Pod jaki numer dzwonić, gdy zauważymy pożar? Jak zachować ostrożność w niebezpiecznych sytuacjach? Dzięki pokazom prezentowanym przez kazimierskich strażaków, nasza wiedza jest o wiele większa...
W sobotnie popołudnie na kazimierskim Rynku spore poruszenie. Najpierw dym z okna z jednej z kamienic, chwilę później straż pożarna działająca szybko, sprawnie i profesjonalnie. Tłumy turystów z zainteresowaniem podnoszą głowy do góry…
- Spokojnie, to tylko ćwiczenia - mówi Krzysztof Danisz, komendant OSP w Kazimierzu Dolnym.
Choć pokazy strażackie w Kazimierzu Dolnym są już tradycją, za każdym razem, gdy ulicami miasta pędzi wóz strażacki, wszyscy piesi przystają i rozglądają się dokoła.
- Jesteśmy to po to, by pokazać swoje umiejętności, ale także, by przypomnieć Państwu, gdzie dzwonić po pomoc i jak się zachować w sytuacji zagrożenia – mówi Krzysztof Danisz. – Jak wiadomo, każdy reaguje inaczej. Trzeba jednak przełamać stres, wyjąć telefon i zadzwonić do nas. Straż pożarna reaguje bardzo szybko.
Kazimierscy strażacy zaprezentowali gaszenie pozorowanego pożaru, ewakuację rannych oraz pokaz ratownictwa drogowego i udzielania pierwszej pomocy. Zadania do łatwych nie należały, bo Rynek wypełniony był ludźmi po brzegi. Ale przecież większość działań, jakie prowadzi straż pożarna, należy do trudnych. Tym razem jak zwykle poradzili sobie perfekcyjnie.
Skomentuj
Dodane komentarze (7)
-
Tak to każdy potrafi dogryzać strażakom a jak się coś dzieje u kogoś z dogryzających to już nikt nic nie powie... Ludzie pilnujcie swojej du*y a od strażaków wara!!!
-
Syneczku naucz się pisać i nie zaglądaj tutaj. Zrozumiano !
-
Choć zabroń mi ahahaha
-
-
do cwiczen strazakow sluza poligony, a nie rynek obudowany zabytkami, burmistrz winien zaplacic mandat z wlasnej kieszeni i sie skoncza bezmyslne decyzje
-
Młodzi strażacy muszą gdzieś ćwiczyć swoje umiejętności, to dlaczego nie zrobić z tego pokazów dla szerszej publiki.
A jak już się podszkolą, to może ugaszą wasze durne komentarze!-
Mamusiu, ale ten gryzacy dym jest szkodliwy rowniez dla syna. Czy musi mu szkodzić w sfingowanym pożarze ?.
Matko. Zdrowie Twojego syna w pierwszym rzędzie. -
Pijany, gryzący dym masz w każdy weekend ze swojego grila, bądź też z ogniska na który pieczesz kiełbaski, z auta, którym podróżujesz, a zimą kopcisz z komina paląc węglem i nie tylko... Mój syn jest i będzie zdrowy i jak mniemam w przyszłym roku weźmie udział w podobnych pokazach
-
W przyszłym może weźmie bo będzie jeszcze przed zmianą Burmistrza.
-
-
Trudno chyba o wzbogacanie wiedzy jak pusta glowa organizuje takie pokazy ,
burmistrz jak cos zorganizuje dla mas to dopiero jest cyrk , to juz staje sie tradycja palenie samochodow na Rynku to chyba juz po raz trzeci , i tak co roku , moze jaki sponsor sie znajdzie i w przyszlym roku palic bedziemy stare opony , ubrania , i to co do lasu w nocy rzucamy , to bedzie dopiero dzielo na pokaz Europie ,,,,,,,, -
Co za glupota wypuszczac tyle toxyn do powiertrza w srodku miasta. Czy sa sluzby do ukarania bezmozgowcow ktorzy sa za to odpowiedzialni?
-
To zapewne było za zgodą "władz" miasta i policji - parafrazując powiedzenie "kruk krukowi oka nie wykole" - bezmózgowiec nie ukarze bezmózgowca
-
-
Dziwny pokaz. Przyprowadźcie wieprza na Rynek i pokarzcie jak się robi z niego kiełbasę - od początku po finał.
-
pożar to pies kiełbasę
A jak już się podszkolą, to może ugaszą wasze durne komentarze!