Czy muzyka chóralna może sprawiać przyjemność? – Taka dyskusja rozgorzała na naszym portalu po 1 czerwca, kiedy to na kazimierskim rynku i w Farze zaprezentowało się 350 chórzystów z Lubelszczyzny.
Tych, którzy mają wątpliwości – zapraszamy do galerii zdjęć.
1 czerwca Kazimierz rozbrzmiał muzyką. 12 chórów dziecięcych i młodzieżowych zrzeszonych w programie „Śpiewająca Polska” zjechało do Kazimierza na Śpiewający Dzień Dziecka. Najpierw uczestniczyły we mszy świętej w renesansowej Farze. Rozlokowane z oczywistych względów nie tylko na prezbiterium – na trzy głosy wykonały części stałe do mszy napisane przez koordynator Województwa Lubelskiego „Śpiewającej Polski” Barbarę Pazurę, która dyrygowała z… ambony! Na koniec nabożeństwa w czasie minikoncertu zachęcały zebranych na głosy „Hymnem Trzeciego Tysiąclecia”, by zacząć na nowo zmieniać świat. Nie sposób było nie odczuć tego ducha!
Od południa rynek przeszedł we władanie młodych chórzystów. Burmistrz Grzegorz Dunia z wiarą w potencjał młodości przekazał chórzystom symboliczne klucze do miasta. Zmian ustrojowych raczej się nie spodziewano, zwłaszcza że taka ilość jednodniowych włodarzy zapowiadała ewidentnie podtrzymanie demokracji. I to śpiewająco! Od Hymnu Trzeciego Tysiąclecia na rozpoczęcie – do powtórzenia tegoż na zakończenie Dnia Dziecka o osiemnastej.
Prezentacje poszczególnych dwunastu lubelskich chórów rozpoczął podwójny chór gospodarzy – Canto Cantare pod dyrekcją pomysłodawczyni imprezy – Moniki Kubiś Arbuz. Potem kolejno wystąpiły chóry z Ludwina, Puław, Zezulina, Parczewa, Świdnika i najliczniej reprezentowanego – Lublina. Oklaskiwała ich licznie zebrana kazimierska publiczność. Towarzyszyły im teatralne i taneczne zespoły dziecięce z Kazimierza, Dąbrówki i Lublina.
O 18.00 chóry oddały klucze w ręce burmistrza, ale planują przyjechać do Miasteczka z programem świątecznym na wspólne kolędowanie. I oczywiście za rok na II Śpiewający Dzień Dziecka.
"Śpiewająca Polska" to program skierowany do najmłodszych - by przez śpiew mogli radować się życiem, doświadczać bogactwa muzyki, czerpać satysfakcję ze wspólnego śpiewania; by przez przyjemnie spędzony czas uczyli się wewnętrznej dyscypliny, otwierali na świat kultury.
Od południa rynek przeszedł we władanie młodych chórzystów. Burmistrz Grzegorz Dunia z wiarą w potencjał młodości przekazał chórzystom symboliczne klucze do miasta. Zmian ustrojowych raczej się nie spodziewano, zwłaszcza że taka ilość jednodniowych włodarzy zapowiadała ewidentnie podtrzymanie demokracji. I to śpiewająco! Od Hymnu Trzeciego Tysiąclecia na rozpoczęcie – do powtórzenia tegoż na zakończenie Dnia Dziecka o osiemnastej.
Prezentacje poszczególnych dwunastu lubelskich chórów rozpoczął podwójny chór gospodarzy – Canto Cantare pod dyrekcją pomysłodawczyni imprezy – Moniki Kubiś Arbuz. Potem kolejno wystąpiły chóry z Ludwina, Puław, Zezulina, Parczewa, Świdnika i najliczniej reprezentowanego – Lublina. Oklaskiwała ich licznie zebrana kazimierska publiczność. Towarzyszyły im teatralne i taneczne zespoły dziecięce z Kazimierza, Dąbrówki i Lublina.
O 18.00 chóry oddały klucze w ręce burmistrza, ale planują przyjechać do Miasteczka z programem świątecznym na wspólne kolędowanie. I oczywiście za rok na II Śpiewający Dzień Dziecka.
