Podobne
Komentarze
-
Brawo! C z e k a m y na tę megainwestycję... Proponuję upamiętnić długoletnie starania o chodnik tablicą z cytatami wypowiedzi z naszego burzliwego forum na ten temat, jako że poniekąd będziemy mieć wkład w to dzieło!
-
Drogi powiatowe nie tylko u nas leżą odłogiem... miedzy innymi dlatego ze 3 miliony władowano w kupno malo komu potrzebnych szpulek bo tak sobie swego czasu starosta i jego towarzysze ubzdurali. I co? I mają wiekszośc i leją nasza gminę i kilka innych. A droga o ktorej ktos pisze na Celejów jest wazna dla pewnej wplywowej kobiety. To i jest zrobiopna. Obecnie tak Kazimierz ma w dupe od spoleczki powiatowej jak chyba jeszcze nigdy.
-
Szkoda Państwo,że tylko na forach internetowych potraficie być tacy mądrzy,upominać, strofować, ganić i obrażać innych.Nie bójcie się powiedzieć kto i zacz.Załóżcie komitet na rzecz chodnika czy drogi,napiszcie petycje,udajcie sie na sesje lub spotkanie mieszkańców, a za rok możecie brać władze w swoje ręce.MĘDRCY DO DZIEŁA!!!
W związku z wielkim zainteresowaniem jednym z naszych ostatnich artykułów – „Kolejny wypadek na Puławskiej”, postanowiliśmy odpowiedzieć na niektóre pytania internautów. Co udało nam się ustalić? Jeszcze w tym roku na Puławskiej pojawi się chodnik. Inne inwestycje muszą poczekać.
Na ulicy Puławskiej w Kazimierzu Dolnym miały miejsce już dwa wypadki ze skutkiem śmiertelnym. Gdy na naszym portalu pojawia się na ten temat jakiś artykuł, od razu zostaje on „uzupełniany” przez wypowiedzi internautów. Wypowiedzi są różne, różne są też argumenty. Jedni winią kierowcę, inni pieszego. Są też tacy, którzy winę za wypadek zrzucają na jezdnię, która jak wiadomo idealna nie jest. A skoro zawinić mogła droga, to może trzeba ją poprawić… - Tak na pewno nie uważa Powiatowy Zarząd Dróg w Puławach.
W Zarządzie Dróg powiedzieli nam, że na ulicy Puławskiej w Kazimierzu Dolnym do końca tego roku powstanie chodnik. Jednak dokładnego terminu prac nie ma. Natomiast „nawierzchnia na ulicy Puławskiej jest dobra i nie trzeba tam nic poprawiać” – usłyszałam przez telefon.
Co z oświetleniem? Oświetlenie mogłoby powstać wraz z chodnikiem, jednak jak twierdzi Burmistrz Kazimierza Dolnego, Grzegorz Dunia „są tam pewne komplikacje związane z własnością gruntów, więc pewnie w tym roku nie uda się już tego zrobić”. A poza tym miasto nie ma już pieniędzy na nowe inwestycje.
W najbliższym czasie spodziewać się więc możemy na ulicy Puławskiej chodnika. I choć pewnie nie wszystkich to zadowoli, najważniejsze że coś zaczyna się tam dziać. Prawdopodobnie z czasem pojawi się tam też dobre oświetlenie, dzięki któremu każdy pieszy czy rowerzysta będzie dla kierowcy widoczny. Oby tylko do tego czasu obyło się bez kolejnych ofiar i wypadków. Życzę tego zarówno wszystkim jeżdżącym, jak i chodzącym. I nie tylko ulicą Puławską.
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (16)
-
MikiBrawo! C z e k a m y na tę megainwestycję... Proponuję upamiętnić długoletnie starania o chodnik tablicą z cytatami wypowiedzi z naszego burzliwego forum na ten temat, jako że poniekąd będziemy mieć wkład w to dzieło!
-
wkurzonyDrogi powiatowe nie tylko u nas leżą odłogiem... miedzy innymi dlatego ze 3 miliony władowano w kupno malo komu potrzebnych szpulek bo tak sobie swego czasu starosta i jego towarzysze ubzdurali. I co? I mają wiekszośc i leją nasza gminę i kilka innych. A droga o ktorej ktos pisze na Celejów jest wazna dla pewnej wplywowej kobiety. To i jest zrobiopna. Obecnie tak Kazimierz ma w dupe od spoleczki powiatowej jak chyba jeszcze nigdy.
