W Kazimierzu Dolnym Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich obchodzimy od kilku lat. Co roku impreza odbywa się pod innym hasłem, w roku bieżącym brzmi ono: „Poczytaj mi mamo, poczytaj mi tato”.
Cel organizacji i obchodów Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich jest oczywisty. Ma on służyć promocji czytelnictwa, edytorstwa i ochrony własności intelektualnej za pomocą praw autorskich. Jak co roku więc 23 kwietnia kazimierscy czytelnicy, zarówno ci mali, jak i ci duzi będą słuchać i czytać.
W związku z tym, że hasło tegorocznej edycji brzmi „Poczytaj mi mamo, poczytaj mi tato”, nie trudno domyślić się, jaki jest jego przekaz oraz czego możemy się spodziewać w programie imprezy. Będą czytały mamy i córki oraz tatusiowie i synowie, czasem razem, czasem osobno, w wielu miejscach w całej gminie Kazimierz Dolny. Repertuar jest też różnorodny. Grunt, to czytać i propagować czytanie.
Organizatorzy: Kazimierski Ośrodek Kultury - Miejska Biblioteka Publiczna w Kazimierzu Dolnym
Współorganizatorzy: Zespół Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza w Kazimeirzu Dolnym, Gminny Zespół Szkół w Kazimierzu Dolnym, Szkoła Podstawowa nr 2 w Kazimierzu Dolnym z siedzibą w Dąbrówce, Szkoła Podstawowa w Bochotnicy, Szkoła Podstawowa w Rzeczycy, Filia Biblioteki w Bochotnicy.
Patronat honorowy: Burmistrz Miasta Kazimierza Dolnego Grzegorz Dunia
GODZINA | MIEJSCE | UCZESTNICY | PRZEBIEG SPOTKANIA |
09.30-9.50 | Rynek | Przedszkolaki i uczniowie z terenu Gminy Kazimierz Dolny | Pan Burmistrz Grzegorz Dunia- przywitanie uczestników i otwarcie obchodów Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich. Rozstrzygnięcie konkursu plastycznego: ”Moja ulubiona książka” |
10.00-10.30 | Aula Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza w Kazimierzu Dolnym | Uczniowie klas I- III ze szkół podstawowych z Gminy Kazimierz Dolny. Dzieci z Przedszkola z Kazimierza Dolnego i Skowieszynka | Spektakl: „Kopciuszek” Aktorzy: rodzice uczniów klas III Szkoły Podstawowej Gminnego Zespołu Szkół, Reżyseria: Iwona Budnik, Hanna Paruch i Iwona Pisula |
10.00-11.00 | Kazimierski Ośrodek Kultury | Uczniowie klasy I Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym | Agnieszka, Tomasz i Róża Małolepsi czytają bajki z rodzinnej biblioteczki |
10.00-11.00 | Biblioteka Miejska | Uczniowie klasy II Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym | Anna Goliszek czyta książki z serii: „Poczytaj mi mamo” |
10.00-12.00 | Kazimierz Dolny | Uczniowie Szkoły Podstawowej w Rzeczycy | „Spacer z książką po Kazimierzu” oprowadzanie Joanna Sikora |
10.00-12.00 | Szkoła Podstawowa nr 2 w Kazimierzu Dolnym | Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Kazimierzu Dolnym |
- Konkurs „Mistrz pięknego czytania” prowadzi Alicja Kutnik - kl.II Przedstawienie muzyczne: „Kaczka Dziwaczka” w reżyserii Lidii Paluch - Konkurs na najciekawsze przebranie za Bolka Lolka i Pippi Langstrump - Konkurs na plakat reklamujący książkę |
09.00-10.30 | Biblioteka w Szkole Podstawowej w Bochotnicy | Uczniowie Szkoły Podstawowej w Bochotnicy | „Czytam, bo lubię” Spotkanie literackie prowadzi Laura Krasowicz |
11.00-13.00 | Plebania | Kl. I- III Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym |
- „Lubię baśnie Andersena”- konkurs plastyczno - literacki prowadzenie Barbara Dzikoń - Wystawa ilustracji bajkowych |
11.25-12.10 | Zespół Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza w Kazimierzu Dolnym | Uczniowie kl. I- III Technikum Hotelarskiego i Logistycznego Zespołu Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza w Kazimierzu Dolnym | Anna Wojtanowicz i Justyna Piekoś czytają fragmenty „Starej baśni” Józefa Ignacego Kraszewskiego i „Zmierzchu” Stephenie Meyer |
14.00-16.00 | Szkoła Podstawowa nr 2 w Kazimierzu Dolnym | Uczniowie klasy IV-VI Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym |
- Wioletta Markowska i Edyta Podrażka czytają Kazimierskie legendy - Konkurs: „Bohaterowie naszych lektur” |
14.00-15.00 | Biblioteka Miejska | Wstęp wolny | Renata Staroń czyta: „Każdy szczyt ma swój Czubaszek” Marii Czubaszek |
14.30-16.30 | Zespół Szkół im. Jana Koszczyca Witkiewicza w Kazimierzu Dolnym | Uczniowie Gimnazjum Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym | Małgorzata Józefacka i wychowawcy klas czytają powieści młodzieżowe |
Do końca maja | Filia Biblioteki w Bochotnicy | Wstęp wolny | Wystawa książek z serii: „Poczytaj mi mamo” |
Do końca maja | Biblioteka Miejska | Wstęp wolny | Wystawa prac nagrodzonych w konkursie: „Moja ulubiona ksiażka” |
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (5)
-
zbigniewDrogi pijany znad Grodarza. Uwagę przyjmuję z pokorą. Miło mi, że masz podobne zdanie w niektórych sprawach. Pocieszę prawdziwych patriotów, że wpływ na, jakby to powiedzieć, częściowy analfabetyzm, ma też rozwój internetu i telefonii komórkowej z ich skrótowcami w pisowni. Ciągłe zaś reformowanie szkolnictwa wszystkich szczebli i strzeliste myśli reformatorów, pogłębiają stan zapaści, nie tylko w tej dziedzinie. Będę trochę złośliwy, chociaż to nieładnie, ale początek dał 1989 rok. Pozdrawiam też tych co za chwilę wyleją kubeł pomyj na moją niesłuszną głowę. Jako, że ja też popełniam błędy ortograficzne i nie tylko, bierzmy się wszyscy do roboty. Ku chwale ojczyzny.
-
pijany znad Grodarzazbigniewie. napisaleś: "......w krzewieniu nie tylko polskiej, ale i światowej literatury.....". a powinieneś :" w krzewieniu nie tylko światowej literatury, ale i polskiej".
Twoje obawy: "Wprawdzie to co piszę jest głęboko niesłuszne,....." są, przy Twoim słusznym sarkazmie, bardzo trafne. Prawdziwi patrioci moga być wkurzeni. -
zainteresowanaBardzo proszę o poprawienie tabeli tak aby była widoczna w całości.
-
zbigniewNic nowego. Wprawdzie to co piszę jest głęboko niesłuszne, ale już w latach 50-tych ubiegłego wieku, chyba "Nasza Księgarnia", było takie wydawnictwo, wydawała serię bardzo tanich książeczek o tytule "Poczytaj mi mamo". Cena jednej to 30 polskich groszy. Dostępna dla każdej kieszeni. Smutne jest tylko to, że tyle lat po wojnie, taka akcja jest znowu przydatna. Gorzej, konieczna. Tym bardziej, że zaczynają być likwidowane wydawnictwa o wielkiej renomie i zasługach, w krzewieniu nie tylko polskiej, ale i światowej literatury, nie tylko w kraju, ale za granicą. Wydaje się, że nie tylko likwiduje je gospodarka rynkowa, ale i ich niesłuszne pochodzenie.
Twoje obawy: "Wprawdzie to co piszę jest głęboko niesłuszne,....." są, przy Twoim słusznym sarkazmie, bardzo trafne. Prawdziwi patrioci moga być wkurzeni.