Podobne
Komentarze
-
no wspaniały pomysł od krakowskie do mięcimierza droga i akurat dojazd do zimowiska dla statków po drodze, a w kamieniołomach aqua park z hotelem wstęp dla mieszkańców w dni powszednie gratis, a w weekendy 50%, wyobrażacie sobie zjeżdżalnie z góry na dół po tych półeczkach, ale zabawa by była, jestem za, a nawet przeciw! -
Ehh...Ile taka droga może kosztować? I skąd dokąd ma lecieć, jaka długość? Czy nie dało by się kawałka do Krakowskiej dociągnąć i zabezpieczyć przed zalaniem? Przecież to tylko z kilometr może nawet i mniej...
-
chamisko czy co, ten qnserwa. Jednak trzeba Mu przyznać. Wysokiego lotu ta SZCZEROŚĆ.
Mieszkańcy Mięćmierza nie poddają się i wciąż walczą o drogę dojazdową do swojej miejscowości. W ostatnim czasie odbyło się spotkanie, w którym uczestniczyli wszyscy zainteresowani. I w końcu udało się podjąć pierwsze decyzje…
Jak już pisaliśmy, mieszkańcy Mięćmierza od wielu lat walczą o drogę dojazdową do swojej miejscowości. Zaprosili władze gminy i powiatu na spotkanie, jednak nikt się nie stawił. W ostatnich dniach to oni przybyli do Puław, do budynku starostwa gdzie odbyło się specjalne spotkanie z udziałem wszystkich zainteresowanych: burmistrza miasta Kazimierza Dolnego – Grzegorza Duni, kazimierskich radnych, władz Powiatowego Zarządu Dróg w Puławach oraz oczywiście mieszkańców Mięćmierza.
Tłumaczyli się wszyscy, zarówno Powiatowy Zarząd Dróg, jak i władze gminne. Po długiej i dość burzliwej momentami dyskusji udało się w końcu znaleźć złoty środek i wspólnie dojść do porozumienia. Mieszkańcy, choć pełni zrozumienia dla procedur, których nie sposób ominąć, prosili urzędników o takie samo zrozumienia dla nich samych, borykających się od lat z problemem dojazdu do własnych posesji.
- Nam nie zależy na tym, by tam powstała autostrada – mówiła jedna z mieszkanek Mięćmierza. – Potrzebujemy zwykłej drogi, która służyłaby nam całe lata. Takiej, którą swobodnie przejedzie karetka w razie potrzeby, którą będziemy mogli przejść pieszo nawet po deszczu. Takiej, która nie niszczyłaby naszych samochodów.
- Ja rozumiem to, że Państwu ta droga jest bardzo potrzebna – mówi mgr inż. Anna Nizioł, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Puławach. – Jednak zrozumcie Państwo też mnie. Ja w pierwszej kolejności realizuję te zadania, do których otrzymuję dofinansowanie, na przykład od gmin. Jeśli więc Wy także mnie wesprzecie, wspólnie uda nam się zrealizować to zadanie i zbudować tą drogę.
Burmistrz Grzegorz Dunia, podsumował wszystkie ustalenia: - W tym roku odpuszczamy realizację tego zadania, ponieważ uzgodniliśmy z mieszkańcami Mięćmierza, że chcemy wybudować tańszą drogę niż wstępnie zakładaliśmy, o innych parametrach. Gmina te środki, które zostały zabezpieczone w tym roku przesuwamy na rok kolejny.
Tak więc modernizacja drogi do Mięćmierza będzie możliwa dopiero w 2014 roku. Podczas spotkania ustalono także o wystąpieniu do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z wnioskiem o odstępstwo od wymaganych warunków technicznych. Dzięki temu być może uda się szerokość części tej drogi zmniejszyć do czterech metrów. W ten sposób koszty modernizacji mają być zdecydowanie niższe.
Skomentuj
Dodane komentarze (25)
-
no wspaniały pomysł od krakowskie do mięcimierza droga i akurat dojazd do zimowiska dla statków po drodze, a w kamieniołomach aqua park z hotelem wstęp dla mieszkańców w dni powszednie gratis, a w weekendy 50%, wyobrażacie sobie zjeżdżalnie z góry na dół po tych półeczkach, ale zabawa by była, jestem za, a nawet przeciw!
-
Ehh...Ile taka droga może kosztować? I skąd dokąd ma lecieć, jaka długość? Czy nie dało by się kawałka do Krakowskiej dociągnąć i zabezpieczyć przed zalaniem? Przecież to tylko z kilometr może nawet i mniej...
-
chamisko czy co, ten qnserwa. Jednak trzeba Mu przyznać. Wysokiego lotu ta SZCZEROŚĆ.
