Nasza zima zła

Skomentuj (24)

Tegoroczna zima daje się we znaki chyba wszystkim, bez względu na miejsce zamieszkania. Poruszanie się po mieście stwarza problemy również mieszkańcom Kazimierza Dolnego.

Mimo tego, że na kartach kalendarza nadal mamy jesień, za oknami już od dłuższego czasu jest biało. I choć nas to specjalnie nie dziwi i nawet uroczo wygląda, to nie da się ukryć, że zima bywa też i uciążliwa. Tym bardziej w Miasteczku takim jak Kazimierz Dolny, gdzie pełno wąwozów, wzniesień i wąskich uliczek. Dlatego też nadmiar śniegu jest tak bardzo dla mieszkańców uciążliwy.

W tym roku za odśnieżanie miasta odpowiedzialny jest pan Rutkowski z Okala, z którym podpisana została umowa na rok 2010. Ta umowa jednak obowiązuje jedynie do końca tego roku, w roku przyszłym będzie już inny wykonawca, który niedawno wygrał przetarg, czyli firma Drogbet należąca do Jacka Kotowskiego.

Jak wyglądają kazimierskie drogi? Internauci skarżą się, że nie najlepiej. Najgorsza sytuacja jest na ulicy Góry oraz w Plebance. Zaniedbane są też chodniki, a zalegający śnieg znacząco utrudnia komunikację. Jednak zarzuty te burmistrz Kazimierza Dolnego odpiera. Jego zdaniem drogi w Kazimierzu są na bieżąco odśnieżane, ulice są przejezdne. Zapewnia też, że z ulicy Zamkowej planowane jest wywożenie zalegającego śniegu. Odśnieżony częściowo został również wał wiślany, dalsza jego część nie będzie odśnieżana, gdyż wał nie jest traktem komunikacyjnym.

- W mojej ocenie miasto jest dobrze odśnieżane. Oczywistym jest, że podróż ulicą Góry czy też Plebanką, do najprostszych nie należy, jednak takie jest ukształtowanie terenu, nie zmienimy tego – mówi Grzegorz Dunia, burmistrz Kazimierza Dolnego. - Poza tym z uliczek bardzo wąskich, w których nagromadzony śnieg uniemożliwia podróż, staramy się wywozić na bieżąco. Jednak nie spodziewajmy się cudów.

Jak zapewniają władze miasta, śnieg usuwany jest na bieżąco, jednak w związku z tym, że on ciągle pada, sytuacja nie jest do końca opanowana.

- Bardzo proszę wszystkich mieszkańców o wyrozumiałość i cierpliwość – mówi Grzegorz Dunia. - Przepraszam również za wszelkie niedociągnięcia, bo może nie wszędzie jest odśnieżone, może nie zawsze na czas posypane, ale uwierzcie, te służby naprawdę mają pełne ręce roboty.

Co z chodnikami? Burmistrz apeluje: - Chciałbym też przypomnieć, że obowiązkiem właściciela jest odśnieżanie chodnika przyległego do posesji. Dziękuję też wszystkim tym, którzy wywiązują się z tego obowiązku i o te chodniki dbają.

Skomentuj


Dodane komentarze (24)

