W Kazimierzu nad Wisłą mogą znajdować się leśne mogiły powstańców listopadowych poległych w bite pod Miasteczkiem 18 kwietnia 1831 r. Gdzie? Odpowiedzi na to pytanie szukała ekipa filmowa programu „Było... nie minęło” – emisja kazimierskiego odcinka w TVPINFO już 14 listopada o godz. 15.00.
„Było... nie minęło” to magazyn historyczny realizowany przez redaktora TVP Lublin Adama Sikorskiego. Każdy z odcinków ma charakter wyprawy poszukiwawczej, podczas której ekipa przeszukuje georadarem miejsca zdarzeń sprzed lat, a także rozmawia ze świadkami historii.
Do przyjazdu do Kazimierza redaktora Sikorskiego zachęciły dwie sprawy – zagadka powstańczych wałów – mogił powstańczych 1831 r., którzy polegli w walkach pod Kazimierzem 18 kwietnia podczas odwrotu wojsk generała Juliana Sierawskiego na lewy brzeg Wisły. Wyprawa ta zorganizowana przez dowództwo polskie w celu ożywienia działalności partyzanckiej na terenie Lubelszczyzny, miała doprowadzić do wyparcia Rosjan z tego regionu i zagrozić rosyjskim siłom głównym prącym od Siedlec. Tak się jednak nie stało. Kazimierskie wąwozy stały się miejscem krwawych zmagań. To tu zaciętość walki była największa. Tu – jak informuje napis na kamiennej płycie u wylotu Wąwozu Małachowskiego – między innymi zginął patron tego miejsca - bohaterski podpułkownik Julian hrabia Małachowski, który – gdy zaczęło brakować amunicji – ruszył do ataku przeciw rosyjskim karabinom na czele batalionu… kosynierów.
Kazimierski grób Małachowskiego ma charakter wyłącznie symboliczny, ciało bohatera spoczęło w rodzinnym grobowcu w Końskich. A gdzie są mogiły innych powstańców biorących udział w tej bitwie? W końcu pod Kazimierzem Polakom przyszło się zmierzyć z głównymi siłami rosyjskimi na Lubelszczyźnie. Gdzie są polegli? – Odpowiedzi na te pytania szukali w kazimierskich wąwozach realizatorzy programu „Było... nie minęło”. Czy je znaleźli? Dokąd jeszcze zaprowadziła ich Historia w naszym Miasteczku?
- Kiedy zaś uporamy się z tajemnicami ukrytymi w ziemi, zechcemy sięgnąć po te ukryte w wodzie – uchyla rąbka tajemnicy na temat swojego programu redaktor Sikorski. – Przed nami kolejne zadanie nietypowe dla naszej ekipy. Na dno Wisły w okolicach Kazimierza prowadzi nas trop zatopionego niemieckiego czołgu. Być może poszerzymy lokalne legendy dotyczące czasów wojennych o historię tego właśnie pancernego sprzętu.
Zapraszamy przed telewizory w najbliższą sobotę 14 listopada o godzinie 15.00 do TVPINFO.
Program można obejrzec teraz także tutaj.
Fot. z archiwum TVP Lublin
Skomentuj
Dodane komentarze (5)
-
Oczywiście pod adresem:
http://www.tvp.pl/historia/magazyny-historyczne/bylo-nie-minelo/wideo/14112009-1500 -
Program można obejrzec teraz także w sieci.
-
prosty_rogalu Twoje przypuszczenia są prawidłowe, tam wcale nic nie było, jest to jakiś poroniony pomysł z nagłośnieniem tej sprawy :D kogoś bardzo wyobraźnia poniosła, albo ma w tym zupełnie inny interes ;)
Żadnych dowodów na to nie ma, a to że stoi tam krzyż z brzozy, nie znaczy że postawiono go tam ponad 170 lat temu.
Ludzie nie macie lepszych zajeć, tylko interesuje Was latanie po lesie i szukanie przygód.
Pozdrawiam tych co się zainteresowali tą sprawą i pokazali się w TV. Widać co nuda robi z człowiekiem. -
Ten program był jakiś chaotyczny. Niczego nie wykluczył, niczego nie potwierdził. Jakby chodziło o to, aby króliczka gonić, lecz nie złapać go.
Ja nadal nie kumam.Było i minęło czy nie było wcale. -
Radnego Wicika widzimy na jednym ze zdjęć.
http://www.tvp.pl/historia/magazyny-historyczne/bylo-nie-minelo/wideo/14112009-1500
Żadnych dowodów na to nie ma, a to że stoi tam krzyż z brzozy, nie znaczy że postawiono go tam ponad 170 lat temu.
Ludzie nie macie lepszych zajeć, tylko interesuje Was latanie po lesie i szukanie przygód.
Pozdrawiam tych co się zainteresowali tą sprawą i pokazali się w TV. Widać co nuda robi z człowiekiem.