Niszczejące pod murami Kościoła świętej Anny budynki dawnej Wikarówki mają szansę odzyskać dawny blask i służyć jak w przeszłości osobom potrzebującym. W środę przedstawiciele władz miasta, parafii i Kazimierskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego pod wezwaniem św. Anny podpisali w tej sprawie stosowne porozumienie.
Sprawa Wikarówki, którą jak swoją własność miasto chciało swego czasu wystawić na sprzedaż, od lat elektryzuje Miasteczko. Ze sprzedaży – pod presją społeczną – gmina wprawdzie się wycofała, ale mimo poparcia Rady Miejskiej nie zdecydowała się dotąd przekazać nieruchomości na rzecz osób niepełnosprawnych. A taką rolę od wieków spełniał cały kompleks budynków szpitalnych zlokalizowanych wokół Kościoła świętej Anny. Niedawno w tej sprawie rozmowy wznowiono, by w środę 2 lipca podpisać umowę intencyjną o przekazaniu Wikarówki w użytkowanie wieczyste Kazimierskiemu Stowarzyszeniu Dobroczynnemu pod wezwaniem św. Anny. Stowarzyszenie to prowadzi działalność na rzecz osób niepełnosprawnych i starszych i uważa się za spadkobiercę tradycji rozwiązanej przez władze komunistyczne Fundacji Świętej Anny, która przez wieki służyła ubogim w Kazimierzu.
Sygnatariuszami porozumienia są: Gmina Kazimierz Dolny, której własnością jest Wikarówka, oraz Kazimierskie Stowarzyszenie Dobroczynne pod wezwaniem św. Anny i Parafia Rzymskokatolicka pw. Św. Jana Chrzciciela i Św. Bartłomieja Apostoła, które na bazie funduszy europejskich chcą na tym terenie stworzyć miejsce niesienia pomocy i wspierania osób zagrożonych wykluczeniem społecznym, w szczególności osób niepełnosprawnych i z zaburzeniami psychicznymi.
- Chciałbym w imieniu Stowarzyszenia serdecznie podziękować Panu Burmistrzowi, jak również wszystkim radnym, którzy podjęli inicjatywę na rzecz – powiedział prezes Kazimierskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego pod wezwaniem św. Anny Zbigniew Samcik. – Chcemy wesprzeć środowiska osób niepełnosprawnych i poszkodowanych psychicznie, w związku z tym dołożymy wszelkich starań, by te cele zrealizować. Prowadzenie takiej działalności jest szczególnie ważne ze względu na historyczne miejsce, jakim jest Wikarówka. Myślę, że wspólnie z parafią i z miastem będziemy podejmować działania na rzecz środowiska osób niepełnosprawnych.
„Gmina jest zainteresowana realizacją powyższego przedsięwzięcia i będzie współpracować ze Stronami niniejszego porozumienia dla osiągnięcia celów, dla których zostanie zawarta umowa użytkowania wieczystego” – zapisano w porozumieniu.
- Myślę, że długoletnie dyskusje odnośnie ten nieruchomości kończą się właściwie – powiedział podpisując dokument burmistrz Grzegorz Dunia. – Cieszy fakt, że ta nieruchomość będzie pomocna tym ludziom, którzy chcą pomagać innym. Gmina z pewnością będzie w jakiś sposób wspierała tą działalność, gdyż jest ona bardzo szlachetna oraz potrzebna w naszym mieście, aczkolwiek nie deklarujemy w tej chwili znacznej pomocy w postaci środków finansowych, ponieważ na tę chwilę ich po prostu nie posiadamy, ze względu na inne przedsięwzięcia rozpoczęte na terenie naszej gminy. Aczkolwiek nie wykluczamy pomocy finansowej na dalszym etapie, w przyszłości.
Zanim Gmina ostatecznie przekaże Stowarzyszeniu Wikarówkę w użytkowanie wieczyste w trybie bezprzetargowym, Rada Miejska musi jeszcze wyrazić na to zgodę w formie uchwały. Dopiero wtedy zostanie podpisany akt notarialny i Stowarzyszenie podejmie działania zmierzające do przywrócenia temu miejscu dawnych funkcji i blasku.
