Święto złocistego trunku (video)

Skomentuj (20)

zobacz więcej (36)

Korowód barwnych postaci rodem niemalże z weneckiego karnawału przeszedł przez Miasteczko, gromadząc ciekawskich najpierw na Rynku, a potem na błoniach Kwaskowej Góry. W Kazimierzu rozpoczęły się właśnie II Profesjonalia Piwowarów i Barmanów.

II Profesjonalia Piwowarów i Barmanów w Kazimierzu Dolnym zostały uroczyście otwarte na rynku poprzez symboliczne odszpuntowanie beczki Warki. Poprzedziły to przemówienia okolicznościowe gospodarza miasta – burmistrza Grzegorza Duni, burmistrza Warki – Zygmunta Pałczyńskiego, wiceburmistrza Warki – Radosława Kreczmańskiego i dyrektora Browaru Warka – Leszka Kałuży.

Wydawało się, że Kazimierz w piątek jeszcze śpi, zbierając siły do otwartej na turystów soboty. Jednak niezwykle i głośny barwny korowód tancerzy przemierzający Miasteczko w przy afrykańsko – latynoskich rytmach sprowadził najpierw na rynek, a potem do zainscenizowanego na Kwaskowej Górze Browaru Warka niespodziewanie wielu gości.

II Profesjonalia Piwowarów i Barmanów to święto złocistego trunku. To także okazja, by o piwie dowiedzieć się więcej. W Kazimierzu umożliwia to interaktywna wystawa multimedialna imitująca wnętrze prawdziwego browaru i rozmowy z piwowarami, zarówno amatorami, jak i pracownikami browaru Warka.

- Podstawowym składnikiem potrzebnym do produkcji piwa w 90 procentach jest woda – mówi Krzysztof Prochownik z browaru Warka. – Browary są zlokalizowane w miejscach, gdzie znajdują się dobre wody – albo oligoceńskie, jak w przypadku browaru Warka, albo źródlane – jak w Żywcu. Podstawową przyprawą jest chmiel – dodajemy go do piwa jednak tylko odrobinę dla charakterystycznej goryczki, bo piwo powstaje z wody, jęczmienia i ze słodu jęczmiennego. Najpierw mieszamy zmielony słód z wodą. To, co się nam nie rozpuściło w wodzie, jak na przykład łuska jęczmienia, która jest z celulozy, jest odfiltrowywane na kadzi. Następnie już odfiltrowaną brzeczkę – bardzo słodki lepki płyn – warzymy, dodajemy odrobinę chmielu. Następnie dodajemy drożdży i fermentujemy – około 7 – 10 dni. Piwo potem leżakuje minimum 15 – 20 dni. Trzeba około miesiąca, żeby wyprodukować dobre piwo.

Coraz bardziej popularna staje się produkcja piwa sposobem domowym. Chociaż to hobby nie należy ani do łatwych, ani do tanich, ma coraz więcej zwolenników. Wielu z nich prezentuje swoje piwa autorskie podczas kazimierskich Profesjonaliów.

- Jak zachęciłbym ludzi do zajęcia się tym hobby? – zastanawia się Wojciech Szała z Poznania – piwowar – amator specjalizujący się w produkcji piwa grodziskiego. – Jest kilka warunków, które trzeba spełnić. Po pierwsze trzeba mieć pozwolenie wszystkich domowników. To jest naprawdę bardzo ważna sprawa. My gotujemy piwo rodzinnie. Żona sama nie warzy, ale nam – mnie i synowi – kibicuje i ocenia nasze piwa. To ważne, bo jest to duże obciążenie dla domu, duży bałagan w kuchni. Piwo warzy się długo, potrzebne jest do tego sporo sprzętu i to w kuchni przeszkadza. Poza tym piwnica jest niedostępna dla innych spraw – zajmuje ją w całości piwo i akcesoria do tego piwa. Po drugie – potrzebny jest zestaw do warzenia piwa – ja swój pierwszy zestaw dostałem od żony i syna na urodziny. W tej chwili mamy sprzęt zrobiony przez siebie w zasadzie prawie w całości: mamy lodówkę do fermentacji, lejemy piwo w kegi, mamy chłodnię zrobioną osobno… Jeżeli po pierwszym czy drugim razie człowiek się nie zniechęci, jeżeli człowiek nie zwraca uwagi na ilość pracy, którą trzeba w to włożyć, ilość pieniędzy – bo to nie jest tanie hobby… Jak ja bym miało to piwo zrobione przez siebie sprzedać z zyskiem w sklepie, to podejrzewam, że nikt by mi go nie kupił, albo mało kto. Ale tu się nie liczy pieniędzy. Ale jednak jeżeli ktoś lubi eksperymentować, lubi kupować piwa inne niż są na rynku – a u nas jest naprawdę bardzo mały wybór smaków – to może sobie zrobić własne piwo o unikalnym smaku w właśnie w domu. W tej chwili jest taki wybór surowców, że można sobie zrobić takie piwo, jakie sobie człowiek sobie wymarzy!

Profesjonalna to jednak nie tylko poważne rozmowy o trunku i przy trunku, ale także rozrywka. Scena na Kwaskowej Górze iskrzy muzyką i humorem. W ustawionej na zewnątrz minihucie szkła można sobie zamówić, a nawet własnoręcznie przygotować szklankę czy butelkę lub chociażby wygrawerować pamiątkowy napis na piwnej szklanicy: Profesjonalia Piwowarów i Barmanów Kazimierz Dolny 2010.

Fot. Mateusz Stachyra

Skomentuj


Dodane komentarze (20)

  • Suri
    Czym tak wszyscy zdziwieni ? przecież turyści codziennie zaśmiecaja Kazimierz , wystarczy popatrzec na lewo i prawo .
  • Tadek
    Ptak wygląda na nietrzeźwego. P_A, czy są takie ptaki?
  • jcendrowski
    W poniedziałek i wtorek-nudy.Demontaż sceny i namiotów.
    Za to środa, czwartek,może także piątek. Potem weekend.Jak długo bedziemy oglądać ten wielki śmietnik!?
    Kto tu sprząta???
  • jcendrowski
    ...ale dzień zapowiada się ciekawie.
  • jcendrowski
    Sobota rano, pogoda trochę kaprysi.
  • jcendrowski
    Pierwszy wieczór imprezy.
  • Karol
    Kto To posprząta?
  • IzaBelin
    Ewita, tubylec, bardzo przepraszam, że mi śmierdziało i jeszcze moje dzieci bardzo przepraszają, że zmuszone były słyszeć gardłowanie uraczonej browarem gawiedzi z przewagą przecinków ([mymoderowano]) Wolny kraj.
  • Pequet
    Minął cały dzień od czasu, kiedy ekipy techniczne opuściły teren łąki przy Kwaskowej Górze. Pozostały góry śmieci, którymi interesują się tylko wałęsające się psy. Kto sprzątnie ten niesamowity bałagan. Organizator?Miasto?Dzierżawca parkingu?
    Należy się mandat karny za zaśmiecenie przestrzeni publicznej. Ale komu?
  • jorx
    tubydlec=czemu? IzaBelin ma jechać na Jasną Górę!
  • zuza
    czemu tak mało fotek jest ?
  • rii
    Byłem dopiero drugiego dnia i żałuję że nie wcześniej. Sssuper impreza. Jadę w przyszłym roku. Oby pogoda była lepsza.
  • Adam
    Fajnie było tylko dlaczego skończyło się przed czasem?
  • tubylec
    IzaBelin, zawsze możesz pojechać odpocząć na Jasną Górę, tam są spokojniejsi turyści!!!
  • mieszkaniec
    Dobrze,że coś tutaj się dzieję.Nie wszystkim wszystko musi sie podobać, ale miasto miało przez całe lato darmową promocje w TV i za samą impreze zainkasowało masę pieniędzy.
  • Ewita
    impreza perfekcyjnie zorganizowana, barwna, angażująca całe Miasteczko. Ale jak widać wszystko można sprowadzić do parteru (IzaBelin...;-()
  • praktyk
    Pecunia non olet.....
  • IzaBelin
    To był festiwal szczyn i odoru piwska, a miasto zostało opanowane przez nawalonych piwoszy! Takie wrażenia subiektywne.
  • Aga
    Jestem rozczarowana organizacją imprezy.Jak się podejmuje takiego wyzwania to należy przygotować odpowiednią ilość miejsca siedzącego.Nie wszyscy chcieli tylko napić się,ale również zjeść,a na stojąco było to niestety trudne.Zdecydowanie za mały teren.Mam nadzieję,że uwagi zostaną wzięte pod uwagę na przyszły rok.
  • Adam&Ela
    Impreza jest rewelacyjna podobno jest 3 razy więcej ludzi niż rok temu więc troszkę ciasno bo organizatorzy nie spodziewali się takiej frekwencji . Prokop mówił że zjechało 8tyś. Kabaret Moralnego Niepokoju był GENIALNY ;-)Z roku na rok powinno być coraz lepiej. My na pewno w przyszłym roku przyjedziemy.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę