Mimo wielu przeciwności udało się. Kabaret Młodych Panów wystąpił przed kazimierską publicznością. Była to spora dawka dobrego humoru.
„Zmiana płci”, „Monolog Górala o zakupach”, „Wizyta u teściów”, „Porady na zdrady” czy „Powrót piłkarzy” to tylko część skeczy, które mogliśmy zobaczyć podczas występu Kabaretu Młodych Panów na kazimierskim zamku. Mimo załamania pogody i odwołania piątkowego występu miniony weekend można zaliczyć do udanych. Bez wątpienia potwierdzi to publiczność, która mimo różnorodnych przeciwności pojawiła się na sobotnim kabarecie.
- Zmiana terminu występu kabaretu nie była nam na rękę, ale bardzo chcieliśmy tu być, więc nieco zmodyfikowaliśmy plany i się udało – mówi jedna z pań, zasiadających na widowni. – Warto było się pofatygować. Dawno się tak nie uśmiałam.
Recenzenci opisując poczynania Kabaretu Młodych Panów, zachwycają się „wybuchową mieszanką śląskiego, ostrego poczucia humoru, teatralnym zacięciem i społecznym komentarzem”. Te wszystkie elementy sprawiają, że każdy jeden skecz jest jedyny w swoim rodzaju, zawsze nieco inny od tego, który widzieliśmy np. w telewizji. Jest spontanicznie, zabawnie i niepowtarzalnie. Tak było również na dziedzińcu kazimierskiego zamku.
Fragment występu można obejrzeć na Facebooku.