Robaczek zamknięty w bursztynie (video)

Skomentuj (1)

zobacz więcej (36)

Ponad tysiąc twórców ludowych – śpiewaków, instrumentalistów, rzemieślników – przyjechało do Kazimierza na 50. Jubileuszowy Ogólnopolski Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych. W konkursie muzycznym jak zwykle wystartuje ich ponad 800.

 

Tradycyjnie barwnym korowodem śpiewaków i instrumentalistów tuż przed południem rozpoczął się w Kazimierzu 50. Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych. Podczas uroczystego otwarcia osobom zaangażowanym w tworzenie festiwalu wręczone zostały pamiątkowe unikatowe skrzypce, a sam festiwal uhonorowany został przez Radę Miejską w Kazimierzu tytułem „Zasłużony dla Gminy Kazimierz Dolny”. 

- Z punktu widzenia organizatorów każdy festiwal jest taki sam, ponieważ jego istotą jest część konkursowa – to jest najważniejsze, o co dbamy od 50 lat – mówi Andrzej Sar dyrektor artystyczny Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. – Sam jubileusz natomiast to jest ten czas i ten słuszny moment – bo niewiele jest wydarzeń, które mogą się pochwalić taką nieprzerwaną ciągłością – żeby podziękować tym wszystkim ludziom, którzy się przyczynili od momentu powstania po kolejne lata do istnienia tego festiwalu. To są pokolenia ludzi – nie tylko tych, którzy na scenie występują, ale i organizatorów, i współorganizatorów, i pasjonatów, i ludzi dobre woli – dobrych duchów festiwalu, którzy budują klimat, budują atmosferę, budują przychylność do kultury ludowej.

Na scenie prawie nieprzerwanie od piątkowego południa trwa przegląd konkursowy. Prezentują się kapele, zespoły śpiewacze, a także soliści śpiewacy i instrumentaliści. Natomiast muzyka ludowa wypełnia nie tylko Rynek, ale jak zwykle każdy zaułek Miasteczka. Za każdym prawie rogiem można natknąć się na minikoncert jakiejś kapeli i skupioną wokół muzyków publiczność.  Muzyka rozbrzmiewa też na Małym Rynku, gdzie pod namiotem Klubu Tyndyryndy trwają zajęcia folklorystyczne – także taneczne – dla wszystkich chętnych od maluchów poczynając. Tu także przeniesie się w tym roku ludowa dyskoteka – duży Rynek wypełni bowiem widowisko plenerowe „Orszak weselny, żałobny rapsod”.

To jest oparte na dwóch obrzędach – wesela i pogrzebu – widowisko - mówi Andrzej Sar. – Według tradycji spotkanie się tych dwóch orszaków przynosi pecha. W Kazimierzu na Rynku ma się odbyć pogodzenie tych dwóch korowodów, które i tak funkcjonują obok siebie współtworząc nasze ziemskie bytowanie.

Aktorami będą wszyscy wykonawcy. A Rynek będzie dopełnił całości jako naturalna scenografia.

- I to będzie przyczynek do kolejnego spotkania jubileuszowego po chociażby spotkaniu ogniskowym na Zamku, okazja do wspomnień i kolejnych podziękowań, okazja do budowania festiwalowej wspólnoty – mówi Andrzej Sar.

Jeszcze dziś późną nocą nastąpi rozstrzygnięcie konkursu III Konkursu na Pieśń Dziadowską.

- Kultura ludowa to nie jest robaczek zatopiony w bursztynie – mówi Andrzej Sar. – Cały czas trwa, i w swoje j postaci współczesnej też podlega aktualizacji.

 

Skomentuj


Dodane komentarze (1)

Mapa


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę