Przeżyjmy to jeszcze raz - klezmerski rejs

Skomentuj (3)
Klezmerzy i ich fani popłynęli w rejs Wisłą w samo południe przedostatniego dnia II Festiwalu Muzyki i Tradycji Klezmerskiej. Niezwykła atmosfera, tańce, śpiewy i Leon Blank, który po raz kolejny wcielił się w wodzireja.
Rejs statkiem po Wiśle podczas Festiwalu Muzyki i Tradycji Klezmerskiej to jedna z ciekawszych imprez, które na długo pozostają w pamięci. W samo południe szóstego dnia festiwalu, przy statku „Marzanna” zaczęło się robić tłoczno. Mimo tego, iż impreza była biletowana oraz zmieniony został statek, na którym miał się odbyć rejs, chętnych nie brakowało. Przybyli zarówno uczestnicy warsztatów, które prowadził Leon Blank, jak i inni wierni fani festiwalu, nie opuszczający żadnej imprezy.

Po wszystkich przygotowaniach statek ruszył…

Pogoda sprzyjała zabawie, tym bardziej że zabawa miała miejsce z dala od tłumów ludzi, jakie przybyły tego dnia do Kazimierza Dolnego. Zaraz zabrzmiała muzyka, w wykonaniu uczestników warsztatów muzycznych i rozpoczęły się tańce, do których zapraszał Leon Blank. Mimo niewielkiego parkietu zabawa rozkręcała się z minuty na minutę, Mistrz przypominał kroki, tańczył wraz z grupą, która wieczorem miała zaprezentować swoje umiejętności na kazimierskim Rynku.

„Marzannę” mijało wiele innych statków wypełnionych turystami, którzy nie mogli oderwać oczu od bawiących się ludzi, pochłoniętymi tańcem i muzyką. Wyglądało to jak wyjęty z rzeczywistości fragment krainy szczęścia. Taka Arkadia w pigułce. Kazimierz nad Wisłą. Może właśnie dlatego przyjeżdżają tu ludzie, aby się zapomnieć, zatracić, aby się bawić… To możliwe jest tylko w Kazimierzu Dolnym, tylko w rytmie klezmerskiej muzyki.
Fot. Mateusz Stachyra

Skomentuj


Dodane komentarze (3)

  • wiesieke13 (gość)
    tak tak tak!!! yes yes yes!!! tak "Di KuZine" i "badchenes" ogólnie było zajebiściea mówi to jeden z grających...:):):) a który to nie powiem:P:P:P
    Za rok też sie pojawie!!!!!!!
    pozdroooo
  • red. (gość)
    Błąd poprawiony.
  • alsa (gość)
    Na rejsie grali ludzie z warsztatów a nie Rzeszów Klezmer Band. Di Kuzine, Badchenes i inne grajki. Było zabawnie i bardzo familijnie. Większy statek to inna atmosfera może lepsza, może inna po prostu.

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę