Skoczne polki, oberki i walczyki w wykonaniu najlepszych kapel ludowych w Polsce zapraszały do tańca publiczność 44 Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych. Kazimierskim Rynkiem w sobotę wieczór zawładnęły tańczące pary, kółka i węże, a śpiew było słychać nie tylko ze sceny.
Festiwal ożywił nieco smętny w tym roku Kazimierz. Kapele przez dzień cały organizowały jak zwykle samorzutnie minikoncerty w najróżniejszych zakątkach Miasteczka, by wieczorem przygrywać do tańca festiwalowej publiczności ze sceny. Ludowe rytmy – jak się okazuje na kazimierskim Rynku co roku – mamy we krwi, bo trudno ustać bez ruchu, gdy wokoło słychać walczyki, oberki, a zwłaszcza – polki.
Najbardziej podobają się nam te piosenki, które są nie tylko skoczne i taneczne, ale… i znane. W Kazimierzu w trakcie ludowej zabawy takich piosenek nie zabrakło, co pozwoliło publiczności być współuczestnikiem koncertu.
Zalecoł mi się oj z Pierzyn, oj z Pierzyn, oj z Pierzyn świniorz,
i co niedzielę tu do mnie, tu do mnie, tu do mnie przylozł.
I choć padało, choć było ślisko, to się przywlekło to świniorzysko,
i choć padało, choć było ślisko, to się przywlekło to świniorzysko.
Takie i inne ludowe pieśni wyśpiewywano razem z zespołami w sobotę wieczór w Kazimierzu.
Tańczono i śpiewano nie tylko zresztą na Dużym Rynku, ale i w nowym miejscu zaadaptowanym na potrzeby festiwalu – w jurcie na Małym Rynku, gdzie mimo późnej pory tańczyły nawet maluchy. W końcu jak wesele – to wesele!
Ukoronowaniem występów ludowych kapel był koncert zespołu Wałasi z Istebnej – tuż przed północą i kapeli Varsovia Manta – tuż po północy. Kto wie, kiedy usnął rozgorączkowany kazimierski Rynek?
Fot. Mateusz Stachyra
Skomentuj
Dodane komentarze (10)
-
prosimy o przekaz video jak sie bawili na RYNKU w Kazimierzu na FOLK - DISCO
-
Wałasi nie pierwszy raz w Kazimierzu. Zachwyciłam się nimi na 1 festiwalu klezmerskim. Nazywali się wtedy inaczej ale profesionalizm ten sam!
-
muzyka, potancowki super nawet pogoda dopisala choc w piatek bylo groznie... teraz az rok oczekiwania oby szybko minal
-
Varsovia - Manta
ja ja lubie wasze muzyke
slucham juz ktorys kolejny raz
"bravo kapella" -
Nareszcie Kazimierz odzyskał swój blask ,festiwal prezentowal się wspaniale ,na minus to zakłócanie wydarzenia kulturalnego przez agitacje przedwyborcze nie pasujące do czasu festiwalu.
-
potańcówka była przednia. już się nie mogę doczekać 45 festiwalu
-
kapela Walasi
i kapela Varsovia-Manta super
mozna prosic o wiecej ;)
z tegorocznego 44 FOLK FESIWALU -
dzieki za dobra muzyke;)
-
Zdjecia wspaniale
czy mozna prosic o przekaz a video -zieki -
Z tego co widziałem to rynek dzisiaj wcale nie usnął.