W piątkowe przedpołudnie do Kazimierza Dolnego dotarł "Bronkobus" z Prezydentem Bronisławem Komorowskim na pokładzie. Na kazimierskim Rynku czekał tłum dziennikarzy, mieszkańców Miasteczka oraz zaskoczonych turystów...
Prezydent Bronisław Komorowski zakończył dziś swoją podróż po Lubelszczyźnie. W piątkowy poranek ubiegający się o reelekcję prezydent odwiedził Kraśnik, nieco później Celejów oraz Kazimierz Dolny.
Do nadwiślańskiego Miasteczka Bronisław Komorowski dotarł tuż przed południem. Na kazimierskim Rynku „Bronkobus” przywitali licznie zebrani dziennikarze, przedstawiciele władz miasta z burmistrzem Andrzejem Pisulą na czele oraz mieszkańcy i turyści. Warto dodać, że podczas wizyty w Kazimierzu prezydentowi towarzyszył aktor Daniel Olbrychski.
Były uściski dłoni, autografy, wspólne zdjęcia oraz krótkie rozmowy. A w związku z tym, że na kazimierskim Rynku był targ, prezydent Komorowski nie mógł przejść obojętnie obok handlujących ludzi. Zakupił, więc nasionka oraz sadzonki krzewów ogrodowych.
- Obiecuję, że posadzę ten krzak forsycji w Ogrodzie Belwederskim – mówi prezydent Bronisław Komorowski.
Oprócz Rynku, prezydent odwiedził Piekarnię Sarzyńskich, gdzie wspólnie z Danielem Olbrychskim i burmistrzem Kazimierza Dolnego, Andrzejem Pisulą Komorowski ulepił tradycyjnego kazimierskiego koguta z ciasta. W SARP-ie zaś prezydent Komorowski spotkał się z artystami wchodzącymi w skład Kazimierskiej Konfraterni Sztuki.
- Do widzenia – mówił prezydent Komorowski opuszczając nadwiślańskie Miasteczko. – Dobrego dnia w Kazimierzu Dolnym.
Z Kazimierza prezydent udał się do Końskowoli, gdzie odwiedził rodzinne przedsiębiorstwo “Szkółki Kurowscy”, produkujące rośliny ozdobne. Później zaś pojechał do Puław, do Zakładów Azotowych na spotkanie z zarządem i pracownikami spółki.