Wystawa „Akwarela – aquarell – acquerello” gromadzi 148 prac akwarelowych artystów zrzeszonych w Stowarzyszeniu Akwarelistów Polskich - w tym Michała Smółki z Kazimierskiej Konfraterni Sztuki - a także w Deutsche Aquarell Gesellschaft, w Associazione Italiana Acquerellisti oraz gości z Hiszpanii i Ukrainy. Ich tematyka jest różna, łączy je sama technika akwareli, co podkreśla tytuł wystawy. Znajdziemy tu między innymi i kwiaty, i postacie, i zwierzęta, i pejzaże, i – co mnie najbardziej ujęło – architekturę.

- Akwarela jest techniką bardzo trudną a jednocześnie szalenie pociągającą. Nasze założenia nie zawsze się spełniają. Nigdy nie wiemy, co nam wyjdzie. To rodzaj przygody, sterowania przypadkiem. Cały czas dotykamy Pana Boga za nogę, czasem nam się udaje i pojawia się ten radosny dreszcz, że wreszcie nam wychodzi. To też rodzaj uzależnienia – w bardzo dobrym tego słowa znaczeniu – mówił podczas wernisażu Ryszard Rogala prezes Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich.

Dlaczego tę wystawę umiejscowiono w Kazimierzu?

- Tak naprawdę w Kazimierzu wszystko się zaczęło – mówi Ryszard Rogala. – W Kazimierzu pierwszy raz się spotkaliśmy w gronie około 20 akwarelistów z całej Polski – jeszcze w obecności Jurka Gnatowskiego – i założyliśmy stowarzyszenie. W Kazimierzu wychowałem się rysunkowo – przyjeżdżałem tu jako pracownik Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej ze studentami, ale też i prywatnie – tu moje dzieci uczyły się chodzić. Prac z Kazimierzem mam mnóstwo. Kazimierz jest cały czas w mojej świadomości obecny. To Miasteczko o specyficznym kameralnym klimacie. Chcieliśmy naszych przyjaciół z Włoch, Niemiec, Hiszpanii i Ukrainy zaprosić do miejsca, którego nie zapomną.

To pierwsza w Polsce międzynarodowa wystawa akwareli i jednocześnie wstęp do szeregu kolejnych wydarzeń, także o randze międzynarodowej. Ich zwieńczeniem będzie festiwal akwarelistów w Krakowie w 18 r., w którym udział wezmą artyści z 15 różnych stowarzyszeń. Zanim to jednak nastąpi, w Kazimierzu jeszcze w maju – podczas Nocy Muzeów z 16 na 17 maja – Stowarzyszenie z udziałem studentów wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej przygotuje niespodziankę dla tych, którzy w tym czasie odwiedzą Muzeum Nadwiślańskie.

- Będzie to przerywnik pomiędzy wernisażem i finisażem wystawy „Akwarela - aquarell – acquerello” – mówił Ryszard Rogala.  – Będzie młodo i radośnie!

W czerwcu tego roku w Kazimierzu planowane są tygodniowe warsztaty akwarelowe. A potem jeszcze – wspomniany finisaż z udziałem gości zagranicznych.

Wystawie towarzyszy katalog do nabycia w Muzeum Nadwiślańskim. Prezentowane prace po zakończeniu wystawy będą na sprzedaż.

Wystawę można zwiedzać codziennie. W każdy czwartek oraz w wybrane soboty kwietnia, maja i czerwca o godz. 10.30 oprowadzi nas po niej przewodnik. Terminy spotkań: 16, 23, 25, 30 kwietnia, 7, 9, 14, 21, 23, 28 maja, 4 i 11 czerwca. Wystawę oglądać będzie można do 14 czerwca.