W Galerii Letniej Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu nad Wisłą trwa jeszcze wystawa "Do Arsenału przez Kazimierz". Imprezą towarzyszącą było piątkowe spotkanie z Jackiem Sempolińskim – jednym z arsenałowców, malarzem, rysownikiem, pedagogiem, krytykiem i eseistą.
W ogródku letnim Kamienicy Celejowskiej artyście towarzyszyli twórcy wystawy kazimierskiej – Jacek Zieliński i Wojciech Włodarczyk. Minutą ciszy zebrani uczcili pamięć niedawno zmarłej Elżbiety Grabskiej, która wraz z mężem Aleksandrem Walisem była komisarzem warszawskiej wystawy w Arsenale w 1955r., nadając jej szczególny rozmach ekspozycyjny, tak że zauważali to nawet jej przeciwnicy: "Wspaniała wystawa bardzo niedobrych obrazów"…
Jacek Sempoliński wspominał, że wystawa stała się modna w Warszawie, mówili o niej wszyscy, nawet urzędnicy na poczcie…Zelektryzowała stolicę, mimo iż nie było tam znanych nazwisk. Malarzy okrzyknięto geniuszami, którzy odrodzą polską sztukę. Przed samymi artystami otworzyła drogę do kariery, mimo wielu przeciwników.
Jacek Sempoliński mówił również o roli Kazimierza w powstaniu warszawskiego Arsenału: W Kazimierzu to wszystko się lęgło. Kazimierz tętnił od dyskusji i kłótni ideowych. Tu bowiem przeniesiono letnie plenery warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych z Suwczyna na pograniczu Mazowsza i Podlasia, gdzie odbywały się po wojnie.
Po spotkaniu można było nabyć Katalog wystawy "Do Arsenału przez Kazimierz".
Jacek Sempoliński – malarz, rysownik, pedagog, krytyk i eseista. Urodzony 27 marca 1927 w Warszawie, gdzie nadal mieszka.
W latach 1943-1944 uczył się malarstwa w konspiracyjnej szkole im. Konrada Krzyżanowskiego w Warszawie. Po wojnie studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem m.in. Eugeniusza Eibischa (1946-1951, dyplom 1956). Od 1956 pracuje jako pedagog w macierzystej uczelni.
Początkowo obok malarstwa sztalugowego uprawiał scenografię i fresk. W latach 1953-1957 wykonywał polichromie w odbudowanych kamieniczkach warszawskich. Jego twórczość malarską należy widzieć w kontekście dwóch zjawisk polskiej sztuki powojennej: tradycji polskiego koloryzmu i etosu pokolenia ARSENAŁU 55. O ile szkoła kapistowska nasyciła jego malarstwo tym, co określamy mianem "kultury obrazu", o tyle doświadczenie Arsenału dodało mu dramatyzmu i sprawiło, że wartości moralno-etyczne zajęły w nim pozycję równorzędną z formalnymi.
W cyklach z drugiej połowy lat 50. (ORGANY, VIOLA DA GAMBA, KOMPOZYCJA Z TRĄBKĄ) artysta nawiązywał do muzyki, czerpiąc z niej wątki ikonograficzne i zarazem traktując jako obszar symboliczny. Od lat 60. łączył motywy zaczerpnięte ze studiów pejzażu i architektury z rozwiązaniami kolorystycznymi i fakturowymi bliskimi abstrakcji aluzyjnej (cykle ŁYSICA, WIĄZY W MĄCHOCICACH). W latach 70. skupiał uwagę na wyabstrahowanych problemach koloru, światła, przestrzeni malarskiej, faktury, dla których wszakże natura nadal pozostaje czytelnym punktem wyjścia (cykle ŚWIATŁO I MROK, ŁĄKA - ZACHÓD SŁOŃCA, STUDIUM PRZESTRZENI).
Od końca lat 70. w malarstwie Sempolińskiego uwidoczniają się dramatyczne wątki egzystencjalne, wyrażane przez zmianę kolorystyki (ciemne błękity, fiolety, zimne szarości) i dokonywanie fizycznej destrukcji płócien. Nowe cykle: TWARZ (od 1971), UKRZYŻOWANIE (od 1975), MOC PRZEZNACZENIA VERDIEGO (1977) i CZASZKA (od lat 80.) dotykają problemów z zakresu religii, kultury, filozofii egzystencji. Prace te, będące śladem głębokich przeżyć i przemyśleń, wpisały się w okres przewartościowań lat 80. Postawa prezentowana przez Jacka Sempolińskiego w tym okresie zyskała mu pozycję autorytetu zarówno artystycznego, jak i - dzięki licznym wypowiedziom, esejom, itp. - intelektualnego. Z lat stanu wojennego datuje się jego związek z ruchem kultury niezależnej, znajdującej oparcie w Kościele. Uczestniczył w wielu wystawach tego nurtu, w tym w pamiętnych aranżacjach Janusza Boguckiego i Niny Smolarz (ZNAK KRZYŻA, Parafia na Żytniej, Warszawa 1983, LABIRYNT - PRZESTRZEŃ PODZIEMNA, kościół Wniebowstąpienia Pańskiego, Warszawa 1989), Marka Rostworowskiego (NIEBO NOWE I ZIEMIA NOWA?, Parafia na Żytniej, Warszawa 1985) i innych.
Wybrane wystawy i nagrody:
- 1955 - Ogólnopolska Wystawa Młodej Plastyki, Arsenał, Warszawa (nagroda równorzędna)
- 1976 - Nagroda im. Jana Cybisa, Warszawa
- 1986 - Nagroda im. Brata Alberta, Warszawa
Jacek Sempoliński wspominał, że wystawa stała się modna w Warszawie, mówili o niej wszyscy, nawet urzędnicy na poczcie…Zelektryzowała stolicę, mimo iż nie było tam znanych nazwisk. Malarzy okrzyknięto geniuszami, którzy odrodzą polską sztukę. Przed samymi artystami otworzyła drogę do kariery, mimo wielu przeciwników.
Jacek Sempoliński mówił również o roli Kazimierza w powstaniu warszawskiego Arsenału: W Kazimierzu to wszystko się lęgło. Kazimierz tętnił od dyskusji i kłótni ideowych. Tu bowiem przeniesiono letnie plenery warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych z Suwczyna na pograniczu Mazowsza i Podlasia, gdzie odbywały się po wojnie.
Po spotkaniu można było nabyć Katalog wystawy "Do Arsenału przez Kazimierz".
Jacek Sempoliński – malarz, rysownik, pedagog, krytyk i eseista. Urodzony 27 marca 1927 w Warszawie, gdzie nadal mieszka.
W latach 1943-1944 uczył się malarstwa w konspiracyjnej szkole im. Konrada Krzyżanowskiego w Warszawie. Po wojnie studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem m.in. Eugeniusza Eibischa (1946-1951, dyplom 1956). Od 1956 pracuje jako pedagog w macierzystej uczelni.
Początkowo obok malarstwa sztalugowego uprawiał scenografię i fresk. W latach 1953-1957 wykonywał polichromie w odbudowanych kamieniczkach warszawskich. Jego twórczość malarską należy widzieć w kontekście dwóch zjawisk polskiej sztuki powojennej: tradycji polskiego koloryzmu i etosu pokolenia ARSENAŁU 55. O ile szkoła kapistowska nasyciła jego malarstwo tym, co określamy mianem "kultury obrazu", o tyle doświadczenie Arsenału dodało mu dramatyzmu i sprawiło, że wartości moralno-etyczne zajęły w nim pozycję równorzędną z formalnymi.
W cyklach z drugiej połowy lat 50. (ORGANY, VIOLA DA GAMBA, KOMPOZYCJA Z TRĄBKĄ) artysta nawiązywał do muzyki, czerpiąc z niej wątki ikonograficzne i zarazem traktując jako obszar symboliczny. Od lat 60. łączył motywy zaczerpnięte ze studiów pejzażu i architektury z rozwiązaniami kolorystycznymi i fakturowymi bliskimi abstrakcji aluzyjnej (cykle ŁYSICA, WIĄZY W MĄCHOCICACH). W latach 70. skupiał uwagę na wyabstrahowanych problemach koloru, światła, przestrzeni malarskiej, faktury, dla których wszakże natura nadal pozostaje czytelnym punktem wyjścia (cykle ŚWIATŁO I MROK, ŁĄKA - ZACHÓD SŁOŃCA, STUDIUM PRZESTRZENI).
Od końca lat 70. w malarstwie Sempolińskiego uwidoczniają się dramatyczne wątki egzystencjalne, wyrażane przez zmianę kolorystyki (ciemne błękity, fiolety, zimne szarości) i dokonywanie fizycznej destrukcji płócien. Nowe cykle: TWARZ (od 1971), UKRZYŻOWANIE (od 1975), MOC PRZEZNACZENIA VERDIEGO (1977) i CZASZKA (od lat 80.) dotykają problemów z zakresu religii, kultury, filozofii egzystencji. Prace te, będące śladem głębokich przeżyć i przemyśleń, wpisały się w okres przewartościowań lat 80. Postawa prezentowana przez Jacka Sempolińskiego w tym okresie zyskała mu pozycję autorytetu zarówno artystycznego, jak i - dzięki licznym wypowiedziom, esejom, itp. - intelektualnego. Z lat stanu wojennego datuje się jego związek z ruchem kultury niezależnej, znajdującej oparcie w Kościele. Uczestniczył w wielu wystawach tego nurtu, w tym w pamiętnych aranżacjach Janusza Boguckiego i Niny Smolarz (ZNAK KRZYŻA, Parafia na Żytniej, Warszawa 1983, LABIRYNT - PRZESTRZEŃ PODZIEMNA, kościół Wniebowstąpienia Pańskiego, Warszawa 1989), Marka Rostworowskiego (NIEBO NOWE I ZIEMIA NOWA?, Parafia na Żytniej, Warszawa 1985) i innych.
Wybrane wystawy i nagrody:
- 1955 - Ogólnopolska Wystawa Młodej Plastyki, Arsenał, Warszawa (nagroda równorzędna)
- 1976 - Nagroda im. Jana Cybisa, Warszawa
- 1986 - Nagroda im. Brata Alberta, Warszawa
Informacje o Jacku Sempolińskim - www.culture.pl