Podobne
Komentarze
O godzinie 12.00 w Kazimierzu, tak jak i w innych miejscowościach województwa lubelskiego, odezwą się syreny. To tylko trening Systemu Wykrywania i Alarmowania oraz Systemu Wczesnego Ostrzegania, połączony z praktycznym włączeniem syren alarmowych. Nie wymaga podejmowania jakichkolwiek działań. Ale dziś 1 września. Rocznica wybuchu II wojny światowej. Uczcijmy to minutą ciszy.
Dziś pierwszy września. 78 lat temu wybuchła II wojna światowa.
Informacja o napaści Rzeszy na Polskę 1 września 1939 r. do wielu mieszkańców Kazimierza dotarła drogą radiową.
Powtarzany wielokrotnie komunikat radiowy poprzedzało właśnie wycie syren.
- Halo, halo. Tu Warszawa i wszystkie rozgłośnie Polskiego Radia. O godzinie 5.40 oddziały niemieckie przekroczyły polską granicę, łamiąc pakt o nieagresji. Zbombardowano szereg miast. Za chwilę usłyszą państwo komunikat specjalny - mówił spiker, by po chwili oddać mikrofon prezydentowi Warszawy. – A więc wojna. Z dniem dzisiejszym wszystkie sprawy i zagadnienia schodzą na plan dalszy. Całe nasze życie publiczne i prywatne przestawiamy na specjalne tory. Weszliśmy w okres wojny. Wysiłek całego narodu musi iść w jednym kierunku. Wszyscy jesteśmy żołnierzami. Musimy myśleć tylko o jednym: walka aż do zwycięstwa – powiedział prezydent Warszawy Stefan Starzyński.
Po południu ogłoszono orędzie Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej do narodu. Wprowadzono oficjalnie stan wojenny i stan wyjątkowy.
Komunikaty radiowe budziły niepokój, ale w okolicy raczej nie było widać nic, co by potwierdzało te słowa. A lato było piękne tego roku – pisał Gałczyński w „Pieśni o żołnierzach z Westerplatte”. Najstarsi mieszkańcy pamiętają tę słoneczną piękną pogodę, kiedy w piątek 1 września przyszło im zaczynać nowy rok szkolny…
Niektórzy jednak już rankiem tego dnia widzieli przelatujące nad rejonem Kazimierza Dolnego samoloty. Znana jest tu historia jednego z mieszkańców, który jakoby został zastrzelony, kiedy „obserwował” niebo nad Górą Trzech Krzyży za pomocą dwóch odwróconych butelek.
Pierwsze bomby niemieckie spadły w regionie jednak już 1 września o 9.00 w oddalonym od Kazimierza o około 40 km Dęblinie, gdzie działało lotnisko i Oficerska Szkoła Lotnicza, a także Główny Arsenał RP w Stawach i węzeł kolejowy.
Pamiętajmy o bohaterach września 39 r. podczas próby alarmu w południe. Uczcijmy ich pamięć minutą ciszy.
Źródło: Pixabay.com (domena publiczna)
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (4)
-
mariusz1 września, ósma rocznica słynnego wystąpienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Westerplatte - zaznaczyła w czwartek w programie "Warto rozmawiać" TVP Anna Fotyga.
-
pijany znad GrodarzaMacierewicz ODGANIAJĄC harcerzy stał się SŁYNNY. Też ?
-
-
RedakcjaPo pierwsze przepraszamy za nieprecyzyjne sformułowanie.
Po drugie, radio w tym czasie oczywiście mieli nieliczni. Ale to i tak było najszybsze w tym wypadku źródło informacji, które po prostu przekazywano dalej.-
Kochana Redakcjo !Rozpoczynanie odpowiedzi poprzez wyliczankę "po pierwsze", "po drugie", "po trzecie"..... ma wywołać w adwersarzu POCZUCIE MOCY argumentowania tak aby czuł się pokonany, zmiażdżony, zmasakrowany i zamilkł. Wystarczyło jedno zdanie napisać. Taki sposób konwersacji jest modny wśród gimnazjalnej smarkaterii i awanturników politycznych
-
-
IX 1939Kuncewiczowie do Zaleszczyk się kierowali wtedy jak większość ludzi zamożnych wraz z dezerterami Rządu RP i generałami WP. Radio w tym czasie mieli nieliczni w Kazimierzu. Najwięcej zginęło w Wojnie Obronnej 1939 robotników i parobków z folwarków.
-
ixi" Informacja o tym do wielu mieszkańców Kazimierza dotarła drogą radiową" Sformułowanie godne literackiego Nobla !
A może po prostu pamiętamy o tym z lekcji historii ?
Po drugie, radio w tym czasie oczywiście mieli nieliczni. Ale to i tak było najszybsze w tym wypadku źródło informacji, które po prostu przekazywano dalej.