Mamy kwiecień, a w Korzeniowej – listopad w pełni. Nie tylko dlatego, że pogoda bardzo podobna. Pod dachem korzeniowego namiotu w ostatni weekend koncertował Novebmer Project. W Korzeniu - po raz drugi.
Grają i śpiewają reggae – jak mówią – dziarskie regie. I tak jest rzeczywiście. Pod korzeniowym namiotem w zimny kwietniowy wieczór sobotni zaświeciło słońce Jamajki. I nic dziwnego – skoro gorące rytmy – to musiało być naprawdę gorąco. Poza tym to naprawdę duża pajda optymizmu.
- Safandułą nie będę – wtórował Włodkowi „Paprodziadowi” Demowskiemu grający na electric pad's Paweł "Karol" Karolak.
I nie sposób mu nie wierzyć.
Niepełnosprawni stanowią istotę tego zespołu. To dla nich powstał, ale wkrótce okazało się, że jest on tak naprawdę dla wszystkich.
– November Project to zespół integracyjny, w którym osoby niepełnosprawne tworzą razem z pełnosprawnymi, ale ta cała pełnosprawność to też kwestia umowna – mówi Włodek „Paprodziad” Dembowski. – Każdy ma jakieś słabości, nikt nie jest doskonały. Niejeden "pełnosprawny" mógłby od naszych niepełnosprawnych uczyć się pogody ducha, empatii i cieszenia się życiem...
Koncert zespołu Noveber Project zamknął trzydniowe obchody trzecich urodzin Klubojadalni Przystanek Korzeniowa, które uświetniły trzy koncerty. Od gości był tort i dmuchanie świeczek. Dla gości była duża porcja korzeniowej energii.
Korzystał z niej także Kazimierz Piskorek, który 3 maja wyrusza na swój Bieg Trzeźwości dookoła Polski. Żeby w 45 dni pokonać planowane 2800 km, potrzeba mu będzie naprawdę duuużo takiej mocy!
Skomentuj
Dodane komentarze (2)
-
hehe, kiedyś u Fryzjera było dużo imprez
-
Fajnie, że w Korzeniowej coś się dzieje. Jedno z nielicznych miejsc w Kaziku, gdzie właścicilom "się chce" :)