Podobne
Komentarze
-
Panie Burmistrzu Pisula! Wielkie dzięki za cztery lata wytężonej pracy. Wiem, ze oddal Pan wiele sił i czasu. Wiadomo, że się wszystkim nie dogodzi, zwłaszcza w Kazimierzu, gdzie żyją najwięksi malkontenci w Polsce. Proszę nadal działać na rzecz gminy i miasta, bo ma Pan duże doświadczenie i wiedze. -
SzP@ Mieszkanka.Coś chyba jest na rzeczy.Artur Pomianowski w swojej rodzinnej miejscowości, Bochotnicy,gdzie się urodził i wychował,skąd ma również żonę,co także jest ważne,przegrywa z urzędującym "obcym"burmistrzem Andrzejem Pisulą różnicą ponad 150 głosów.Więc należy zastanowić się co takiego się stało i co się dzieje z ludzkimi emocjami,że w obcej Rzeczycy otrzymuje dwukrotnie większe poparcie niż w rodzinnej miejscowości? Zauważmy Adam Gębal kandydat na burmistrza mimo,że w Parchatce mieszka zaledwie od 25 lat i jest aktywny społecznie tak naprawdę od niedawna otrzymuje ponad 50 % głosów? Szanowni internauci statystyki są jasne i przejrzyste, wiec jakikolwiek komentarz w zasadzie jest zbędny. Wszytko jest proste jak metr sznurka w kieszeni.
-
Proszę by pani Ania z rodzinką przestała szaleć z tymi kolejnymi plotkami! Słuchać się tego nie da i jedyne co jej gadanie powołuje to wkurzenie. Może jak to przeczyta to pomyśli sekundę nad sobą.
Ostatnia sesja VII kadencji przeszła do historii. W auli Gminnego Zespołu Szkół władze samorządowe – burmistrzowie, radni, sołtysi oraz urzędnicy kazimierskiego magistratu, kierownicy i dyrektorzy jednostek prowadzonych przez samorząd zostali uhonorowani pamiątkowymi dyplomami i podziękowaniami za wspólną pracę na rzecz gminy Kazimierz Dolny w latach 2014 – 2018.
Podziękowania za wspólną pracę w Radzie Miejskiej i działania na rzecz Kazimierza zdominowały ostatnią 49. sesję Rady Miejskiej VII kadencji. Pamiątkowe dyplomy z rąk przewodniczącego Rady Piotra Guza i burmistrza Kazimierza Andrzeja Pisuli otrzymali wszyscy radni, a także współpracujący z radą urzędnicy, sołtysi, kierownicy jednostek samorządowych.
- Było to dla mnie nowe doświadczenie, nie powiem, że najłatwiejsze, nie powiem, że najprzyjemniejsze, ale na pewno ciekawe – powiedziała żegnająca się z pracą w Radzie Miejskiej radna z Bochotnicy Laurencja Krasowicz, która jako pierwsza przyjęła z rąk przewodniczącego Rady okolicznościowe podziękowania. – Wszystkim państwu życzę wiele pomyślności w nowej kadencji, a nowemu panu burmistrzowi też wiele udanych inwestycji.
Podziękowania za pracę na rzecz gminy przyjął także zastępca burmistrza Artur Pomianowski wybrany w tegorocznych wyborach samorządowych na kolejnego burmistrza Kazimierza.
Podziękowania za sumienną pracę oraz podejmowanie działań na rzecz rozwoju gminy Kazimierz Dolny oraz dla dobra jej mieszkańców otrzymał także ustępujący ze stanowiska burmistrz Kazimierza Andrzej Pisula.