"Śpiewająca Polska" to program skierowany do najmłodszych - by przez śpiew mogli radować się życiem, doświadczać bogactwa muzyki, czerpać satysfakcję ze wspólnego śpiewania; by przez przyjemnie spędzony czas uczyli się wewnętrznej dyscypliny, otwierali na świat kultury.
Fot. Norbert Kilian
Grzegorz Szafranek
Grzegorz Szafranek
,
Skomentuj
Dodane komentarze (29)
-
No, panom Anonimowi, oraz, jakże wymownemu, ***, to już nie wiem o co chodzi, choć podejżewam jakieś kompleksy i zbyt dużą częstotliwość grania w Tibię. Wypiszcie jakąś konkretną listę argumentów, podpartych w jakiś logiczny sposób. Wtedy będzie szansa na zawiązanie jakiejś w miarę normalnej dyskusji...
Podrawiam,
Mogwai ;) -
Usuwającym komentarze radze czytać te dłuższe też......
-
odsyłam do komentarza Mogawi,tam przeczytasz komu bliżsi:(
-
Och przybyło nam w dyskusji mądrali....którzy to z niejednego pieca chleb jedli ale jedno mur beton jest pewne.....słoma z butów jak nic....wyraźnie oddaliliśmy sie od tematu dzieci ...czyż nie ...pedofile niektórym bliżsi??? Stuknij sie w ten pusty łeb Anonimie!!!Tylko delikatnie żeby się nie rozprysł..
-
ignorancja niektórych osób wypowiadających się na tym forum jest wprost dołująca... jak nie macie bladego pojęcia o temacie to nie zabierajcie głosu, albo najpierw się czegoś o tym dowiedzcie a potem dopiero najeżdżajcie.
Oczywiście najłatwiej jest krytykować i wymagać nie wiadomo czego, ale mało kto zada sobie na tyle trudu, żeby pomyśleć ile poświęcenia i pracy wymaga przygotowanie się do takiego koncertu, zarówno ze strony dyrygentów jak i chórzystów.
Co do oprawy obrazów lub innych rzeczy... trzy lata już śpiewam w chórze (nota bene razem z Mogwai'em) i nie raz nie dwa zdarzało nam się właśnie OPRAWIAĆ mszę, więc drogi anonimie nie wmawiaj ludziom (a już szczególnie chórzystom), że używanie tego określenia w tym kontekście jest ignorancją...
heh... zawsze wiedziałam, że z muzyką wykonywaną przez chóry ciężko jest czasem dotrzeć do ludzi. Niektórych to nudzi - normalne. Ale, że spotka się ona z tak ostrą otwartą krytyką... w życiu bym nie pomyślała. -
Eutanazja w sensie wspomagane samobójstwo. Słowo użyte jak najbardziej w kontekście, choć może odrobinę naciągnięte. Chociaż najlepiej, zamiast środków chemicznych, wystarczyłoby kilkanaście gramów rozpędzonego ołowiu. ;) Natomiast co do kolejnego 'Anonima', to niech nawet poczyta poprzedni artukuł. Chór, który śpiewa podczas mszy, robi właśnie jej 'oprawę'. Muzyczną. Matura giertychowska musi, bo czytanie ze zrozumieniem leży. Ablo jeszcze gimnazjum, byłbym w stanie wybaczyć. Jak się nie zna terminologii, to się nie wypowiada.
Pozdrawiam,
Mogwai ;) -
Tak. "optawy mszy".....Oprawić to można obraz !!!To ty jesteś najwiekszym ignorantem
-
Czy aby napewno wiesz co znaczy eutanazja??????Użyłeś słowa w takim kontekście,że śmiem twierdzić,że jednak znaczenia słowa "eutanazja"mądralo,nie rozumiesz :((
-
AMEN!!!!! Dołączam się do walki.
