Stabilizuje się i wraca do normy – jak czytamy na stronie Urzędu Miasta w Kazimierzu – sytuacja związana z koronawirusem w kazimierskim magistracie. Urząd nadal pracuje w systemie hybrydowym: część pracowników pozostaje w izolacji lub kwarantannie, część pracuje zdalnie w domu, ale ci, którzy nie mieli bezpośredniej styczności z osobami zakażonymi, normalnie przychodzą do pracy. Ratusz – jak zapewniają kazimierscy urzędnicy – funkcjonuje bez zakłóceń.
- Wszelkie uprawnienia zostały powierzone osobie wyznaczonej przez Burmistrza i Urząd Miasta, pomimo że nadal aż do odwołania pozostaje zamknięty dla interesantów z zewnątrz, funkcjonuje bez poważniejszych zakłóceń – czytamy na stronie Urzędu.
Magistrat dementuje też plotki, jakoby w urzędzie Sars-cov2 potwierdzono u 3 osób.
- Z pełną odpowiedzialnością, po weryfikacji tej informacji w puławskim Sanepidzie informujemy, że wśród pracowników w Urzędzie Miasta w Kazimierzu Dolnym potwierdzono testami do tej pory jedynie dwa przypadki zakażenia, o których Burmistrz informował na swoim profilu FB – czytamy na stronie.
Urząd Miasta ma wrócić do pracy w pełnym składzie od poniedziałku 14 września, ale nadal będzie zamknięty dla interesantów.
- Przed otwarciem Urzędu na przyjmowanie osób z zewnątrz planowane jest odkażenie poprzez ozonowanie pomieszczeń biurowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa i zminimalizowania ryzyka zarażenia (zarówno pracowników, jak i osób korzystających z usług Urzędu) – czytamy dalej na stronie magistratu. – W najniższych dniach poinformujemy o planowanym terminie wznowienia tradycyjnej obsługi w Urzędzie Miasta, która oczywiście będzie przebiegać z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa poprzez zastosowanie środków ochrony osobistej.