Wybrano zarząd Społecznego Komitetu Odbudowy Szkoły, który zawiązano z inicjatywy Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców w Kazimierzu Dolnym. Podstawowy cel, który stoi przed Komitetem, to pozyskanie środków na odbudowę bądź budowę nowej szkoły w Miasteczku.
Na spotkanie założycielskie Społecznego Komitetu Odbudowy Szkoły , które miało miejsce 16 czerwca w Zespole Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza, gdzie po wybuchu odbywają zajęcia gimnazjaliści, przybyli ludzie, którym los Gminnego Zespołu Szkół nie jest obojętny. Obok przedstawicieli Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców byli to jednak głównie nauczyciele, także emerytowani, którzy pamiętają czasy budowy zachodniego skrzydła szkoły w latach 50 – tych, co wiązało się również z wielką akcja społeczną. Podczas spotkania obecni byli także posłowie na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Małgorzata Sadurska i Jerzy Szymański (poseł na Sejm IV kadencji) oraz radny Sejmiku Wojewódzkiego Piotr Rzetelski . Zadeklarowali oni poparcie dla wszelkich działań związanych z odbudową szkoły w Kazimierzu, w tym pomoc w pozyskiwaniu funduszy.
A pieniędzy potrzeba będzie naprawdę sporo, jeżeli wziąć pod uwagę, że budżet Kazimierza to 17 – 18 mln zł, z dotacjami celowymi – łącznie 27 mln, przy czym gmina – jak mówił burmistrz Grzegorz Dunia – nie może się wycofać z przyjętych zobowiązań i przeznaczyć pieniędzy na inny cel – na przykład na szkołę. Kosztorysanci wstępnie ocenili potrzeby na 20 mln. zł. O tym, czy będą to środki na odbudowę czy budowę nowej szkoły, będzie można decydować nie wcześniej niż pod koniec sierpnia. Wtedy wg burmistrza można się spodziewać wyników ekspertyzy budowlanej.
Nowa szkoła może powstać jednak nie wcześniej niż za dwa lata. Przez ten czas nauka musi być zorganizowana w innym miejscu. Dla szkoły podstawowej przygotowany zostanie budynek kompleksu klasztornego sióstr betanek. Potrzebne są jednak pieniądze na adaptację tych pomieszczeń na potrzeby edukacji, tak by od września mogły się tam zacząć normalne lekcje. Gimnazjum i liceum znajdzie gościnę z Zespole Szkół nad Wisłą, gdzie już teraz odbywają się zajęcia.
Gmina będzie zabiegać o środki z rezerwy subwencji oświatowej, ale maksymalna kwota z tej puli to nie więcej niż 2 – 3 mln zł, przy czym wymagany jest 50% wkład własny. Jeszcze nie wiadomo, w jakim stopniu pomocne tu będą pieniądze z ubezpieczenia. Wsparcie oferuje również Województwo.
Jedno jest pewne: pukać należy do wszystkich drzwi, co obiecują i burmistrz, i posłowie, i za co biorą również odpowiedzialność członkowie nowo powstałego Społecznego Komitetu Odbudowy Szkoły, którego prezydium tworzą; Andrzej Kozłowski – przewodniczący, Monika Kubiś – Arbuz – sekretarz, Dorota Głos – skarbnik oraz członkowie – Marcin Pisula i Mirosław Tuźnik. W sumie zarząd Komitetu liczy 14 osób, w jego składzie są również parlamentarzyści – Małgorzata Sadurska i Jerzy Szymański oraz radny Sejmiku Wojewódzkiego Piotr Rzetelski. Wstępnie określono okres działalności Komitetu na dwa lata.
- Miejmy nadzieję, że się uda – padały głosy z sali.
- Nadzieja to za mało, trzeba wierzyć. Ci, co są na przedzie muszą wierzyć, że się uda i jeszcze przekonać tych, co są z tyłu – skomentowała Monika Arbuz.
Przed Komitetem procedura rejestracyjna. Pierwsze spotkanie prezydium ustalono na poniedziałek 20 czerwca.