- Bycie burmistrzem Kazimierza Dolnego to dla mnie wielki zaszczyt. To powinność, by dać z siebie tyle, ile człowiek potrafi, by to zaufanie społeczne, którym człowiek został obdarzony, nie zostało zawiedzione. To jest podstawowa rzecz – mówił burmistrz Andrzej Pisula. – Chociaż były też i takie momenty, kiedy się nie chciało iść do pracy. Natłok spraw, zwłaszcza budowa tego budynku w którym się znajdujemy, czasami nie pozwalał cieszyć się z tej pracy. Były też sympatyczne, miłe chwile, kiedy reprezentowałem miasto, kiedy mogłem stanąć przed ludźmi z zewnątrz, przed turystami czy czterokrotnie przed widzami Festiwalu Filmu i Sztuki Dwa Brzegi kiedy w takim doborowym towarzystwie można było parę dobrych słów powiedzieć czy nawet zaśpiewać. To, czego się nauczyłem przez te cztery lata w tej pięknej gminie, ale bardzo trudnej, takiej charakternej gminie, będzie owocowało w przyszłości.
Słowa uznania padły też w stronę redakcji Kazimierskiego Portalu Internetowego za relacjonowanie posiedzeń Rady Miejskiej za wierność relacji i obiektywizm.
Sesja na facebooku
Skomentuj
Dodane komentarze (11)
-
Panie Burmistrzu Pisula! Wielkie dzięki za cztery lata wytężonej pracy. Wiem, ze oddal Pan wiele sił i czasu. Wiadomo, że się wszystkim nie dogodzi, zwłaszcza w Kazimierzu, gdzie żyją najwięksi malkontenci w Polsce. Proszę nadal działać na rzecz gminy i miasta, bo ma Pan duże doświadczenie i wiedze.
-
coooooooo? ale jaja ! ktoś się obudził i chwili Pisulę.
-
-
SzP@ Mieszkanka.Coś chyba jest na rzeczy.Artur Pomianowski w swojej rodzinnej miejscowości, Bochotnicy,gdzie się urodził i wychował,skąd ma również żonę,co także jest ważne,przegrywa z urzędującym "obcym"burmistrzem Andrzejem Pisulą różnicą ponad 150 głosów.Więc należy zastanowić się co takiego się stało i co się dzieje z ludzkimi emocjami,że w obcej Rzeczycy otrzymuje dwukrotnie większe poparcie niż w rodzinnej miejscowości? Zauważmy Adam Gębal kandydat na burmistrza mimo,że w Parchatce mieszka zaledwie od 25 lat i jest aktywny społecznie tak naprawdę od niedawna otrzymuje ponad 50 % głosów? Szanowni internauci statystyki są jasne i przejrzyste, wiec jakikolwiek komentarz w zasadzie jest zbędny. Wszytko jest proste jak metr sznurka w kieszeni.
-
Tak akurar proste. Nauczyciele przyznawali ze sa przerazeni wizja ze znowu bedzie sie Pisula po szkole platal, ale to nic. Przede wszystkim Guz działał. A jak każdy wie kto to zna.
-
-
Proszę by pani Ania z rodzinką przestała szaleć z tymi kolejnymi plotkami! Słuchać się tego nie da i jedyne co jej gadanie powołuje to wkurzenie. Może jak to przeczyta to pomyśli sekundę nad sobą.
-
Jak na to patrzę to już wiem że nic się nie zmieni. Zostanie wszystko tak jak za Pana Pisuli. Nikogo nie odwola. Wszystkie stanowiska zostaną. Dyrektorzy., których powołał zostaną. Nawet Panią nową dyrektor, którą już dawno szykował. Wszystko po staremu. Tylko burmistrz nowy.
-
To był misterny plan organizowany od wielu miesięcy I i II tura organizowana było podobnie
-
W Rzeczycy taki sam wynik był w I turze. Chyba ktoś chce tu rozpętać sztuczną aferę. Wiadomo było, że Pisula przegra tam z kretesem i chyba nikt sie nie zdziwił wynikiem.
Jak widać niektórzy nie mogą się pogodzić z przegraną. Dajcie już spokój a jak były incydenty to zgłaszajcie gdzie trzeba i tyle. -
Głośno jest w gminie na temat niedzielnych wyborów i kontrowersji wokół głosowania w obwodowej komisji wyborczej nr 4 w Rzeczycy. Sprawa dotyczy zaangażowania lokalnych OSP w akcję dowożenia wyborców do punktu wyborczego z sugestia głosowania na wskazanego kandydata na burmistrza.
