Powrót do Reginy w Radiu Lublin

Skomentuj (8)

Okazją do sentymentalnego powrotu do Kazimierza jest reportaż Katarzyny Michalak „Powrót do Reginy”. Jego bohaterem jest wnuk dawnych właścicieli tego magicznego miejsca.

Drewniana willa Regina na ulicy Góry 15 nosi swą nazwę na cześć jej właścicielki Reginy Lewensztajn, która wraz z mężem – bardzo bogatym kupcem przyjechała do Kazimierza z Kijowa w 1921 r., by ich dzieci były wychowane w duchu polskim i patriotycznym. Przedwojenny pensjonat Lewensztajnów słynął – jak pisze Mirosław Derecki w książce „Mój Kazimierz” –  „z dobrego jedzenia, umiarkowanych cen i kulturalnej atmosfery. Sprawiało to, że wynajmowali tutaj pokoje letnicy należący do sfer inteligenckich – naukowcy, lekarze, dziennikarze, literaci i  ta tradycja zachowała się także po wojnie.” W czasie wojny mieszkał tu nieznany z nazwiska Niemiec, naczelnik kazimierskiej poczty, który jak głosi legenda, uratował Góry przed pogromem Krwawej Środy.

 

Willa Regina na kazimierskich Górach to niezwykle miejsce. Położona w cieniu wiekowych dębów zachowuje ducha przeszłości także w swoich wnętrzach.

 

O historii tego domu traktuje reportaż Katarzyny Michalak „Powrót do Reginy”. To materiał archiwalny z 2000 r. – usłyszymy więc głosy nie tylko Alexa Lawrence’a – wnuka Reginy Lewejnsztajn, która użyczyła swojego imienia pięknej drewnianej willi, ale także zmarłego w lutym tego roku właściciela Reginy Stefana Kurzawińskiego – prezesa Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza i twórcy pierwszego internetowego Serwisu Informacyjnego Kazimierza Dolnego.

 

Posłuchajmy na stronie internetowej Radia Lublin.

 

 

 

 

Skomentuj


Dodane komentarze (8)


Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę