Lipcowy czwartek. Przed siedzibą PTTK na ul. Rynek 27 stoi spora osób. Czekamy na przewodnika, który za chwilę oprowadzi zebranych po Kazimierzu. Chętnych jest dziś blisko pięćdziesiątka.

- Zaczniemy od Rynku, pójdziemy do Franciszkanów, następnie przez Mały Rynek do Muzeum Złotnictwa – dziś jest wstęp wolny. Dla chętnych Góra Trzech Krzyży, wejście jest odpłatne – mówi na wstępie Alicja Kwiecińska, rodowita kazimierzanka, przewodnik z długoletnim stażem.

Idziemy więc kilka kroków i zatrzymujemy się przy kamienicach braci Przybyłów. Tu poznajemy historię powstania miasta. Potem opis samych kamienic i mieszczących się na nich płaskorzeźb. Pani Przewodnik opowiada również o Domu Architekta, który znajduje się po przeciwnej stronie rynku.

Potem wszyscy ruszamy w stronę klasztoru franciszkanów. Do obiektu prowadzi kilkadziesiąt drewnianych schodów. Zbieramy się na dziedzińcu, gdzie podziwiamy widoki na Górę Trzech Krzyży oraz na miasto z dwoma widocznymi stąd kościołami: farą i kościołem św. Anny.

- Proszę popatrzeć na Górę Trzech Krzyży. Krzyże stoją na pamiątkę wielkiej zarazy. To była dżuma. Od 1705 do 1708 roku przyczyniła się do śmierci znacznej liczby ludności – wyjaśnia pani Alicja.

Po kilkunastu minutach wchodzimy do środka przyklasztornego kościółka, gdzie podziwiamy barkowy ołtarz z II połowy XVII w a na nim obraz przedstawiający Zwiastowanie Najświętszej Marii Panny.  Na bocznych ołtarzach oglądamy wizerunki św. Franciszka z Asyżu i św. Antoniego.

Poznajemy historię klasztoru i dzieje przebywających tu zakonników. Zwiedzamy krużganki i salę muzealną. Jest też okazja wejść na klasztorne patio, gdzie mieści się studnia z 1629 roku.
Chętni zatrzymują się również w sklepiku o. Cyryla, gdzie można zaopatrzyć się w różnego rodzaju ziołowe medykamenty i dewocjonalia.

Po wizycie w klasztorze kierujemy się w ulicę Senatorską. Tu oglądamy kolejne kamienice: Białą i Celejowską, a także zaprojektowaną przez Jana Koszczyca Witkiewicza łaźnię miejską. Tu przy jednym z kramików poznajemy legendę o kazimierskim koguciku – symbolu Miasteczka.

- W bardzo odległych czasach, kiedy Polska była krajem pogańskim, u nas wierzono w demona, szatana. Tam, gdzie jest kościół oo. franciszkanów było naturalne wyżłobienie w ziemi. Tam poganie wrzucali ofiarnego koguta dla demona. Musiał to być kogut z czarnym upierzeniem. Przez tą ofiarę oczyszczano siebie. Kiedy nastały czasy chrześcijaństwa, trudno było zwalczyć ten pogański zwyczaj. By temu zapobiec, postawiono tam kaplicę. Dziś stoi tam kościół – wyjaśnia pani przewodnik.

Wracamy na Mały Rynek, gdzie mieści się dawna synagoga żydowska. A stamtąd do Muzeum Złotnictwa. Na zakończenie – prawdziwe wyzwanie – wspinaczka na Górę Trzech Krzyży, skąd rozciąga się przepiękny widok na całe Miasteczko. Prawdziwa nagroda za poniesiony trud związany z wejściem.

Chcą Państwo wiedzieć więcej? Kolejne zwiedzanie 26 lipca. Polecamy.

W każdy czwartek lipca i sierpnia, wszyscy, którzy przyjdą o godzinie 10.00 pod siedzibę PTTK w Kazimierzu (ul. Rynek 27) będą mogli nieodpłatnie zwiedzić nasze miasto z profesjonalnym przewodnikiem.

- Co tydzień oprowadza inny przewodnik, który ustala trasę z grupą. To grupa proponuje, co zwiedza. Każdy z przewodników inaczej zaczyna trasę. Jedni wolą rozpocząć od Rynku, a drudzy od kościoła – wyjaśnia Iwona Pieklik, kierownik Biura Obsługi Ruchu Turystycznego PTTK.

W tym roku turyści nie będą mogli zobaczyć kościoła farnego, zamku czy baszty, które ze względu na remont są zamknięte dla zwiedzających.

- Zwiedzanie trwa od 2,5 do 3 godzin. W każdej chwili można się odłączyć. Takie zwiedzanie organizujemy już od 18 lat. Zainteresowanie jest duże – dodaje pani Iwona.
Wszystkim zainteresowanym przedstawiamy terminy wycieczek na lipiec i sierpień

Lipiec

26 lipca /Czwartek/ - godz. 10.00

Sierpień

2 sierpnia /Czwartek/ - godz. 10.00
9 sierpnia /Czwartek/ - godz. 10.00
16 sierpnia /Czwartek/ - godz. 10.00
23 sierpnia /Czwartek/ - godz. 10.00
30 sierpnia /Czwartek/ - godz. 10.00

Tekst: Patrycja Filiks