Komentarze
W trakcie trwania Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych pojawią się na ulicach Kazimierza młodzi ludzie ubrani w żółte koszulki, którzy będą kwestować na rzecz budowy podjazdu dla uczniów niepełnosprawnych przy gmachu szkolnym na ul. Szkolnej.
Akcję organizuje Fundacja „Miasto Przyjazne Wszystkim”, której głównym celem jest doprowadzenie do likwidacji barier architektonicznych w miejscach użytku publicznego, pomoc niepełnosprawnym mieszkańcom miasta i gminy w dostosowaniu mieszkań do ich potrzeb, a także organizowanie ruchu społecznego wokół celów Fundacji. Niedawno fundacja na terenie Kazimierza propagowała hasła Kampanii Parkingowej pod hasłem "Czy naprawdę chciałbyś być na naszym miejscu?", której celem było zwrócenie uwagi na problem zajmowania przez pełnosprawnych kierowców "kopert", czyli miejsc przeznaczonych wyłącznie dla osób niepełnosprawnych. Teraz przyszła kolej na pomoc niepełnosprawnym uczniom.
Budynek przy ulicy Szkolnej to monumentalny gmach, którego pierwsze skrzydło powstało jeszcze przed wojną, kiedy nikt nie myślał o niepełnosprawnych uczniach. Prowadzą do niego wysokie schody. Takie same oddzielają dzieci i młodzież od sal lekcyjnych – te bowiem znajdują się dopiero na pierwszym piętrze i wyżej. Nie ma szans, by uczeń na wózku poradził sobie z tą barierą samodzielnie. Zbigniew Samcik – prezes Fundacji „Miasto Przyjazne Wszystkim” – przez dwa lata nauki w kazimierskim liceum ogólnokształcącym zależny był całkowicie od pomocy kolegów, którzy transportowali jego wózek do klasy. Ale ludzie niepełnosprawni nie chcą być więźniami własnego losu, nie chcą być zależni od innych. Żeby mogli normalnie funkcjonować – uczestniczyć czynnie w życiu publicznym – trzeba zadbać, by znieść bariery architektoniczne.
Budowa podjazdu jest możliwa. Jeżeli Fundacji uda się pozyskać środki, z tyłu budynku szkolnego zbudowany zostanie podjazd dla uczniów niepełnosprawnych.
Budynek przy ulicy Szkolnej to monumentalny gmach, którego pierwsze skrzydło powstało jeszcze przed wojną, kiedy nikt nie myślał o niepełnosprawnych uczniach. Prowadzą do niego wysokie schody. Takie same oddzielają dzieci i młodzież od sal lekcyjnych – te bowiem znajdują się dopiero na pierwszym piętrze i wyżej. Nie ma szans, by uczeń na wózku poradził sobie z tą barierą samodzielnie. Zbigniew Samcik – prezes Fundacji „Miasto Przyjazne Wszystkim” – przez dwa lata nauki w kazimierskim liceum ogólnokształcącym zależny był całkowicie od pomocy kolegów, którzy transportowali jego wózek do klasy. Ale ludzie niepełnosprawni nie chcą być więźniami własnego losu, nie chcą być zależni od innych. Żeby mogli normalnie funkcjonować – uczestniczyć czynnie w życiu publicznym – trzeba zadbać, by znieść bariery architektoniczne.
Budowa podjazdu jest możliwa. Jeżeli Fundacji uda się pozyskać środki, z tyłu budynku szkolnego zbudowany zostanie podjazd dla uczniów niepełnosprawnych.
Anna Ewa Soria,
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Cieszę się,że ktos założył taką fundację i stara się przystosować to miasto dla "ludzi sprawnych inaczej"chociaż jest to chyba obowiązek władz miasta. Jak znam życie i realia w Polsce to władze miasta olewają sobie ten problem i nie zdziwiłbym się gdyby nawet nie słyszeli o tej akcji lub nie interesowali się działaniami tej fundacji. Wstyd panie burmistrzu(oczywiście z małej litery),ze lekceważy sobie pan takie problemy!!