-
...A ja znam kilka rodzajów anonimów. Jedne z nich są dziećmi neostrady, które nie mają pojęcia o temacie, ale to nie zmienia faktu, że NAPEWNO mają w nim racje. I jak widzę ich wypowiedzi to zaczynam być za eutanazją. Przepraszam, naprawdę, nie lubię się denerwować, ale jak ktoś pisze takie idiotyzmy, to aż się pistolet w kieszeni przeładowuje. Kilka osób wzięło temat poważnie, i z tego miejsca im dziękuję (babcia, prosty_rogal, eve38), natomiast sporej części Anonimów oraz obywatelowi zeniowi polecam ALBO dowiedzenie się 'co to jest muzyka', ALBO poważne przemyślenia w kwestii sensu i długości własnej egzystencji. ORAZ premyślenie kto ma się cieszyć z Dnia Dziecka. A poza tym to na większości takich imprez wpuszcza się bez kagańca wykonawców pokroju Dody czy innego Kalwi & Remi, więc śpiewające DZIECI w DZIEŃ DZIECKA raczej miały rację bytu. Nie wiem, kto sobie ubzdurał ta muzykę klasyczną, nie chce mi się przeglądać ani tego, ani poprzedniego tematu, ale wszystkim takim spekulantom polecam wstąpienie do chóru, lub chociaż dowiedzenie się co takie chóry śpiewają. Może to być dla Was, drodzy ignoranci, szokiem oraz załamaniem światopoglądu, ale znaczna większość chórów nie jest przykościelna i nie jest prowadzona prez księdza-pedofila, nie śpiewa się tam wyłącznie kościelnych pieśni, i ZDECYDOWANIE nie śpiewa się tam muzyki czysto klasycznej. Musicale Hair czy Jesus Christ Superstar, Bob Chilcott i numer Can you hear me?, Billy Joel i And So It Goes, Louis Armstrong i What a Wonderful World. Każdy ma u mnie po skrzynce piwa.. .ba, spirytusu, jak udowodni, że którykolwiek z tych numerów był wykonywany w kościele podczas jakiejkolwiek oprawy mszy.
Walczmy z ignorancją.
Pozdrawiam,
Mogwai ;) -
Rzucacie jadem we wszystkie strony...to żałosne...a to takie piękne misteczko...
-
zasugeruję organizatorom poproszenie o występ koziołka matołka w czerwonych ogrodniczkach - ale to po części oficjalnej, żeby nie psuć fajnej imprezy.
-
do przyszłego roku!
-
W przyszłym roku warto poszerzyć ofertę dnia dziecka o zabawę z jadowitym pająkiem lub tresurę psa (chętnie cudzego). To powinno zadowolić elle, aczkolwiek wątpię, by chciał ujawnić wszystkie swoje talenta i skłonności.
-
Oooo! Widzę, że ......stanął w obronie Pani Moniki! No całe szczęście, że dzieci śpiewały......! I znów odezwały się kompleksy małego człowieka.....
-
Drogi Wodniku szuwarku !!! - nadal będę się upierać, że autorem zdania "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie" jest Jan Zamoyski, a ks. Stanislaw Staszic, w dziele "Uwagi nad życiem Jana Zamoyskiego", tylko je zacytował.
-
Bardzo sie cieszę że wreszcie odezwały sie głosy które wiedzą o co chodziło w TEN DZIEŃ . Ja tez mam nadzieje że za rok będzie więcej dzieci i więcej radości. Natomiast zenia niech jedzie do filharmonii....ciekawe kiedy ostatnio tam był :))Bo chóry te wszystkie które były w Kazimierzu będą tam koncertowały jutro.Pozdrawiam Babcie:)))
-
Śpiewać miały dzieci, nie Pani Monika, więc skąd znowu krytyka jej umiejętności wokalnych?
Ciekawe, kiedy sie skończy granda z szarganiem ludzi i ich nazwisk. Zapewne po pierwszym procesie albo po tym, jak ktoś komuś bezpośrednio naruszy nietykalność osobistą w okolicy żuchwy... -
Powodzenia w przyszłym roku!
Zobacz także
Najbliższe oferty specjalne
Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Weekend listopadowy 11-15 listopada 2024 to dobry moment na krótki wypad za miasto. Zrelaksuj się w jednym z naszych obiektów. Zobacz oferty specjalne przygotowane na ten czas.
Podrawiam,
Mogwai ;)