Skomentuj
Dodane komentarze (62)
-
Władza to pieniądze!
Nie ma pieniędzy , nie ma władzy!
Nie będzie szkoły, bo nie ma władzy! -
Od pażdziernika nauka w tymczasowej szkole zbudowanej z modułów kontenerowych.Prawdopodobnie w systemie zmianowym, bo wszyscy uczniowie się nie zmieszczą. A co z nauczycielami, którzy mieszkali w szkole? Co z obsługą? 1
-
"Sprzedano 19 z 18 obrazów"? Zaś cud! ;-)
-
to bardzo piękne i wielkie brawa dla zawsze ofiarnych malarzy. Jednak w tym tempie, to nawet organizując jedną aukcję w miesiącu, przy założeniu, że zawsze znajdą się klienci (co wątpliwe), zebranie 20 milionów na odbudowe szkoły zajmie przynajmniej 150lat!!Trzeba znaleźć inną drogę finansowania...
-
Malarze ofiarni
Ponad 11 tysięcy złotych zebrano na niedzielnej aukcji obrazów kazimierskich malarzy, prowadzonej przez Piotra Zielińskiego (Galeria Wirydarz) w SARP przy Rynku, z której dochód przeznaczony został na wsparcie odbudowy szkoły w Kazimierzu Dolnym. Sprzedano 19 z 18 obrazów. Bodaj najwyżej, za 1,4 tysiąca złotych wylicytowano dużą "Jesień w Kazimierzu" akwarelisty Bartłomieja Michałowskiego.
Również w niedzielę Radiowa Dwójka rozmawiała w Kazimierzu z malarzami o ich artystycznych podróżach. Rozmawiano w... "Ulu", kawiarence w jatkach na Małym Rynku. Bartłomiej Michałowski wspominał Prowansję i Drohobycz, miasto Brunona Schulza, Michał Smółka - mówił o podróży na Madagaskar, a nestor i mistrz Jerzy Gnatowski - o tym, że i tak zawsze wraca do Kazimierza.
Źródło: gazeta.pl Lublin -
Aukcja na odbudowę szkoły z Kazimierza Dolnego
W niedzielę, 26 czerwca o godz. 13.00 w sali Domu Architekta SARP w Kazimierzu Dolnym odbędzie się charytatywna aukcja dzieł sztuki, z której całkowity dochód będzie przekazany na odbudowę - zniszczonego wybuchem gazu w maju 2011 - Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym.
Jednym z inicjatorów aukcji jest Kazimierska Konfraternia Sztuki, a poprowadzi ją Piotr Zieliński, założyciel Galerii Sztuki Wirydarz w Lublinie. Dzieła na aukcję w Kazimierzu Dolnym przekazali: Marta Andała, Marek Andała, Tomasz Bachanek, Piotr Fąfrowicz, Roman Gruszecki, Artur Kardamasz, Hanna Korzeniowska, Jacek Kośmiński, Jerzy Krzysztoporski, Beata Matusiak, Bartłomiej Michałowski, Agnieszka Mitura, Leszek Niewiadomski, Jolanta Opolska, Krzysztof Raczyński Krzyr, Michał Smółka, Maria Tyzenhauz, Elwira Woźniak i Waldemar Żaczek.
Źródło: gazeta.pl Lublin -
We wrześni nauka w kontenerach, ale za kilka lat we wrześniu w nowej lub odbudowanej szkole;)Iza smutne te moje żarty, bardzo smutne:(
-
nie napisała we wrześniu jakiego roku :)
-
kazimierzanka raczy żartowac , jak to do września odbudowana?
-
Nareszcie wakacje upragnione chyba dla wszystkich uczniów i nauczycieli i dyrekcji- pora na złapanie oddechu i dystansu do spraw trudnych. Życzę Wam, aby wszystko się ułożyło, abyście odpoczęli, a władzom kazimierza życze owocnej pracy, która przyniesie we wrześniu dobre efekty. Takie, że szkoła będzie odbudowana.