-
też mieszkaniecSzkoda Państwo,że tylko na forach internetowych potraficie być tacy mądrzy,upominać, strofować, ganić i obrażać innych.Nie bójcie się powiedzieć kto i zacz.Załóżcie komitet na rzecz chodnika czy drogi,napiszcie petycje,udajcie sie na sesje lub spotkanie mieszkańców, a za rok możecie brać władze w swoje ręce.MĘDRCY DO DZIEŁA!!!
-
ulaO czym mowa p.Dunia wraz ze swoją switą potrafią tylko niszczyc drogi .Jak wygląda ulica SZkolna to wstyd tylu turystów chodzi do wąwozu Korzeniowego .A jak wyglądają drgi do niektórych radnych i nie są odwiedzane przez turystów .P.burmistrz znalazł dla nich pięniądze na wyłożenie kostką dojazdu .
-
JanMam pytanko do p. Duni: kiedy dokończy dolną Puławską? Poprzedni burmistrz Szczypa nie dokończył remontu tej ulicy na odcinku około 200m. P .Dunia "rządzi" ponad trzy lata i nic w tej kwesti nie zrobił nawet dołkównie jest w stanie zarównać.KOMPROMITACJA
-
ulaPan burmistrz nawet dróg gminnych nie potrafi naprawić a co mówić o dużych inwestycjach w życiu go nie poprę ani jego radnych potrafią tylko w stołki pierdzieć a burmistrz zdaje mi się że nie jest Kazimierzakiem patrząc się na jego pracę jemu zależy jak najwięcej zgarnąc do swojej kieszeni
-
ZegarkowyA kim ty mieszkanka jesteś, że tak zajadle bronisz burmistrza? Czym cię tak zaślepił, że odebrał zdolność samodzielnego rozumowania? Prosiłem cię o udowodnienie mi pewnego twojego założenia a ciebie stać tylko na bezsensownie kąśliwy komentarz? A co do wieku to przypuszczam, że gdybyśmy spotkali się kiedyś na rynku (o ile rzeczywiście mieszkasz w Kazimierzu) to zaczęłabyś mówić o mnie w kategorii starszy pan, więc pohamuj trochę swoje infantylne zapędy a dyskusja będzie przebiegać w zupełnie innej atmosferze. I jeszcze jedna prośba - staraj się chociaż nick cytować poprawnie.
Pozdrawiam w deszczową niedzielę. -
ZegarkowyGdyby kogoś interesowało to taka podkowa została opatentowana już w 1927 roku: http://pubserv.uprp.pl/PublicationServer/Temp/2d9nprulme2io18cifo6lra2s6/PL6412B1.pdf
-
ZegarkowyTo ty nic nie rozumiesz. Czy ja gdziekolwiek napisałem że drogę powiatową ma remontować Kazimierz? Jeśli tak to mi to udowodnij, a jeśli nie to dobrze się zastanów następnym razem zanim napiszesz.
"Możemy wszyscy sie upominac, ale i co z tego wynika?" Od tego mamy tzw. WŁADZE! Rolą dobrej władzy jest przyglądać się, nasłuchiwać, obserwować, dociekać i DZIAŁAĆ DZIAŁAĆ DZIAŁAĆ!!! Mieszkaniec daje wskazówkę, kolejny jeśli nie zaprzecza to potwierdza, następny tak samo.... i jeśli tych jednobrzmiących głosów jest więcej to władza MA DZAIAŁAĆ a nie pierdzieć dalej w stołek i wysilać się na stwierdzenie że "są pewne problemy".
Skoro jesteśmy w temacie dróg to co pan pseudo-burmistrz ma zamiar zrobić z "największą mega-inwestycją drogową" czyli remontem Nadrzecznej? Tyle czasu trwały przeygotowania, tyle sam remont, a teraz - widzieliście stan nawierzchni? Podziabany hacelami jak siteczko. Przyjdą niedługo mrozy, śnieg, opady, duże amplitudy temperatur... a na wiosnę wróżę tej nawierzchni niezbyt elegancki wygląd. Dlaczego w Krakowie można zastosować spejcjalne nakładki na podkowy aby zaprzęgi nie niszczyły zabytkowych nawierzchni? Kazimierz jest na tyle bogaty żeby fundować sobie co trochę remont drogi? Mamy przykład Puławskiej że nie.
Domyślam się że właśnie narażam się posiadaczom bryczek, ale nie o to mi chodzi żeby naskakiwać na kogoś, tylko lepiej czasem wydać zarządzenie miejskie, zobligować do (jak przypuszczam) niewielkiego wydatku i mieć poszanowaną pracę i ulicę na wiele wiele lat. Popatrzcie jeszcze na kostkę przy batorym.... -
mieszkankaŻle zrozumiales. To droga powiatowa i psim obowiązkiem powiatu jest dbanie o nią. Ma to znaczenie! Oczywiście zgodzę sie z Tobą, że Burmistrz powinien dzwonic, monitować żądać, pisać i upominać się...Możemy wszyscy sie upominac, ale i co z tego wynika?