  • pijany znad Grodarza
    olo. Chyba coś wypiłeś, że mnie popierasz. No i co?. Teraz tez powiesz, że wódka szkodzi? Żywię nadzieję, że i "taki/a/ jeden/a/ " też się napije.
  • olo
    Zapijaczony, nie często się zgadzam z Tobą, aczkolwiek przyznaję Ci rację...Może kasownik się zaciął i tak na oślep strzela moderator, po trzeźwemu świat wydaje się inakszy.
    Zapewne ten post się nie pojawi, wszak gwarą też pisać zakażą.
  • pijany znad Grodarza
    moderator napisał:" Zastrzegamy sobie prawo do kasowania postów, komentarzy i opinii które (...) wyrażają opinie nie związane z tematem komentowanej wiadomości; są uwagami a w szczególności epitetami, pomówieniami." Wydaje sie, że Twój horyzont swobód wypowiedzi Innych, zatrzymały sie przed budynkiem Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym. Pragnę przypomnieć, że Twoje woluntarystyczne kasowanie zbliża się do odpowiedzialności cywilnej a może i karnej. WYHAMUJ CZŁOWIEKU.
  • raksa
    Jeżeli chodzi o karetkę pogotowia to rzeczywiście straż pomogła, ale tylko wypchać ją z pobocza ze śniegu!! nic i nikt się nie wywróciło!! wiem bo sam stałem zablokowany i wspólnie z ratownikami med.oraz strażakami pomogliśmy bezpiecznie wycofać auto- opony zimowe jak dobrze się znam karetka ma zamontowane!! nie piszcie bzdur!!
    a dlaczego tak się stało?? na ul.Zamkowej, Góry, Małachowskiego jest LÓD!!! szanowny burmistrz powinien wiedzieć i nakazać sypanie tzw.solą lub chlorkiem wapnia/chyba że on i jego doradcy nie wiedzą,że to pomaga??
    Gdyby taka sytuacja zaistniała przed wyborami, zobaczyli byście jak wyglądałyby drogi!!
  • Ulka
    "Prawdziwa władza krytyk się nie boi"? A gdzie cnota? :-)
  • Max
    Ale burmistrz, prezydent, wójt, urzędnik, sędzia jest funkcjonariuszem publicznym i powinien do każdej nawet mało uzasadnionej krytyki i nieprzyjemnej odnieść się, również do epitetów. Jeśli chce być wiarygodny wogóle, a zwłaszcza zaraz po wygranych wyborach. To będzie jego test. Niestety to jest prawo demokracji i niestety minus tego eksponowanego, publicznego ale i uprzywilejowanego stanowiska. Władza nie powinna obrażać się na społeczeństwo. Prawdziwa władza krytyk się nie boi.
  • moderator
    prośba ode mnie, chcecie "nawrzucać" burmistrzowi - napiszcie do niego, chcecie pokomentować blog J.Kowalskiego - zróbcie to właśnie tam, tutaj proszę NA TEMAT.
    A co do regulaminu:
    Zastrzegamy sobie prawo do kasowania postów, komentarzy i opinii które (...) wyrażają opinie nie związane z tematem komentowanej wiadomości; są uwagami a w szczególności epitetami, pomówieniami...
  • Były mieszkaniec
    Obserwuję Kazimierz przez internet. Z kamerki nr.1 widać jak rośnie warstwa śniegu na dachu Muzeum Złotnictwa. Ciekawe kiedy się zawali........
  • Prawda
    Karetka nie jechała na Góry, tylko przeciwnie - na Doły przez Jeziorszczyznę. Na Jeziorszczyźnie utknęła, wyciągnęli strażacy. Nic się na górach nie przewróciło. Chora bezpiecznie znalazła się w szpitalu. Tylko jest problem taki, że karetki nie mają zimowych opon...
    Nie konfabulujcie!
  • pijany znad Grodarza
    strażak z osp wie co mówi. Strażacy wszystko wiedzą. Przeszedłem walem , waziutka ścieżka, nad Wisłą do Miećmierza / waziutka ściezka/ przez Mięćmierz/ bardzo dobrze, Okale /wysmienicie/, Sloneczną / dobrze/ A więc MALKONTENCI?
  • IzaBelin
    W Szwecji nikt nie odśnieża i jest git, a w kraju nad Wisłą kłopot wielki.
  • Rumc
    Bo Dunia nie sypie piach tylko leje wode.
  • mario
    jakie sypanie na Okalu i Dąbrówce to ani razu nie sypał i niech dunia nie mówi ze sypia piaskiem
  • sąsiad
    Strażaku z osp obawiam się, że nie wiesz o czym mowa. To nie chodzi o narzekanie na śnieg ale o niemożność wjazdu na Góry po oblodzonej drodze.
  • ajaks
    w lecie to będziemy narzekac na komary
  • strażak z osp
    Teraz malkontenci marzekają, że śnieg pada i jest ślisko, na wiosnę będą narzekać, że deszcz pada i jest mokro, a w lecie słońce za mocno grzeja i jest gorąco. No cóż - im zawsze pod górkę i piasek w oczy leci.
  • autochton
    Posypać Plebankę piachem ? Ciekawe czy dostał by Pan Dunia pozwolenie od panów z "taxi" konnego, bez tego w Plebance nic się zrobić nie da.
  • sąsiad
    Ludzie, pomyliło się wam. Od sprawdzania co się dzieje na ulicach to był Szczypa. Dunia chyba nigdy takiej potrzeby nie odczuwał.
    Można zrozumieć trudności z odśnieżaniem. Rzeczywiście tej zimy śniegu nasypało dużo. Nie ma się jednak to nijak do zapewnienia przejezdności ulic - szczególnie takich jak Góry. Tu trzeba po prostu sypać; żużel, żwir, piac - do wyboru. To nie jest byle górka.
    Jak wiem podobne problemy mają mieszkańcy Męćmierza.
  • sąsiadka
    Właśnie tak było dopiero strażacy z OSP Kazimierz podnieśli karetkę.
  • jorgex
    Podobno wczoraj karetka pod górą na Góry się wywróciła. Słyszał ktoś coś na ten temat?

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Zaplanuj razem z nami świąteczny wyjazd do dowolnego miejsca w Polsce. Poznaj oferty specjalne noclegów na Wigilię i Boże Narodzenie 2024.
Pokaż stopkę