-
Obowiązek posprzątania po koniu ma ten,co powozi.
O ile "na mieście" to jeszcze ktoś zobaczy i zwróci uwagę, to w Czerniawach hulaj końska du...(p=sz)a. -
Końmi to wszędzie w Kazimierzu jest nasrane, a na Czerniawach to już najbardziej, ale cóż...
@mieszkanka - rano to może nie, ale jak się z ryb czy coś wracało to nie raz padało i źle nie było przynajmniej się nie kurzyło :) a w zimie jak śnieg spadnie to i kulkami można porzucać ... -
a moj tam wali na potege......i co mi zrobita?Po qniach na czerniawach nikt nie sprzata i jest git
-
@link!
Byłem na spacerze, ale mój pies nie zrobił kupki jeżeli cię to tak bardzo interesuje ! Pozdrawiam ludziska. -
czarno to widzę. I pomyśleć, ze wystarczą dwie mieszkanki, by przemysł motoryzacyjny stał się numerem 1 w tej zacnej miejscowości. Niby wieś, a nawet 2 krów nie ma.
-
kup sobie terenowke
-
jestem ciekawa czy każdy z tych którzy się wypowiadają chociaz raz wstaną rano w deszcz pojdą sobie droga z Albrechtówki na Czerniawy, bądż przystanek autobusowy po błocie dołach , kamieniach a w zimie po sniegu i lodowisku i czy dalej beda sie wypowiadac ze drogi tu niepotrzeba nie chodzi juz o dorosłych choodzi tu tez i o dzieci które rano musza wyjsc do szkoy i do przedszkola a po takich dołach samochód wytrzymuje góra miesiac i idzie do warsztatu :(
-
Ale dziadostwo w tej naszej gminie. Żeby nie stać było na kawałek szosy, w końcu mamy XXI wiek. Na powiślu do pól i sadów prowadzą drogi asfaltowe, a u nas taki mega problem. Dajcie już mieszkańcom Męćmierza chociaż trochę cywilizacji i nie odcinajcie od świata.
-
Odciąć im prąd, zakazać posiadania samochodów, kibelki pod gruszą a ubrania tylko len i konopie.
-
Wylać tam asfalt albo beton, dwa pasy ruchu plus chodnik po obu stronach, kosze na śmieci, latarnie najlepiej takie jak na lubelskiej, dwa sklepy po drodze najlepiej 24h, z jeden bar, a na miejskich polach osiedla strzeżone bloki minimum 12 pięter bramy itp. las wyciąć i drewno sprzedać, a na miejscu lasu aquapark i stadion taki na co najmniej 20tys ludzi dla Orłów, ktoś ma pomysł gdzie lotnisko można umiejscowić?
@olek a posprzątałeś po piesku bo już wolę się o kamyczek potknąć lub w koleinkę wpaść niż w psie odchody (o końskich nie wspomnę bo ile można;) ) -
minio ty to se mozesz proponowac.....
-
ja proponuje mieszkańcom zrobić jawne referendum na temat drogi i wydaje mi się ze około 60% nie chce tam drogi
-
przepraszam!
czy w mięćmierzu żyje ptactwo?(pomijając gołębie one są także w kazimierzu )
skoro w mieście może być droga to dlaczego nie może być w tak pięknej miejscowości jak ta!ostatnio gdy szedłem wieczorem na spacer z psem to mało nóg sobie nie połamałem bo a to kamień wystaje lub głęboka dziura -
ach, ta młodzież / Bolek/ Stylistycznie KIEPSKO, ale "mc donalda" nie pominął. / pamietam trasę Lublin - Radom - Lodz / .
-
co ty bredzisz czesto jezdze ta droga i nie widze problemu.Jak masz problem to se rower kup "piracie" hahahahahahahaha
-
Oby droga do Męcmierza nigdy nie powstała ,bo ściągnie to tłumy tych co kręcą się wokół studni na Rynku w Kazimierzu nie wiedząc po co tu przyjechali i wyjeżdżając mówią ale dziura nawet mc donalda tu nie ma.
Droga zniszczy naturalne środowisko jest dużo zwierzyny i ptactwa.Można by za to zrobić drugi chodnik w Bochotnicy przecież tam tak ładnie nawet markiet Biedronka jest.Powinno tam być jeszcze multikino z popcornem.
Większość ludzi z Męcmierza nie chce drogi powinno się odbyć referendum w tej sprawie ,wynik jest z góry przesądzony. -
Nieprawda, droga jest tak wąska, że nie można się wyminąć, ponieważ dodatkowo w poboczu rosną drzewa. Gdyby było inaczej to nie byłoby decyzji o poszerzaniu. Myśl sobie dalej...