Komentarze
Rada Miejska w Kazimierzu nie chce odwołania Grzegorza Duni ze stanowiska burmistrza miasta. Podczas sobotniej sesji w Kazimierskim Ośrodku Kultury radni głosowali przeciw podjęciu uchwały o wygaśnięciu jego mandatu.
Rada Miasta 27 stycznia br. zebrała się w związku z pismem wojewody lubelskiego w sprawie wygaszenia mandatu burmistrza Duni, który spóźnił się ze złożeniem oświadczenia majątkowego żony.
Wyjaśniając zaistniałą sytuację burmistrz powiedział między innymi:
- Oświadczam z pełną odpowiedzialnością, że złożenie oświadczenia o działalności gospodarczej mojej żony w dniu 29 grudnia 2006 roku nie było wyrazem lekceważenia obowiązujących przepisów, a jedynie działaniem w przekonaniu, że terminu dotrzymuję.
Cały ten problem i zamieszanie z wygaszaniem mandatów wójtów, burmistrzów i prezydentów spowodowane jest nieuzasadnionym wprowadzeniem do przepisów regulujących kwestie oświadczeń majątkowego i o działalności gospodarczej współmałżonków dwóch terminów na ich składanie. W przypadku pierwszego oświadczenia termin biegnie od dnia ślubowania, a w przypadku drugiego od dnia wyboru. W podobnej jak ja sytuacji jest wielu samorządowców w całym kraju, którzy wpadli w pułapkę spowodowaną niezgodnością przepisów i niejednoznacznością ich brzmienia. Autorytety w dziedzinie prawa wypowiadają się na temat wyjątkowej niejasności i błędnych sformułowań w obowiązujących w tej materii przepisach.
Podczas swego wystąpienia burmistrz przypomniał zebranym o tym, co przez krótki czas sprawowania swojego urzędu udało mu się razem ze swoimi współpracownikami dokonać:
- Od dnia ślubowania, tj. 4 grudnia 2006 r., kiedy oficjalnie objąłem to stanowisko, minęło zaledwie 55 dni (36 dni roboczych). W tym okresie podjąłem wraz z moim zastępcą działania umożliwiające realizację wizji rozwoju gminy. Przygotowany został plan restrukturyzacji urzędu z położeniem szczególnego nacisku na możliwość wykorzystania funduszy unijnych, jesteśmy w trakcie przygotowywania sposobów skutecznej promocji miasta i gminy. Wniosłem istotne poprawki do przygotowanego projektu budżetu pod kątem zmniejszenia zadłużenia oraz racjonalizacji wydatków bieżących. Podjęte zostały czynności związane z realizacją strategii rozwoju i zarządzania oświatą, Ukończono prace dotyczące regulacji prawnych utrzymania czystości i porządku na terenie gminy. Zaawansowane są rozmowy na temat realizacji obiektów sportowych – Przedsiębiorstwo Wielobranżowe KOMTEL z Poznania przygotowuje ofertę realizacji i prowadzenia ośrodka. To tylko część zagadnień, które zostały podjęte.
Kończąc swoje wystąpienie, Grzegorz Dunia powiedział:
- Za zaistniałą sytuację wszystkich mieszkańców przepraszam, liczę na zrozumienie i wparcie w dalszej mojej pracy na rzecz gminy Kazimierz Dolny. Obecnie pozostaję do dyspozycji Wysokiej Rady i przyjmę każdą decyzję, jaką Państwo podejmiecie.
Po wysłuchaniu wyjaśnienia burmistrza radni od razu przystąpili do głosowania – jednomyślnie przez podniesienie ręki wypowiedzieli się przeciwko uchwale o wygaśnięciu jego mandatu. Oznacza to, że Grzegorz Dunia będzie więc pełnić dalej swoje obowiązki jako burmistrz. Decyzja radnych oprócz wyrażenia poparcia dla burmistrza nie rozwiązuje jednak sprawy. Trzeba liczyć się z tym, że w najbliższym czasie wojewoda ponownie zwróci się do Rady Miasta Kazimierza o uchylenie mandatu burmistrzowi. Jeżeli taka decyzja nie zapadnie w Kazimierzu w ciągu 30 dni od tego pisma, wojewoda sam podejmie ją w Lublinie z mocy prawa.
Dlaczego radni zwlekają z szybkim rozwiązaniem tej sprawy?
Z rozmów kuluarowych wynika, że w ten sposób chcą zyskać na czasie i przeprowadzić kilka istotnych dla gminy uchwał – kolejna sesja Rady Miejskiej została zaplanowana już na poniedziałek 5 lutego br. Chcą w miarę łagodnie przeprowadzić gminę przez ten okres zamieszania związanego z wygaszaniem mandatu burmistrza. Czy liczą przy tym, że rozwój sytuacji w kraju pozwoli uniknąć ponownych i kosztownych wyborów? – Taki scenariusz wydaje się jednak coraz mniej prawdopodobny…
Wyjaśniając zaistniałą sytuację burmistrz powiedział między innymi:
- Oświadczam z pełną odpowiedzialnością, że złożenie oświadczenia o działalności gospodarczej mojej żony w dniu 29 grudnia 2006 roku nie było wyrazem lekceważenia obowiązujących przepisów, a jedynie działaniem w przekonaniu, że terminu dotrzymuję.
Cały ten problem i zamieszanie z wygaszaniem mandatów wójtów, burmistrzów i prezydentów spowodowane jest nieuzasadnionym wprowadzeniem do przepisów regulujących kwestie oświadczeń majątkowego i o działalności gospodarczej współmałżonków dwóch terminów na ich składanie. W przypadku pierwszego oświadczenia termin biegnie od dnia ślubowania, a w przypadku drugiego od dnia wyboru. W podobnej jak ja sytuacji jest wielu samorządowców w całym kraju, którzy wpadli w pułapkę spowodowaną niezgodnością przepisów i niejednoznacznością ich brzmienia. Autorytety w dziedzinie prawa wypowiadają się na temat wyjątkowej niejasności i błędnych sformułowań w obowiązujących w tej materii przepisach.
Podczas swego wystąpienia burmistrz przypomniał zebranym o tym, co przez krótki czas sprawowania swojego urzędu udało mu się razem ze swoimi współpracownikami dokonać:
- Od dnia ślubowania, tj. 4 grudnia 2006 r., kiedy oficjalnie objąłem to stanowisko, minęło zaledwie 55 dni (36 dni roboczych). W tym okresie podjąłem wraz z moim zastępcą działania umożliwiające realizację wizji rozwoju gminy. Przygotowany został plan restrukturyzacji urzędu z położeniem szczególnego nacisku na możliwość wykorzystania funduszy unijnych, jesteśmy w trakcie przygotowywania sposobów skutecznej promocji miasta i gminy. Wniosłem istotne poprawki do przygotowanego projektu budżetu pod kątem zmniejszenia zadłużenia oraz racjonalizacji wydatków bieżących. Podjęte zostały czynności związane z realizacją strategii rozwoju i zarządzania oświatą, Ukończono prace dotyczące regulacji prawnych utrzymania czystości i porządku na terenie gminy. Zaawansowane są rozmowy na temat realizacji obiektów sportowych – Przedsiębiorstwo Wielobranżowe KOMTEL z Poznania przygotowuje ofertę realizacji i prowadzenia ośrodka. To tylko część zagadnień, które zostały podjęte.
Kończąc swoje wystąpienie, Grzegorz Dunia powiedział:
- Za zaistniałą sytuację wszystkich mieszkańców przepraszam, liczę na zrozumienie i wparcie w dalszej mojej pracy na rzecz gminy Kazimierz Dolny. Obecnie pozostaję do dyspozycji Wysokiej Rady i przyjmę każdą decyzję, jaką Państwo podejmiecie.
Po wysłuchaniu wyjaśnienia burmistrza radni od razu przystąpili do głosowania – jednomyślnie przez podniesienie ręki wypowiedzieli się przeciwko uchwale o wygaśnięciu jego mandatu. Oznacza to, że Grzegorz Dunia będzie więc pełnić dalej swoje obowiązki jako burmistrz. Decyzja radnych oprócz wyrażenia poparcia dla burmistrza nie rozwiązuje jednak sprawy. Trzeba liczyć się z tym, że w najbliższym czasie wojewoda ponownie zwróci się do Rady Miasta Kazimierza o uchylenie mandatu burmistrzowi. Jeżeli taka decyzja nie zapadnie w Kazimierzu w ciągu 30 dni od tego pisma, wojewoda sam podejmie ją w Lublinie z mocy prawa.
Dlaczego radni zwlekają z szybkim rozwiązaniem tej sprawy?
Z rozmów kuluarowych wynika, że w ten sposób chcą zyskać na czasie i przeprowadzić kilka istotnych dla gminy uchwał – kolejna sesja Rady Miejskiej została zaplanowana już na poniedziałek 5 lutego br. Chcą w miarę łagodnie przeprowadzić gminę przez ten okres zamieszania związanego z wygaszaniem mandatu burmistrza. Czy liczą przy tym, że rozwój sytuacji w kraju pozwoli uniknąć ponownych i kosztownych wyborów? – Taki scenariusz wydaje się jednak coraz mniej prawdopodobny…
Anna Ewa Soria,
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Zobacz także
Najbliższe oferty specjalne
Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zimowe szaleństwo podczas Ferii 2025! Szukasz miejsca, gdzie odpoczniesz? Marzy Ci się szusowanie na nartach? Sprawdź listę noclegów z ofertami specjalnymi na ferie zimowe.
A gdzie podział się pan prezes od Fundacji Rozwoju Ziemi Kazimierskiej, który obiecywał iż niezależnie od wyników wyborów będzie działał na rzecz Kazimierza i Gminy... kolejna sztuczka socjotechniczna...