Skomentuj (1)
Komentarze
-
Ładnie było do przerwy. Ogromna przewaga a po.... odpuściliście sobie. Nie ma się co tym zamartwiać. Nasi wielcy z Kadry Narodowej też tak grają - a to "obciach" wielki.
Kazimierskie Orzełki w Bochotnicy rozegrały kolejny sparing. Tym razem spotkanie zakończyło się remisem.
W sobotnim meczu na boisku Orłów w Bochotnicy kazimierskie Orzełki zmierzyły się z drużyną Zawisza Garbów.
- Wynik meczu 3:3, do przerwy 3:0 dla nas z ogromną przewagą i kontrola gry. Po przerwie popełniliśmy kilka prostych błędów i skończyło się remisem – mówi trener Damian Miroński. – Chłopcy pokazali się z fajnej trony. Sparing kosztował nas sporo zdrowia.
Kolejny mecz w sobotę 23 marca o godzinie 10.00. W podwójnym sparingu Orzełki zmierzą się z drużyną Wisły Puławy i Skarpy Lublin.
Fot. Damian Miroński
Fot. Damian Miroński
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (1)
-
piłka jest okrągłaŁadnie było do przerwy. Ogromna przewaga a po.... odpuściliście sobie. Nie ma się co tym zamartwiać. Nasi wielcy z Kadry Narodowej też tak grają - a to "obciach" wielki.