Ale to wcale nie znaczy, że wszystkie drogi powiatowe powinna remontować gmina. A moze tez powinna remontować drogi wojewodzke?
Niech każdy robi dobrze to co do niego nalezy. A może to pole do popisu dla radnego powiatowego! -
ZegarkowyJeszcze a'propos pana Marcina. Oto jego słowa zapisane w dniu 17.12.2006:
"- Bardziej chciałbym skupić się w tej kadencji na sprawie dróg – takie było oczekiwanie społeczne. Przed wyborami uczestniczyłem w spotkaniach z wyborcami, które były swego rodzaju podsumowaniem tego, co się przez ostatnie 4 lata zdarzyło. Będę starał się o środki na przebudowę przede wszystkim ciągu drogi powiatowej od Bochotnicy do granic gminy Kazimierz - z Dąbrówką, Jeziorszczyzną, ulicą Nadrzeczną, Słoneczną w samym Kazimierzu – potrzeby na te i inne drogi są bardzo duże."
Trzeba przyznać że umiał wtedy słuchać ludzi...... i wygląda na to że tylko słuchać -
Zegarkowymieszkanka - uważasz że skoro droga powiatowa to tylko powiat ma do niej "prawa" oceniać i remontować??? To burmistrza psim obowiązkiem jest dbać o swoje podwórko!!! I co z tego że droga powiatowa a nie miejska? Nie ma to ŻADNEGO znaczenia! Jest na terenie Kazimierza i to władze Kazimierza powinny dzwonić, pisać, jeździć i ŻĄDAĆ jej poprawienia. To kazimierscy radni są tu na miejscu i to oni widzą najdokładniej co tu się dzieje, i do władza miejscowa ma za obowiązek jeśnie nie sama zrobić to dotrzeć tam gdzie trzeba i upomnieć się o swoje. I nie broń tu pseudo-burmistrza uprawiającego tylko pustosłowie.
ABC - ten wpis nie przysporzy ci zwolenników ale całkowicie popieram Twoje zdanie. -
ABCA gdzie jest pan radny powiatowy, który już trzecią kadencję pier...w powiatowy stołek i jak na razie niewiele zrobił. Zapewne jak zostanie wybrany na czwartą kadencję to już solennie weźmie się za pracę i zacznie lobbować na rzecz budowy drogi i chodnika na drodze powiatowej w kierunku KAZIMIERZA...zatem drodzy wyborcy kolejny raz oddajcie swoje głosy na pana MARCINA a on was z pewnością nie zawiedzie... he he. Czas nawyższy aby przewietrzyć to powiatowe towarzystwo które od samego początku samorządu powiatowego niewiele się zmieniło... za drogi w powiecie odpowiada PSLowski wicestarosta pan Popiołek, który skutecznie dba o swój okręg wyborczy zaś już nie widzi tego co się dzieje na pozostałym terenie powiatu. najlepszym dowodem jest przeznaczenie do remontu drogi Celejów- Końskowola, czyli drogi, która ma niewielkie znaczenie strategiczne dla ruchu drogowego, natomiast zapomina się o strategicznej i ważnej drodze którą jeździ setki tysięcy pojazdów w skali roku do Kazimierza. Za rok wybory wiec czas najwyższy przewietrzyć nieco te skostniałe towarzystwo wzajemnej adoracji...pozdrawiam.
-
mieszkankaZegarowy nie wiem czy wiesz ale to droga powiatowa, moze gdzie indziej należy kierować pretensje? Dobrze, że Burmistrz chce pomóc powiatowi w remoncie, i deklaruje zrobienie chodnika.
Niech każdy robi dobrze to co do niego nalezy, a bedzie dobrze. -
ZegarkowyPan pseudo-burmistrz wszędzie widzi tylko komplikacje. Czekajcie, kiedy to kadencja mu się kończy? Wtedy będzie dobry czas na inwestycje. Paręmiesięcy wcześniej zacznie pewnie rozgrzebywać wszystkie uliczki, chodniki, zacznie się "wielka robota" żeby gawiedź widziała ile to się dzieje - mam nadzieję że nikt wtedy się na to nie nabierze.
A co do zapewnienia Zarządu Dróg że do końca roku powstanie chodnik - będę się temu dokładnie przyglądać. Mam nadzieję że informację tą możemy potraktować jako deklarację na tyle uczciwą że będzie ona w rzeczywistości dopilnowana i zrealizowana.