Karnawał w pełni. Tańce, dancingi i bale w zasięgu ręki. Nic więc dziwnego, że swoje podwoje dla chcących się bawić otworzył także KOKPIT. Potańcówka w KOKPICIE? Pomysł w punkt!
Skrócona nazwa Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki – KOKPIT – nieodparcie kojarzy się z pomieszczeniem, i to raczej ciasnym, dla załogi statku, jachtu czy samolotu. I to by się nawet zgadzało. Kazimierski Ośrodek Kultury do przestrzennych raczej nie należy, chociaż po remoncie przybyło tu powierzchni. I właśnie w tym nowo pozyskanym pomieszczeniu w przyziemiu zorganizowano Potańcówkę w kokpicie. Do tańca przygrywał i przyśpiewywał zespół Dwa Księżyce. Zanim potańcówka rozpoczęła się na dobre, uczestnicy przeszli szkołę tanga. Podstaw uczyła miłośniczka tego tańca Anetta Stawińska.
- Tanga uczy się całe życie – mówi Anetta Stawińska. – Pierwsze zajęcia są po to, żeby zaszczepić rytm, wytłumaczyć odstawy prowadzenia, rolę prowadzącego i podążającej, bo kobieta w tangu jest podporządkowana mężczyźnie, w dobrym tego słowa znaczeniu. Partnerka inspiruje partnera do figur, ale nie znaczy to, że ona prowadzi.
Początki były trudne, ale pomysł się spodobał.
- Tango to coś dla mnie – mówi uczestnik potańcówki Łukasz Myśliwiec z Chełma. – Bliskość z partnerką, możliwość poczucia drugiej osoby, pewna energia, która występuje pomiędzy ludźmi – bardzo fajna sprawa. Myślę, że każdy powinien spróbować zmierzyć się z tym tematem.
Uczestnicy Potańcówki w kokpicie mierzyli się z tangiem przez blisko godzinę i byli zawiedzeni, że czas tak szybko minął, a prowadząca zajęcia wymknęła się z sali do innych swoich obowiązków. Na pewno mogą być usatysfakcjonowani, bo zgodnie z założeniami Anetty Stawińskiej udało im się przetańczyć w końcu całe tango!
- Myślę, że takie imprezy są w Kazimierzu potrzebne – mówi Renata z Kazimierza – ale trochę się obawiam o frekwencję. Liczyłam, że przyjdzie nas więcej.
Uczestników nie było może zbyt wiele, ale wciąż dochodzili nowi, także kazimierzacy. Organizatorzy już obiecują, że jeszcze w tym karnawale znów będzie Potańcówka w kokpicie. Wypatrujcie plakatów!
Skomentuj
Dodane komentarze (2)
-
można tanio? można ! a chętni zawsze się znajdą!!!
-
Tak jak koncert jest i bilety po 60 złotych bo sami to potrafią ogłosić! To może też i takie akcje ogłoszą.