„Poznańskie Słowiki” są zespołem amatorskim, w jego skład wchodzą uczniowie, studenci i pracownicy, dyrygentem męskiego chóru jest Stefan Stuligrosz. Chór kontynuuje sięgające XV wieku tradycje chóralne miasta Poznania. Od 1951 roku związany jest z Filharmonią Poznańską. Jest członkiem Światowej Federacji Chórów Kościelnych "Pueri Cantores". Na stałe związany jest z kościołem oo. karmelitów w Poznaniu, gdzie uczestniczy we wszystkich niedzielnych mszach św. oraz świętach kościelnych.

„Poznańskie Słowiki” koncertują w kościołach, katedrach i bazylikach, na estradach i scenach miasteczek i metropolii. Tylko za granicą w prawie wszystkich krajach europejskich, a także w USA, Kanadzie, Japonii i Korei Płd - mają za sobą około 3 tys. koncertów. Słuchaczami chóru są często królowie i prezydenci państw, a jednym ze szczególnych miłośników ich twórczości był Ojciec Święty Jan Paweł II.

Podczas koncertów wykonują setki utworów kompozytorów polskich i innych narodowości, są to też brzmienia z różnych epok: średniowiecze, renesans, barok, klasycyzm czy romantyzm. Pojawiają się też kompozycje XX wieku, przede wszystkim polskich twórców, takich jak: Karol Szymanowski, Tadeusz Szeligowski, Wojciech Kilar czy Krzysztof Penderecki. Niejednokrotnie z chórem Chłopięcym i Męskim Filharmonii Poznańskiej występują znakomici - polscy i zagraniczni śpiewacy (Barbara Hendriks, Renata Scotto, Krystyna Szostek-Radkowa, Teresa Żylis-Gara, Ryszard Karczykowski) czy dyrygenci (Leonard Bernstein i Staniław Wisłocki).

”Poznańskie Słowiki” usłyszeć już można było w Puławach, Wąwolnicy i Lublinie. 10 sierpnia zaspiewają w kazimierskiej Farze, uczestnicząc czynnie we mszy świętej o godzinie 12.00, a potem o godzinie 13.00 dając koncert. 15 sierpnia br. wystąpią jeszcze w Nałęczowie. Jakie utwory usłyszymy podczas niedzielnego koncertu w kazimierskiej Farze? Przekonajmy się sami.