Do końca września będzie można oglądać wystawę prac Henryka Dąbrowskiego - mistrza rysunku i wybitnego architekta „Henryk Dąbrowski w Kamienicy Celejowskiej, Sequel po półwieczu”.
Henryk Dąbrowski był architektem, współtworzył Warszawską Szkołę Rysunku, wykładał na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Z Kazimierzem Dolnym związany był rodzinnie, a od lat 70. także zawodowo – opracował projekt zespołu kamienic przy ul. Senatorskiej i Klasztornej, odbudował Spichlerz „Pod Wianuszkami”, a także zaadaptował wnętrza Kamienicy Górskich do celów współczesnych.
Wystawa „Henryk Dąbrowski w Kamienicy Celejowskiej, Sequel po półwieczu” nawiązuje do ekspozycji, która miała miejsce w Kamienicy Celejowskiej 50 lat temu. Była to pierwsza po wojnie wystawa w Kamienicy i odbyła się tuż przed powstaniem Muzeum Nadwiślańskiego.
- Przestrzeń Kamienicy Celejowskiej, którą wcześniej artysta samodzielnie uporządkował, była znakomitym miejscem do prezentacji rysunków. Nie tylko ze względu na jej szczególny urok architektoniczny, ale także ze względu na tradycję wystawienniczą. Przecież tu, przed wojną, w latach 1932-34, odbywały się wystawy sztuki przygotowywane przez Towarzystwo Przyjaciół Kazimierza – mówi Dorota Seweryn-Puchalska kierownik Kamienicy Celejowskiej.
Ekspozycja obecna zawiera rysunki, które były już tu pokazane, ale również te, które powstawały przez kolejne lata aż do śmierci artysty w 2006 roku. Mamy więc tu rysunki z Wrocławia, Krakowa i Gdańska, a także z Kazimierza Dolnego pokazujące kamienicę Celejowską, kamienicę Przybyłów czy widok na rynek. Uzupełnieniem tych prac są późniejsze rysunki, którymi Dąbrowski „dokumentował” swoje wyprawy. Można zobaczyć San Pietro In Montorio w Rzymie, Piazza Della Cisterna w San Gimigiano, a także widoki Tykocina bądź Warszawy.
Wystawa czynna będzie do 30 września 2012 w Kamienicy Celejowskiej przy ul. Senatorskiej 9. Polecamy.
Tekst: Patrycja Filiks
Skomentuj
Dodane komentarze (5)
-
Mieszkaniec@...Masz rację. Wpychanie tego napisu na reprodukcjach obrazów jest niesmaczne. To jest tak byś zaglądał na oficjalną stronę Ratusza i na pół ekrany pisało D U N I A
-
Już kiedyś walczyłem z portalem w tej materii (usunięcie ze zdjęć zamieszczonych w ogłoszeniu napisu "nocowanie"). Nie jesteśmy w stanie tego zrobić, usłyszałem w słuchawce. Dziś wynika sytuacja dosyć kuriozalna, tak jakby "nocowanie" poczuwało się do autorstwa prac. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Najbardziej podoba mi się ten samym tuszem.
-
nie wiem czy autor życzyłby sobie napisów "nocowanie" na swoich pracach?
administrator portalu pozwala sobie na nietaktowne zachowania -
Ładne te prace:-)
-
Wczoraj, jutro, jak to wszystko się miesza. Za tym co odeszło tęsknimy, czasem łzę skrytą uronimy. Na to co przyjdzie czekamy, czasem z niepokojem, a czasem z nadzieją. Z nadzieją, że i nas ktoś kiedyś, wspomni. Po latach.
administrator portalu pozwala sobie na nietaktowne zachowania