Większość z odbywających się w ciągu roku zajeć w ramach warsztatów manualnych w Kazimierskim Ośrodku Kultury, Promocji i Turystyki prowadzi Dorota Opolska – Maksym.

- Wśród uczestników warsztatów wytworzyła się grupa stałych bywalców. Przychodzą również osoby, które doszły w trakcie, ale generalnie zawsze frekwencja na zajęciach jest na dobrym poziomie, a grupa jest bardzo prężna. Dziewczyny, które przychodzą, są osobami bardzo kreatywnymi, które robiły już różne rzeczy z pogranicza sztuk manualnych, a teraz chcą udoskonalić swój warsztat oraz poznać nowe techniki.

Jak zaznacza Dorota Opolska – Maksym, przez ostatni rok na zajęciach przygotowywano prace w ponad 40 technikach plastycznych. Część z nich jest tradycyjna, aczkolwiek instruktorzy nie boją się również łączenia różnych metod i tak np. zamiast pisania ikon jest malowanie na drewnie akrylami oraz dodawanie do tego złoceń, jak w prawdziwych ikonach.

- Dużym zainteresowaniem cieszyło się zdobienie mebli i innych przedmiotów farbami kredowymi, podczas którego robiliśmy przecierania, a na koniec woskowaliśmy te przedmioty. Dziewczyny robiły także krzesła, lampki i wieszaki. Używamy dużo technik, także każdy znajdzie coś dla siebie. Są wśród nich takie, które wymagają większych umiejętności manualnych i plastycznych, i są takie, które są techniczne i proste np. szydełkowanie, dzięki któremu możemy stworzyć kolorowe koszyczki. Wyrabiane przez nas przedmioty można w różny sposób wykorzystać w domu, np. pufy czy torebki wytwarzane metodą zpaghetti, za pomocą wspomnianego szydełka – odpowiada pani Dorota.

Wtorkowe zajęcia przypadły do gustu uczestniczkom, które regularnie pojawiają się na warsztatach. Jak zgodnie podkreślają, prace manualne sprawiają, że bardzo wzrasta samoocena i to, co jeszcze przed rozpoczęciem zajęć wydawało się niemożliwe do wykonania, staje się jak najbardziej realne.

- Na zajęcia chodzę od początku, czyli równy rok – mówi Asia, jedna z inicjatorek warsztatów oraz ich uczestniczka. – Podczas warsztatów odpoczywam od obowiązków i codzienności. Wynoszę stąd inspiracje i pomysły na kolejne działania. Podoba mi się to, że uczymy się nowych technik, a jeśli jakaś szczególnie przypadnie mi do gustu to przenoszę ją na grunt mojej domowej pracowni.

Istotnym elementem warsztatów jest możliwość poznania nowych osób i świetne towarzystwo.

- Dochodzą do nas kolejne osoby, dzięki czemu możemy zawierać nowe znajomości, co jest według mnie bardzo istotne – mówi kolejna ze stałych uczestniczek, Kasia. – Nie jestem w żaden sposób uzdolniona plastycznie, ale dzięki prowadzącej uwierzyłam w swoje możliwości. Moje prace podobają się innym ludziom, czasami wykorzystuję je jako prezenty. Jeśli jakaś technika mi się podoba, to próbuję nad nią pracować w domu. Podczas tego roku, przez który trwają zajęcia odbyły się już dwie wystawy z naszymi pracami. Przyjemnie było popatrzeć na to wszystko i cieszyć tym oko – dodaje.

Warsztaty w KOKPiT dają uczestnikom dużo satysfakcji i radości.

- Nie mam zupełnie zdolności plastycznych, ale dzięki pomocy koleżanek dużo się nauczyłam i jestem bardzo z tych zajęć zadowolona – mówi Agnieszka. – Dają mi dużo radości i satysfakcji, a także pomagają się zrelaksować. Mimo, że moje prace nie są tak piękne jak koleżanek, to mnie jednak cieszą. Dzięki warsztatom można pozbyć się zahamowani, a także rozwijać się pod kątem artystycznym.

Dla tych, którzy chcieliby spróbować swoich sił w różnych technikach artystycznych, mamy dobrą wiadomość. Od września na nowo rozpoczną się zapisy na zajęcia w KOKPiT. Mile widziane są osoby w każdym wieku, a jak podkreśla Dorota Opolska – Maksym – niech szczególnie zaproszeni czują się panowie, ponieważ wszyscy uczestnicy wtorkowych zajęć to przedstawicielki płci pięknej!

Zajęcia odbywają się co dwa tygodnie, we wtorki od godz. 16.00 do 18.00 w Kazimierskim Ośrodku Kultury Promocji i Turystyki.

Tekst: Katarzyna Gurmińska
Foto: Katarzyna Gurmińska,
Dorota Opolska - Maksym