Henry David’s Gun analogowo akustyczna korzeniowa przygoda. Zapraszamy do krainy Nicka Cave’a i innych czarodziejów. Wawrzyniec Dąbrowski z zespołem w Korzeniowej.
Lubisz muzykę filmową, akustyczną? Taką w klimacie Nicka Cave’a czy Bona Ivera? Posłuchaj zatem Henry David’s Gun! Warto!
Henry David to pseudonim artystyczny Wawrzyńca Dąbrowskiego (Letters From Silence, Frozen Lakes, Nocny SuperSam), który wraz z towarzyszącymi mu muzykami powołał do życia twór z pogranicza gatunków singer-songwriter, indie-folk oraz folk-rock. Pozostaje w nim wierny czemuś, co można określić jako „analogowo-akustyczne” podejście do muzyki.
Relacje między ciszą a dźwiękami tworzą w Henry David’s Gun nabrzmiałą emocjami warstwę rozcinaną charakterystycznym męskim wokalem. Nagrywane w pomieszczeniach drewnianego wiejskiego domu kompozycje nie obfitują w stricte rockowe, agresywne zagrania, towarzyszą im natomiast specyficzny puls oraz utopione w głębokich pogłosach, niemalże baśniowe brzmienia przywodzące na myśl twórczość takich artystów, jak choćby Foreign Fields, Bon Iver czy nawet Nick Cave.
To utwory o brudnym, zmieszanym z błotem i roztapiającym się śniegu, o przemianie i odrodzeniu, rześkim, krystalicznie czystym powietrzu trafiającym wprost do płuc. O szczęściu, paradoksalnie płynącym z trudu i wysiłku.
Posłuchajcie!
Tekst: Korzeń
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.