Tuż przed dziewiątą wieczór zawyła syrena. Okazało się, że płonie budynek gospodarczy na placu przy kościele świętej Anny naprzeciwko posterunku Policji.
Straż jednak powiadomiono zbyt późno - gdy przyjechała, płonęła już cała stodoła. W akcji gaśniczej uczestniczyły 4 jednostki straży pożarnej.
Jeden wóz podjechał od strony kościoła, pozostałe prowadziły akcję z ulicy Nadrzecznej, gdzie wstrzymano ruch. Pożar w środku miasta i to nocą zwabił tłumy gapiów, którzy robili zdjęcia i filmowali iluminację.
Stodoły nie udało się uratować. Pożar ugaszono.
W materiale wideo sonda społeczna z dnia 1 lutego 2009 r.
Tez nie wielka strata !
Ktos pewnie podpalil, moze komus potrzebny ten plac na budowe.
Kupiec sie szybko znajdzie. Moze nawet policiant ?