Jednym z wydarzeń Pardes Festival’18 była emisja filmu dokumentalnego „Dybuk. Rzecz o wędrówce dusz” i spotkanie z jego reżyserem Krzysztofem Kopczyńskim. W hallu SARP-u zebrani dyskutowali o dybukach, które nękają nie tylko bohaterów filmu, ale może także i nas?
Dybuk to dusza, która nie znalazła kolejnego ciała – do czasu oczyszczenia się ze swych ziemskich przewin. Ten cytat z z „Dybuka” (1937) Michała Waszyńskiego, do którego zdjęcia realizowano m.in. w Kazimierzu Dolnym, otwiera film dokumentalny Krzysztofa Kopczyńskiego „Dybuk. Rzecz o wędrówce dusz”. Nie jest to jednak film o duchach czy zaświatach w tradycyjnym tych słów rozumieniu. To raczej film o demonach, które nękają współczesnych mieszkańców ukraińskiego Humania, gdzie toczy się jego akcja. A może nie tylko ich? Tam do grobu słynnego cadyka Nachamna z Bracławia, który tuż przed śmiercią nakazał pochować swe ciało na cmentarzu ofiar rzezi humańskiej 1768 r., co roku zjeżdżają chasydzi z całego świata. Ta swego rodzaju turystyka religijna z jednej strony sprzyja rozwojowi miasta, z drugiej jednak nie podoba się prawicowo nastawionym mieszkańcom Humania. Inicjują oni w miejscu, gdzie Żydzi co roku w święto Nowego Roku odprawiają taszlich, obrzęd oczyszczenia z grzechów poprzez kąpiel w jeziorze, postawienie chrześcijańskiego symbolu krzyża, a także pomnika Kozaków, którzy podczas powstania narodowego w 1768 roku zamordowali tysiące Żydów i Polaków. To oczywiście rodzi konflikty. Budzi demony, przywołuje dybuki.
- Nie chciałem mówić, kto jest dybukiem, kim jest dybuk. W filmie i książce [„Dybuk. Opowieść o nieważności świata” Krzysztofa Kopczyńskiego i Anny Sajewicz] podejmujemy tylko próbę poznania, mając świadomość, że świat w nich przedstawiony może być niepoznawalny i nie jesteśmy w stanie wszystkiego zrozumieć– mówił Krzysztof Kopczyński w wywiadzie Dybuki współczesnej Ukrainy opublikowanym na łamach portalu Chidusz.com.
Odpowiedź taka nie padła również podczas spotkania w Kazimierzu mimo ożywionej dyskusji po seansie. Nie ma prostych odpowiedzi…
Po spotkaniu można było nabyć książkę „Dybuk. Opowieść o nieważności świata” Krzysztofa Kopczyńskiego i Anny Sajewicz wraz z filmem i porozmawiać z autorami osobiście.
Relacja na Facebooku.
Jeszcze w programie:
SOBOTA 25 sierpnia
11: 00 | Mela Mutter. Portrecistka. Wspomnienie wystawy | prezentacja multimedialna | Katarzyna Wąs | Fundacja Zwierciadło / Warszawa | Kazimierski Ośrodek Kultury, Promocji i Turystyki | ul. Lubelska 12 | wstęp wolny
12:00 | Zygmunt Szreter. Łodzianin na paryskim bruku | prezentacja multimedialna | Monika Nowakowska | Miejska Galeria Sztuki / Łódź | Kazimierski Ośrodek Kultury, Promocji i Turystyki | ul. Lubelska 12 | wstęp wolny
14:00 | O kolekcji judaików ze zbiorów Muzeum Nadwiślańskiego | spotkanie z Anielą Ryndziewicz / Muzeum Sztuki Złotniczej/Muzeum Nadwiślańskie | Rynek 19 | wstęp wolny
15:00 | Obrazy z przeszłości. Historia kolonii artystycznej w Krzemieńcu | prezentacja multimedialna | Dorota Seweryn / Muzeum Nadwiślańskie | Rynek 19 |wstęp wolny
17:00 | Śladami żydowskimi w Kazimierzu nad Wisłą | spacer tematyczny w przestrzeni miasteczka z „Licencją na Oprowadzanie” | zbiórka przy synagodze od strony Małego Rynku | udział nieopłatny
20:00 | koncert | YARON TRIO | Teatr Klepisko | sprzedaż biletów przed koncertem |bilet 35 zł
Skowieszynek 15 – droga przez Doły kazimierskie na Wylągi i dalej do Skowieszynka, skręt na lewo, w polną drogę do Teatru Klepisko
NIEDZIELA 26 sierpnia | wycieczka do Muzeum Wsi Lubelskiej |
9:00 | zbiórka na przystanku autobusowym w Kazimierzu Dolnym | liczba miejsc ograniczona | dla uczestników festiwalu udział w wycieczce nieodpłatny | Muzeum Wsi Lubelskiej, Aleja Warszawska 96, Lublin, tel. 81 533 85 131
Program specjalny dla gości Pardes Festival!
10:00 | msza w cerkwi greckokatolickej p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny
11:30 | zwiedzanie cerkwi z księdzem mitratem dr Stefanem Batruchem
13:30 | warsztat pisania ikon z Iryną Slyusarenko