-
To tylko kwestia czasu! Jeśli nowa szkoła zostanie zbudowana na działce "obiektow sportowych", to co z ruiną i działką obecnej szkoły?
-
Najlepiej niech p.Dunia sprzeda szkole ,bedzie mial na szalet miejski i na podwyzki swoim pupilom
-
Długi - proszę czytaj cały tekst a nie wybiórczo! To była tylko jedna spośród kilku propozycji "Może umieścić kilka klas np maluchy?" Nie wiem czy wiesz są to malutkie klasy 9- 10 osobowe. A stołówka, sekretariat, księgowość? Nikt nie mówi, że zmieści się cała szkoła. Uważasz, że sprzedaż budynku w centrum miasta za 1,5 mln (co wystarczy na szalet) jest sensownym posunięciem? Wybacz ja mam inne zdanie na ten temat.
-
Ludzie !!! Czy Wy myslicie, że dzieci będą uczyć się w pokojach hotelowych. Po ilu? Dwoje , troje. Przecież tam nie ma miejsca. Dzieci to nie szprotki w puszce. Trzeba im trochę powietrza. Więcej rozsądku i trzeźwego myślenia.
-
Za późno, łaźnia już zakwalifikowana do sprzedaży, podobnie jak i 3 szkoły wiejskie pod stowarzyszenia. Dunia nie odpuszcza. Jedyna nadzieja, że prokurator postawi mu jakieś zarzuty za zaniedbania w szkole w Kazimierzu.
-
No właśnie.To świetny pomysł. Skoro Gmina ma taki piękny budynek jak Łaźnia i to w centrum miasteczka trzeba w obliczu katastrofy budowlanej odejść od sprzedaży łaźni. Umieścić tam dzieci, stołówkę świetlicę a nie sprzedawać łaźni za grosze. Łaźnię wybudowali nasi dziadkowie by służyła wszystkim a nie żeby została sprzedana w ,,drugim podejściu za połowę ceny" Łaźnia dla dzieci!!! Kto za?
-
Słyszałam, że cena wywoławcza Łazni to 3 mln zł.Biorąc pod uwagę, że to zabytek kupujący uzyska 50% bonifikaty, czyli kupi np za 1,5 mln - wystarczy akurat na kibel, czy miejski szalet (ładniej brzmi). Czy to jest dobry interes, czy raczej zasr...? Kufel niestety ma rację!!!
A może zagospodarować Łaznie na stolówkę dla uczniów, świetlice, może administracje i sekretariaty szkół tam umieścić, może najbardziej poszkodowanym dac dach nad głową? Przecież takie przejściowe rozwiązania są mozliwe. Może umieścić kilka klas np maluchy? -
@mulkontent bardzo dużo zrobiłem,ale nie zamierzam sie z tego nikomu spowiadać.To burmistrz powinien poinformować społeczeństwo Kazimierza dlaczego przeznacza ogromne sumy na oczyszczalnię,miejski szalet itp inwestycje nie uzasadnione wyzsza koniecznością,a w obliczu katastrofy szkoły rozkłada bezradnie ręce.Nie ma pieniędzy,nie wiadomo co z oświatą w mieście,nie ma mieszkań dla poszkodowanych.Czy taki bezradny człowiek powinien być burmistrzem?
-
Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść. Życzę powodzenia burmistrzowi w znalezienie 10 milionów złotych na to inwestycję to reszte dostanie z tym komitetem czy bez niego. Nikt nie da jednej gminie dwudziestu paru baniek bo nawet nie wiadomo jaka tragedia się stała. Gmina musi dac cześć a reszte z jakiś subwencji uruchomią! Wiec motywujemy radnych i burmistrza by szukali pieniedzy i oszczędności a nie wspierali komitety i wmawiali nam, że wzystko od innych zależy.
-
@ kufel zadałem pytanie?
Nie ma pieniędzy , nie ma władzy!
Nie będzie szkoły, bo nie ma władzy!