W lokalu wyborczym w Rzeczycy dochodziło po godź.18.oo do skandalicznych sytuacji. Wyborcy ostentacyjnie manifestowali poparcie dla Artura Pomianowskiego, miedzy innymi wrzucane by do przezroczystych urn otwarte karty do głosowania. Podawane były z ręki do ręki wyborców karty z zakreślonym nazwiskiem i komentarzem „Artur Burmistrzem” . Nikt nie reagował ponieważ tłok i chaos był tak duży że szokował wszystkich. Od dawna mówiło się ,że jeden z przedsiębiorców miał składać strażakom obietnice pomocy w realizacji boiska sportowego w zamian za poparcie dla Artura Pomianowskiego. W tym okręgu Artur Pomianowski otrzymał 85% poparcia.
Na wczorajszej uroczystej sesji miała być podjęta uchwała pkt 4 porządku XLIX sesji RM .Punkt ten został zdjęty z porządku obrad i przegłosowany. Nie ma wątpliwości ,że jest to w pewnym sensie manifest sprzeciwu.
Sprawy nikt nie komentował.-
Przerażające.., to trzeba wyjaśnić, a co wiesz o aktywnościach podejmowanych przez pana Guza w tej kampanii i najbliższej rodziny burmistrza? Do tego jeszcze afera bankowa, ale ta już została nagłośniona!
-
-
Cieszę się, że w nowej radzie nie będzie już Kozłowskiego, Góreckiego, Kusia i tego ze Zbędowic co się nie odzywał. Ich głosowanie przerażały wielokrotnie, bo były wbrew mieszkańcom i zwykle tak jak chciał burmistrz. Mam nadzieje, że w prezencie dostali Lustra.
Niemniej wstydem jest ponowny wybór radnej Mokijewskiej i przewodniczącego Guza? W imię czego na nich głosowano? Na baczność niemal zawsze stali i podnosili rączki na komendę burmistrza! Bierne mierne i wierne!-
To trzeba było przyjść i wręczyć lustra - byłoby wczoraj jeszcze śmieszniej. Akcentów humorystycznych nie brakowało. Pisule się prześcigali jeden z drugim. Ale wyobrażam sobie te piękne spojrzenia - w szczególności radnej Reni kiedy dostaje lutro w prezencie!
-
-
Co to jest judaszowy wzrok? Wzrok to jeden ze zmysłów i nie słyszałam takiego określenia. Jest pani przewodniczącą samorządu mieszkańców i powinno pani zależeć na dobrych relacjach z nowym burmistrzem. Jeśli tak pani zaczyna to już wiemy że nie będzie dobrej współpracy i to nie z winy burmistrza ale pani. Nie potrafi pani odciąć się od przeszłości,mam na myśli pani kampanię wyborczą i przegrane wybory. Czy przez najbliższe 5 lat tak będzie?!
-
A podziękowań pozostałym zastępcom nie było? Paru ich było
-
Pan nasz nowy burmistrz,to przystojny,jeno trochę Judaszowy wzrok ma.Musi nad tym problemem popracować.Może tak pan Artur zrobi coś na wzór bajki o czerwonym kapturku.
-
Postawa godna pożałowania...smutne to. Może lepiej ugryźć się w język, tudzież opuszek palca zanim napisze się tego typu komentarz Pani Romo :) Zawiść, zazdrość i nieprzychylne nastawienie do ludzi nie są dobrymi kompanami w drodze przez życie :) Proszę się nad tym zastanowić... :) i pozwolić wykazać się innym, zamiast z frustracją podcinać skrzydła.
-
Informuję że osoba o pseudonimie Roma sugerująca że jest mną, manipuluje opinią publiczną. przypominam że pisząc komentarze zawsze podpisywałam się imieniem im nazwiskiem, a od tej pory dla jasności dyskusji będę posługiwała się fb.
-
