Nowy numer Brulionu

Skomentuj (13)

Jest już w sprzedaży dziewiąty – najnowszy, bogato ilustrowany – numer Brulionu Kazimierskiego Jesień-Zima 2009, czasopisma wydawanego przez Towarzystwo Przyjaciół Kazimierza Dolnego. Na okładce w portrecie autorstwa Ryszarda Rogali – nestor kazimierskich malarzy Jerzy Gnatowski.

Zgodnie z dotychczasową tradycją, prezentowania w każdym numerze sylwetek artystów i ich dorobku twórczego, w najnowszym numerze przedstawiony został Jerzy Gnatowski - uważany przez wielu krytyków za jednego z najwybitniejszych polskich pejzażystów. W numerze Jerzemu Gnatowskiemu, niezależnie od wielu reprodukcji obrazów i rysunków, poświęcone są teksty: "Obecność" - Tadeusza Michalaka, "Zdarzyło się w Kazimierzu" - Ryszarda Rogali oraz "O Jerzym Gnatowskim" - będący wyborem recenzji rozlicznych wystaw autorskich Mistrza.

Dodatkowo w numerze znajdziemy między innymi:

"List" - Piotra Starskiego;
"Architektura samorodna, architektura lokalna" - Waldemara Siemińskiego;
"Alfabet Kazimierski" - Tadeusza Michalaka;
"Ten zegar stary" - Włodzimierza Otulaka;
Wspomnienia Bożeny Kanickiej "Po wojnie" oraz Mieczysława Pietrzaka "Zgoda w Kazimierzu";
Wspomnienia o Franciszku Starowieyskim, Jolancie Skrzeczkowskiej i Andrzeju Jałowińskim;
Nowe spojrzenie na historię organów "Prospekt organów w farze w
Kazimierzu nad Wisłą a rycina w dziele Organographia Michaela Pretoriusa" - Marcina Zglińskiego;
"Letnicy" - we wspomnieniach Miłki Szczepkowskiej
oraz Krzysztofa "Krzyra" Raczyńskiego "Pożegnanie z rynkiem";
Sylwetkę Zdzisława Jana Maciejewskiego - prezesa Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza w latach 1979-81 - przypominają Włodzimierz Żebrowski i Izabela Maciejewska (córka);
Kroniki wydarzeń 2008/2009 - prowadzone przez Stefana Kurzawińskiego;
Wiersze Leszka Długosza i Adama Żuczkowskiego;
"Rozmowa z moją babcią" - Dominika Rucińskiego;
Wspomnienia Czesława Iberszera - "Pamiętam" oraz Heleny Materkowej - spisane przez Ewę Wolną;
"Słoneczne Kamieniołomy Kazimierza" - Marii Szczepowskiej;
"Ratowanie skarbów wawelskich" - Alicji Wasilewskiej;

Uważni czytelnicy zwrócą zapewne uwagę na wyjątkowo staranny druk, jakość papieru oraz nową formę oprawy Brulionu - dzieło Studia Graficznego MULTIPRESS z Lublina. Zmiana drukarni pozwoliła również utrzymać dotychczasową cenę numeru - 20 zł - mimo zwiększenia ilości stron kolorowych. A koszty wydrukowania tradycyjnego nakładu - 700 egzemplarzy - są niższe o prawie 2 tysiące zł.

 

9. numer Brulionu Kazimierskiego Jesień-Zima 2009 jest dostępny w Księgarni przy ul. Lubelskiej, Kawiarni Galerii, Kazimierskim Ośrodku Kultury oraz w sklepiku na stronie internetowej Towarzystwa Przyjaciół Miasta Kazimierza Dolnego.

źródło: Stefan Kurzawiński

prezes Towarzystwa Przyjaciół Kazimierza

 

Numery archiwalne można znaleźć tutaj.

Skomentuj


Dodane komentarze (13)

  • czytelnik
    Ciekawe czy do pana prezesa doszło, Ze Musi Dopłacić 22% VAT do ceny jaką zapłacił. O tym mówia nowe przepisy obowiązujące od początku tego roku !!!
    Czy nadal będzie twierdzł że zapłacił taniej !!!! hi, hi, hiii
  • Janson
    Jak wynika z wyjasnien zamieszczonych na forum, redakcja umiescila sobie fotografie bez pytania o zgode autorki, co nazywa sie zwykle bardzo pospolitym pojeciem (kradziez jakby kto mial watpliwosci), ciekawi zatem co szanowni wydawcy Brulionu zamierzaja z tym fantem zrobic, bo sa tryby na naprawienie takiego kiksa. Jak dodamy ilosc literowek i bledow z oszczednosci na korekcie- sie korektora zatrudnia w normalnym wydawnictwie - to dalej mamy jazde bez trzymanki czyli amatorszczyzne. Oj biedny Kazimierzu ani toba zarzadzac ani o tobie pisac, ciekawe czasy...
  • cba
    Przeciez po jednym zdaniu widac, ze zyzio to były wydawca :))))
  • mieszkanka1
    Ale to sam pan prezes odwoływał się do "uważnych czytelników" i porównując z tym co było,przedstawiał jak to teraz jest lepiej:)

    Napisałam na samym początku:PO CO wracać do przygasłej już awantury ?
    Brulion jest wydawany nadal i to jest najważniejsze !
    Bez żadnych złośliwości poproszę tylko,aby bez błędów.
  • mieszkanka
    Czepiliście się trawy i tego prezesa jak rzep psiego ogona!! Dajcie już spokój! To nudne!
    Ten nie popełnia błędów co nic nie robi!
  • zyzio
    Wszystko się zgadza 700 czy 1000 to jedna cena druku, ale 300 szt. nakładu to 1/3 papieru i oprawy ! Chyba Pan tylko drukuje Panie Drukarz
    a nie kupuje papier i nie oprawia…
    Pan Prezes jest bardzo oszczędny ponieważ Towarzystwo posiada za mało trawy do koszenia !!!
  • drukarz
    ciekawe jest jedno, kazda profesjinalna drukrania drukuje naklad 1 tys w tej samej cenie co 700 egz, wzrasta tylko koszt oprawy introligatorskiej...
  • Megi
    To może ja napiszę, że kiedyś czytałam pierwsze numery brulionu i bardzo mnie wciągnęły. Polecam gorąco wszystkim. Są też chyba dostępne w wersji elektronicznej ale nie ma to jak kontakt ze słowem pisanym na papierze...
  • zyzio
    Proponuję konkurs kto więcej znajdzie błędów w nowym Brulionie.
    Czytajcie i kupujcie warto !!! Jeśli się szybko sprzeda to na pewno Pan Prezes TPMKD ufunduje nagrodę….
  • prosty_rogal
    Super komentarze.
    Koniecznie muszę kupić ten "Brulion".
    Jak już sprawdzę jakość papieru i trwałość grzbietu,to muszę przeczytać całość, aby "wyłapać" wszystkie literówki.
    Wy to wiecie jak zachęcić do czytania :-)))
  • miś uszatek
    Wiadomo,że lepszy brulion szyty niż klejony, bo trwalszy ale najważniejsze , że jest , że się ukazał i że są chętni go czytać . I tyle w temacie. Napiszcie czy ciekawy jest ten nowy brulion?
  • zyzio
    Całym smakiem w oprawie poprzednich Brulionów było szycie drutem , sama nazwa wskazuje "BRULION" a nie wiadomości Kazimierskie z Gapiej Góry. Oprawę klejoną posiadają wszystkie kolorowe czasopisma jak: Ogród, Dom, Wędkarstwo, Majsterkowicz, Moda i inne dla gospodyń domowych do jedno razowego przeczytania. Co z tego że zmieniono drukarnie, jak i tak składała go ta sama osoba co poprzednie numery, obecnie pracująca w innej konkurencyjnej drukarni.
    Poprzednia drukarnia usuwała na własny koszt wszystkie wykryte błędy, literówki a w nowej trzeba by dopłacić, a nie ma chętnego.
    Użycie cieńszego papieru wiąże się z niższą ceną wyrobu i krótszą żywotnością , zarówno klejenie automatem eliminuje szycie drutem które jest mniej estetyczne ale za to trwalsze i nie rozpada się po jakimś czasie.
    Lepiej było by żeby Towarzystwo Przyjaciół Miasta Kazimierza Dolnego szukało oszczędności w innych wydatkach np. w koszenie trawy!
  • mieszkanka1
    Jest nowy Brulion ! I bardzo dobrze.
    Ale...Nie ma chyba nikogo kto nie wiedziałby o aferze z Brulionem nr 8 i nie miał już w tej sprawie wyrobionego zdania,jednak pan Kurzawiński który sprawy był głównym bohaterem,zamiast próbować przynajmniej kwestię wyciszać,znów do niej wraca... PO CO ???
    Panie Kurzawiński,zmiana drukarni pozwoliła przede wszystkim Brulion wydać,bo w poprzedniej za sprawą awantury o wydanie Brulionu nr 8-nie miałby pan czego szukać.Zamiast próbować dyplomatycznie sprawę załatwić wolał pan sprawę w sądzie i wizytę komornika...
    Określenie"zmiana drukarni pozwoliła na utrzymanie dotychczasowej ceny" jest zwykłym naciąganiem faktów.
    Przede wszystkim z poprzednią Towarzystwo nie ustaliło ceny przed wydrukowaniem ósemki,a potem zdziwiło się rachunkiem.Trzeba było cenę wydania negocjować i podpisać umowę,możliwe że byłaby cena ta niższa od zapłaconej teraz.
    Zauważa pan zwiększenie objętości stron kolorowych-o dwie,a jakoś nie zauważa że wszystkich jest mniej o cztery...Niestety dalej jest równie ciekawie-"wyjątkowo staranny druk" zawiera zdecydowanie za dużą ilość literówek,wykonany jest na cieńszym papierze a całość nie jest szyta tylko klejona.Tak więc lepiej niech pan nie odnosi się do przeszłości.

    Przy okazji jeszcze jedna sprawa.Wiem że papier wszystko zniesie,ale mam już dość tych ciągłych przekłamań w zamieszczonych tekstach ! To już w drugim z rzędu Brulionie Waldemar Siemiński bredzi o kupnie żydowskiej nieruchomości p.Gilów od Urzędu Miasta.
    Proceder "kupna" żydowskich majątków opisała sama Gilowa kilka stron dalej(Brulion nr 8 str 54)...Panie Waldemarze,jeśli pan nie wierzy-proponuję wizytę w Wydziale Ksiąg Wieczystych(Puławy)-księgi są jawne,zobaczy pan bez problemu jak ten"Urząd"wyglądał...Tak samo ilustracja(Brulion nr 9 str8).To nie jest "Tył działki państwa Gilów" tylko nieistniejący już fragment"Esterki",przylegający do ul.Krzywe Koło.Do dziś zachowała się tylko część muru.W oddali widać wierzbę zasadzoną przez śp K.Sicińskiego przed jego domem,a gdzie teraz mieszkają państwo Żurawscy.Pięknej starej wierzby już nie ma,pracownicy Muzeum Nadwiślańskiego które nieruchomością zawiaduje ścięło ją w październiku 2006 roku.Przykładów "poprawiania" niestety mogę podać jeszcze...
    Jeśli"staranny druk" dotyczy również tego co jest opisywane,to proszę lepiej się do pracy przykładać !

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę