- Dzięki pewnym działaniom jeszcze z ubiegłego roku jest nadzieja na środki finansowe. Już mamy obiecane, że powiat puławski wykona ze swoich środków nawierzchnię ulicy Nadrzecznej, natomiast miasto musi dokończyć remont na tym odcinku we własnym zakresie – mówi burmistrz Kazimierza Grzegorz Dunia.
Zanim jednak zostanie położona nowa nawierzchnia, trzeba wykonać prace podziemne – czyli wymianę kanalizacji i wodociągu, biegnącego pod ulicą. Koszt inwestycji wynoszący ponad milion złotych pokryje miasto, środki na ten cel są przewidziane w budżecie na ten rok..
Remont ten wiąże się z pewnymi utrudnieniami w komunikacji. Trzeba liczyć się z tym, że jednokierunkowa ulica Lubelska przejmie na siebie funkcję ulicy Nadrzecznej i tędy na okres remontu poprowadzony zostanie ruch dwukierunkowy.
- Wiadomo, że prace budowlane muszą być prowadzone w miesiącach, kiedy jest to możliwe – czyli od wiosny do jesieni, a w tym czasie w Kazimierzu trwa sezon turystyczny – który ostatnio się wydłuża – już w kwietniu przyjeżdżają tu turyści – liczymy się z pewnym zniecierpliwieniem i mieszkańców, i turystów w związku z tym remontem. Niemniej jednak musimy te prace przeprowadzić, bo stan tej ulicy jest naprawdę bardzo zły i cieszę się, że jest realna perspektywa, że już w tym roku ta ulica zostanie przebudowana. Myślę, że to wielka rzecz dla Kazimierza i nie tylko dla Kazimierza – mówi Grzegorz Dunia.
W planach na rok bieżący jest także długo oczekiwany remont ulicy Cmentarnej i przebudowa ulicy Krakowskiej, gdzie w tym roku przeprowadzone zostaną prace energetyczne i położony zostanie nowy chodnik. Dalszy remont będzie zależał od pozyskania na ten cel funduszy unijnych. Z czasem wygląd tej jednej z najpiękniejszych ulic spacerowych Miasteczka zmieni się – nawierzchnia z otoczaków zostanie zastąpiona kostką granitową i będzie przypominać pasaż z ulicy Senatorskiej.
Burmistrz obiecuje, że podczas remontów Kazimierz będzie także dostosowywany bardziej do potrzeb osób niepełnosprawnych, likwidowane będą bariery architektoniczne, choć miasto takie jak Kazimierz dla osób na wózkach nigdy nie będzie w pełni wygodne do użytkowania ze względu na ukształtowanie terenu i rodzaj materiałów wymaganych przez konserwatora zabytków.
- Będziemy się starali, aby poprawiać dostępność różnych obiektów w mieście dla osób niepełnosprawnych – obiecuje burmistrz.
Wikarówka stoi właśnie obok kościoła Św Anny i należała do fundacji,która opiekowała się właśnie kalekami i sierotami.
Pani,która zbiera podpisy-fakt,ma "swój"sposób bycia,ale nie wydaje mi się aby coś komus,cyt"spokojnym ludzom"kazała...
Spróbuj Ty coś zrobić....
A tak na marginesie,nie rozumiem,dlaczego Twoim zdaniem ośrodek opiekuńczo-wychowawczy(jak to nazwałeś)nie może być w centrum miasta????
W lesie???Tak,żeby nikomu nie psuć nastroju widokiem ludzi niepełnosprawnych????