Obligacje z basztą w herbie
Komentarze
-
Tak działać! A spłacać będzie i tak nastepna ekipa. -
@W: dobry pomysł. a skoro wtedy już nie będzie tam baszty, teren znów będzie można sprzedać prywatnym inwestorom i inaczej zagospodarować XD np barem lub kebabem
-
Panowie od tych komentarzy - cofnijcie się w czasie o 100 lat to będzie wam dobrze.
Nowe inwestycje niosą ze sobą nowe wydadki. Skąd więc brać fundusze na to wszystko? Kazimierz Dolny, ale również Puławy i Lublin zdecydowały się wypuścić w obieg obligacje, które mają rozwiązać problemy…
Rada Gminy Kazimierz Dolny podjęła uchwałę o emisji obligacji komunalnych, czyli papierów wartościowych, za które gmina uzyska środki finansowe na pokrycie kosztów związanych z realizacją inwestycji gminnych.
Emisja będzie prowadzona przy współpracy z bankiem PKO BP, czyli bankiem, który przeprowadził do tej pory najwięcej emisji w kraju. Gmina Kazimierz Dolny zdecydowała się na emisje obligacji po raz pierwszy.
- Myślimy, że jest to świetne rozwiązanie na to, aby zasilić kasę gminy, w związku z realizacją tak wielkich inwestycji – tłumaczy Grzegorz Dunia, burmistrz Kazimierza Dolnego. - Obligacje wyemitowaliśmy na kwotę 3 mln zł i ta kwota jeszcze w tym roku zasili budżet gminy.
Wyemitowanych zostanie trzy tysiące obligacji na okaziciela o wartości tysiąca złotych każda. Papiery zostaną wypuszczone w obieg w sześciu seriach. Odkupione mają zostać do 2018 roku – także w seriach, pierwsza odbędzie się już za cztery lata i będzie kosztować miasto około 300 tysięcy złotych. Całą sumę oprocentowania szacuje się natomiast na około 1,5 miliona złotych.
Obligacje na 58,5 mln zł chce też wypuścić samorząd województwa, który potrzebuje pieniędzy na dopięcie inwestycji drogowych. Wojewódzcy radni dali już zgodę na emisję tych papierów wartościowych.
W Puławach sporo pieniędzy w przyszłym roku zostanie wydanych na drogi. Jedną z największych inwestycji będzie remont stadionu miejskiego MOSiR. Decyzja o emisji obligacji jest tu podyktowana chęcią utrzymywania tempa inwestycji w mieście.
Gdyby miasta chciały zaciągnąć kredyty, od razu musiałyby zacząć je spłacać. W przypadku obligacji spłata zadłużenia nastąpi dopiero po kilku latach.
Skomentuj
Dodane komentarze (5)
-
Tak działać! A spłacać będzie i tak nastepna ekipa.
-
@W: dobry pomysł. a skoro wtedy już nie będzie tam baszty, teren znów będzie można sprzedać prywatnym inwestorom i inaczej zagospodarować XD np barem lub kebabem
-
Panowie od tych komentarzy - cofnijcie się w czasie o 100 lat to będzie wam dobrze.
-
Idąc dotychczasowym tokiem rozumowania Pana Burmistrza lub też tokiem działania jego doradcy/ców, to tego należałoby się spodziewać... Pewnie nie było chętnego...
-
Przecież basztę można sprzedać.
Można też rozebrać i sprzedać kamień.
Każdy kamyczek wart z 10-20 zł.