Panie trenerze, czy 11 miejsce możemy uznać za satysfakcjonujące?

Jacek Magnuszewski – Po rozegraniu 15 meczów rundy jesiennej drużyna Orłów zajmuje 11 miejsce w tabeli mając na koncie 20 punktów. Ma na koncie sześć zwycięstw, dwa remisy i siedem porażek, stosunek bramek 26:26 – tyle statystyka, ja chciałbym jednak zwrócić uwagę na przeróżne momenty tej rundy. Patrząc na wyniki drużyny należy stwierdzić, że „Orły” były w tej części sezonu drużyną swojego boiska. W Kazimierzu odnieśliśmy aż pięć zwycięstw i ponieśliśmy jedną porażkę.

Zgoła odmiennie prezentowała się drużyna w meczach wyjazdowych gdzie ponieśliśmy aż sześć porażek przy jednym zwycięstwie. Moim zdaniem świadczy to o braku dojrzałości i doświadczenia u młodszych zawodników, którzy dopiero wchodzą do drużyny. Zmiany były spowodowane bardzo dużą rotacją w kadrze przed rozpoczęciem rozgrywek, kiedy zespół opuściło sześciu zawodników z podstawowego składu.

Początek sezonu nie był udany, potem było zdecydowanie lepiej...

Jacek Magnuszewski – W trakcie rundy forma drużyny stopniowo rosła, co pozwoliło na zdobycie dwudziestu punktów. Od połowy rundy do końca, drużyna prezentowała się w miarę solidnie, będąc często zespołem piłkarsko lepszym od przeciwników i stwarzającym sobie sytuacja strzeleckie, niestety czasami nie zdobywając punktów(na przykład w meczu z MKS Ryki). Biorąc pod uwagę, że zespół przystąpił do rozgrywek praktycznie bez okresu przygotowawczego rundę tą należy ocenić pozytywnie. Właśnie na samym początku rundy widoczny był brak zgrania.

11 miejsce to dość skromnie, lecz z drugiej strony patrząc na tabelę strata do Tajfuna Ostrów zajmującego 3 miejsce to tylko 8 punktów...

Jacek Magnuszewski – Od czterech lat zespół „Orłów” nie zdobył w rundzie jesiennej tylu punktów, co pozwala patrzyć ze spokojem na okres przygotowawczy i kolejne mecze ligowe. Do gry powróci Marcin Kowalik, który stanowi o sile naszego ataku – w tej rundzie rzadko mogłem korzystać z jego usług ze względu na częste wyjazdy służbowe tego zawodnika. Nie mierzymy tak wysoko jak 3 miejsce, lecz faktycznie różnice punktowe nie są wielkie.

Swego czasu niektórzy kibice zarzucali poprzednim trenerom i zarządowi klubu to, iż zbyt mało zawodników z naszej gminy występuje w pierwszym zespole. Widać ogromne zmiany w tej materii.

Jacek Magnuszewski – To prawda, coraz większa ilość wychowanków występuje w drużynie seniorów, często w pierwszym składzie (Matyjaszek, Marcinkowski, Wiensztal, Szczypa, Miroński, Tusiński, Polak, Wierzbicki). Ma na to wpływ na pewno regulamin, który motywuje zawodników do udziału w treningach. Młodzi zawodnicy, którzy zostali włączeni do kadry seniorskiej już rok temu, ale regularnie trenują dopiero od tej rundy, zrobili duże postępy i na pewno drużyna będzie miała z nich pożytek w niedalekiej przyszłości.

Co jest potrzebne naszym Orłom, by bezpiecznie doleciały do końca sezonu i by leciały na tyle wysoko, żeby nasi kibice byli w pełni zadowoleni?

Jacek Magnuszewski – Drużyna potrzebuje stabilizacji we wszystkich formacjach, oraz ogrania młodych zawodników, którzy dopiero wchodzą do drużyny. Do plusów tej rundy należy zaliczyć przede wszystkim coraz lepszą grę młodzieży - wychowanków klubu. Nasze młode Orły potrzebują po prostu trochę czasu – szczęśliwie mamy cierpliwych kibiców, którzy sami zauważają, że z każdym meczem jest lepiej.

W takim razie czego możemy oczekiwać na wiosnę?

Jacek Magnuszewski – Przy odpowiednim przepracowaniu zimy oraz utrzymaniu zespołu w obecnym składzie myślę, że stać tą drużynę na zajęcie miejsca w pierwszej ósemce na koniec sezonu.

W takim razie w imieniu redakcji życzę realizacji tego planu z nadwyżką... Dziękuję bardzo za rozmowę.

Jacek Magnuszewski – Dziękuję również i korzystając z okazji chciałbym złożyć wszystkim sympatykom i kibicom Orłów Kazimierz życzenia wesołych świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku od siebie i całej drużyny.