Foto i współpraca: Katarzyna Gurmińska
Skomentuj
Dodane komentarze (10)
-
Nie wierzę w nic jak nie pomacam i nie dotknę. Również w prawo przyciągania.
Wikarówka i teren wokół nie powinny być zwracane Kościołowi. To Kościół bezprawnie, w imię dominacji Watykanu nad Europą, zabrał nam, polskiemu narodowi tysiące hektarów i tysiące najlepszych lokalizacji. Proponuję zamianę: za Wikarówkę np. muszlę koncertową wraz z lokalizacją. Księża i zakonnicy nic nie budowali -zwoził kamienie i budował w pocie czoła polski chłop, więc niech jemu w końcu coś skapnie. -
Tak, jak Esterka? ;)
-
Narescie ruina przestanie straszyc
-
Niestety to było do przewidzenia, burmistrz dokazywał do czasu igrał do czasu.Obecnie zdaje sobie sprawę z tego sprawę,że wyborów już nie wygra.Więc ima się ostatniej deski ratunku jakim jest kościół.Obietnica darowania Wikarówki (którą obiecał TPMKD tj. Bartkowi Pniewskiemu)nie może być spełniona.Ale czy ludzie dadzą się nabrać?
-
Przypomnijmy słynną akcję pana burmistrza działającego na rzecz stowarzyszenia swoich znajomych którzy mieli budować ośrodek dla niepełnosprawnych na Górach.I co panie burmistrzu?Większej hipokryzji ( nie oddam Wikarówki)jak dotąd trudno zauważyć.Czuje pan niepokój przed wyborami,jak pan już wie sprawy potoczyły się inaczej.....
-
Uff!
Kochana Redakcjo.
Wyemitujcie treść TEGO POROZUMIENIA, bo powoływanie się na :" A taką rolę od wieków spełniał cały kompleks budynków szpitalnych zlokalizowanych wokół Kościoła świętej Anny"
dzisiaj, ma się nijak do dzisiejszej, majatkowej sytuacji przytoczonego wyzej KOMPLEKSU.
Po prostu chce powiedzieć, że BURMISTRZ wystapił w roli TOPIELICY swojego Następcy> Na miły Bog. Kto jest w stanie zrealizować to zamierzenie ?. Modlmy się, by brezent, na dachu tejże, nie zerwała wichura. Niech on służy po wieczne czasy. -
Mydlenie oczu.Myślę, że tylko Proboszcz jest w stanie coś zrobić. Natomiast była to znakomita okazja żeby coś ugrać na fali zbliżenia autokraty do społeczeństwa
-
Panie Samcik macie w prezencie Wikarówkę,ale nie zapomnijcie jak oddać głos,po wyborach zobaczymy...
-
Kroczkami, krokami, wielkimi krokami ... zbliżają się wybory samorządowe. To widać, słychać i czuć. -
Predzej kaktusy wyrosna nad wisla niz owe zamierzenie, a jakie fundusze fundacja pod swietym wezwaniem ma? bo Europa to daje dofinasowanie po wykonaniu i nigdy 100%, minimum trzeba miec 20% ale przy takim to nawet i 50%, co przy zabytku, ambitnym programie, zaniedbanym terenie z brakiem dojazdu znaczy jakies trzeba miec 500 tysiecy do miliona wlasnych na start, hehehehehe kaktusy porosna nad Wisla...
Wikarówka i teren wokół nie powinny być zwracane Kościołowi. To Kościół bezprawnie, w imię dominacji Watykanu nad Europą, zabrał nam, polskiemu narodowi tysiące hektarów i tysiące najlepszych lokalizacji. Proponuję zamianę: za Wikarówkę np. muszlę koncertową wraz z lokalizacją. Księża i zakonnicy nic nie budowali -zwoził kamienie i budował w pocie czoła polski chłop, więc niech jemu w końcu coś skapnie.