Nowy kazimierski festiwal

Skomentuj (14)

zobacz więcej (16)

W ostatni długi weekend po raz pierwszy w Kazimierzu Dolnym odbył się Majowy Festiwal Muzyczny. Impreza cieszyła się dużym zainteresowaniem, czego skutkiem - miejmy nadzieję - będzie kolejna edycja festiwalu za rok.

Majowy Festiwal Muzyczny zorganizowała w Kazimierzu nad Wisłą Fundacja Czardasz promująca młodych polskich artystów, działających w obszarze muzyki klasycznej. Przez cztery kolejne wieczory publiczność festiwalowa miała okazję odbyć wędrówkę po czterech kulturach – od arii operetkowych zaczynając, przez muzykę żydowską, kresową, na religijnej kończąc.

Festiwal rozpoczął się pierwszego maja w sali konferencyjnej  SARP-u koncertem przebojów muzyki operetkowej i musicalowej z repertuaru Marty Eggerth i Jana Kiepury w 105 rocznicę urodzin artysty. W tym repertuarze przed kazimierską publicznością wystąpili laureatka I nagrody Drugiego Ogólnopolskiego Konkursu Operetkowo-Musicalowego im. I. Borowickiej – Justyna Reczeniedi – sopran, słynna polska Carmen – Bożena Zawiślak - Dolny – mezzosopran i Witold Wrona – jeden z sześciu tenorów koncertujących wraz z Bogusławem Kaczyńskim. Artystom na fortepianie towarzyszyła Małgorzata Westrych.

"Yerushalayim"

- to jedna z pieśni wyśpiewanych podczas drugiego dnia Festiwalu. Bohater tego wieczoru – zespół Haskala – ożywił kazimierską synagogę, w której po raz pierwszy od ponad sześćdziesięciu lat popłynęły pieśni w języku hebrajskim, jidysz i polskim. Bardzo liczna publiczność przeniosła się dzięki artystom w uliczki dawnego przedwojennego Kazimierza, gdzie księżyc świecił jednaki dla polskich i żydowskich jego mieszkańców. Każdy utwór nagradzany był gromkimi brawami, a cały koncert zakończył się owacjami na stojąco.

Zespół Haskala koncertował w Kazimierzu także trzeciego dnia festiwalu w renesansowych wnętrzach przyklasztornego kościółka Zwiastowania Najświętszej Marii Panny. Tym razem muzykom towarzyszył student Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie śpiewu solowego wybitnego śpiewaka, pedagoga - Piotra Kusiewicza – Szymon Wach (bas baryton).

Przepiękne „Ave Maria”


wykonywane było wielokrotnie w różnych aranżacjach. zarówno w języku polskim, jak i np. po włosku. Tego dnia po raz kolejny Ewa Warta – Śmietana oczarowała zebranych swym delikatnym, dźwięcznym i ciepłym głosem. Ten koncert był swego rodzaju hołdem oddanym Janowi Pawłowi II, człowiekowi niezwykłemu w swej zwykłości, wielkiemu autorytetowi. Nic więc dziwnego, że zakończyło go wspólne – wraz z zebraną w sanktuarium publicznością – wykonanie słynnej „Barki” – ukochanej pieśni Jana Pawła II.

Ostatni dzień festiwalu przeniósł publiczność na Kresy. Koncert zespołu „Chawira” był okazją do przypomnienia takich szlagierów jak „Szczęście raz się uśmiecha”, „Ten drogi Lwów” czy

„Hej sokoły”.

Taki rodzaj muzyki, bardzo rytmicznej i wesołej, wprost porywa do tańca i zabawy, ale nikt z publiczności nie odważył się, aby skorzystać z tej okazji. Jedynie hotelowi goście, którzy obserwowali koncert z balkonu, podrygiwali ukradkiem, nieśmiało wtórując artystom.

Kazimierski Majowy Festiwal Muzyczny, promujący muzykę klasyczną, zorganizowany został przez krakowską Fundację Pomocy Artystom Polskim Czardasz, którego prezesem jest śpiewaczka Ewa Warta Śmietana, od zakończenia studiów prowadząca aktywną działalność koncertową na scenach i estradach całej Polski. Impreza została bardzo miło przyjęta przez kazimierską publiczność. Na łamach naszego Portalu, który był patronem medialnym festiwalu, pojawiło się wiele ciepłych słów pod adresem organizatorów. Wybrane cytujemy poniżej:

- Pomysł wydaje się być trafiony w sam środek! Szacowne, historyczne miasto, ekskluzywna publiczność, to i oferta kulturalna też frakowo-smokingowa, a nie dresiarska. Brawo!

- Urozmaicony dobór treści poszczególnych koncertów i prawdziwy kunszt artystyczny wykonawców imponował i wzbudzał najwyższe uznanie. Majowy Festiwal Muzyczny w Kazimierzu był więc trafną i cenną imprezą kulturalną w tym uroczym Miasteczku nad Wisłą.

- Jesteśmy pod wrażeniem pierwszych trzech koncertów, bo tylko te mogliśmy zobaczyć, a w szczególności pod wrażeniem Prezes Fundacji Czardasz, świetnej śpiewaczki pani Ewy Warty-Śmietany, co za wszechstronna i urodziwa artystka! Do zobaczenia w przyszłym roku!

Miejmy więc nadzieję, że życzenia publiczności się spełnią i za rok znów będziemy mogli delektować się muzyką Majowego Festiwalu Muzycznego w Kazimierzu na d Wisłą.

Agnieszka Skrzyńska
Anna Ewa Soria

Skomentuj


Dodane komentarze (14)

  • Duda (gość)
    Witam, mam żal do Pani Ewy prosiłam by podała gdzie w najblizszym czasie śpiewa i nic...
    czuję się zlekceważona, a gorycz pogłębia fakt, jak rano czytajac gazetę dowiedziałam sie, że wczoraj śpiewała Pani w Katedrze Wawelskiej! Zawiedziona wielbicielka
  • barbara (gość)
    Osobę tak aktywną w komentarzach pod tym newsem, chciałabym poinformować, że na tym portalu wystarczy podpisać się tylko raz - w okienku z napisem "podpis". Drugi podpis nie jest wymagany... Co to się stało ze wszyscy zaczęli się tak maniakalnie podwójnie podpisywać?

    Festiwal był świetny więc chyba nie potrzebuje takiego nachalnego spamowania.
  • Kazia (gość)
    NIE FESTIWAL LECZ CHAUTURA .Brrrrr Kazia
  • Kuba (gość)
    Pani Ewa i Pani Ewa, no i Pani Ewa...czy może Pani Ewa, albo ktoś z internautów mi powiedzieć gdzie można w najbliższym czasie to osławione cudo Panią Ewę posłuchać? Kuba
  • warszawianka (gość)
    Będąc na koncertach X Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Krystyny Jamroz usłyszałam panią Ewą Śmietanę, występującą w programie żydowskim obok m.in. Jana Nowickiego, potem juz w Warszawie w Filharmonii Narodowej, gdzie występowała u boku Wiesława Ochmana, a także ostatnio w synagodze w Kazimierzu. Jej artyzm oceniam bardzo wysoko. Słowa pani Natalii budzą niesmak.Warszawianka
  • Darek (gość)
    Festiwal był ok, ale ta ? hm szara szmata? wykładzina położona na scence w Domu Architekta podczas koncertu operetkowego, przykłuwała wzrok, raziła, szczególnie przy takich solistkach i ich toaletach.No i oczywiście jedna z artystek omal nie potargała na niej sukni! Darek
  • Bogna(historyk sztuki) (gość)
    Z zapowiedzi TvP3 dowiedziałam się, że 17 maja 2007
    Sala Fontany Pałacu Krzysztofory Kraków, Rynek Gł. 35 odbędzie się Pokaz nabytków muzealnych MHK, w tym kolekcji Kalkowskich, a że "Wydarzenie uświetni występ znakomitej artystki operetki krakowskiej Ewy Warty - Śmietany". Poszłam byli przedstawiciele Ministerstwa, władze mista Krakowa...i ja. Siedziałam, słuchałam i podziwiałam. W świetle tego co doznałam powiem Pani Natalio krótko - to jest wielkiego formatu GWIAZDA - a Pani opinia koncertów z jej udziałem po prostu śmieszne, no chyba że akurat na nich Pani nie była?Bogna (historyk sztuki)
  • Turysta (gość)
    Swietne koncerty.Prawdziwa uczta kulturalna. Brawo władze miejskie Kazimierza Dolnego! Brawo Fundacja Czardasz! Brawo Pani Ewa- przepiekny głos i znakomita organizatorka.Oby tak dalej. Gratuluję!
  • Krzyś (gość)
    Do Natalii, niestety na koncertach nie byłem, ale zaintrygowany Twoją opinią poszperałem po internecie by się dowiedzieć coś niecoś o wykomawcach, bo muzyka klasyczna nie leży w sferze mych codziennych zainteresowań. Z różnych recenzji fachowych wydawnictw, wchodząc na strony teatrów muz. dowiedziałem się, że w Kazimierzu wystąpili, na owych koncertach, czołowi artyści z Warszawy i Krakowa - jeśli to jest wg Ciebie amatorka nadająca się na wsie, to zastanawiam się kto i co Ciebie by zadowoliło? Krzyś
  • Aga (gość)
    Natalio! byłam tylko na jednym koncercie w kościele - koncert był za darmo więc nie wiem o jakim zbiciu kasy mówisz! Koncert był po prostu świetny, o czym świadczyły owacje na stojąco. O koncertach festiwalowych dowiedziałam się z prasy, wyborcza zamieściła dwa duże artykuły! a i ślepy zobaczyłby wielkie afisze. Zresztą jakoś info do Ciebie dotarła skoro przyszłaś, a skoro taka żenada to po co powtarzałaś swą bytność na kolejnych koncertach? A na marginesie, niedawno w Lublinie śpiewała p. Bożena Zawiślak-Dolny wiesz po ile były bilety? 150 złotych!i sala była nabita! Radzę też sprawdź ile musisz zapłacić za wstęp na koncert czy do opery by usłyszeć p. Justynę Reczeniedi, to dowiesz się ile to kosztuje! O innych nazwiskach nie wspomnę bo kto chadza na koncerty, do Teatrów Muzycznych itd. je doskonale zna, w tym aspekcie Twa wiedza jest żenująca. Aga
  • natalia (gość)
    Zbicie kasy i zero informacji przed tymi koncertami (bo "festiwal" to przesada). Moim zdaniem amatorka pełna, przypominająca czasy PAGART-u urządzającego koncerty po wsiach. Byłam na dwóch koncertach-żenada!
  • Duda (gość)
    Byłam na koncercie muzyki żydowskiej, kupiłam płytę z Panią Ewą. Słucham na okrągło już umiem prawie na pamięć. Jestem zachwycona. Mam nadzieję, że Pani wchodzi na tę stronę (skoro portal jest patronem medialnym Festiwalu) i w związku z tym mam prośbę, proszę mi napisać gdzi i kiedy Pani w najbliższym czasie występuje, nie musi to być tylko muzyka żydowska. Nie chcę czekać na pani wzruszający, piękny śpiew, aż do maja.Wielbicielka
  • Milosz (gość)
    Ja też przyjadę, ale pod warunkiem, że będzie śpiewać ta laska - pani Prezes. Milosz
  • Adam (gość)
    Tak, przyznaje był to bardzo ciekawe wydarzenie choć "załapałem" się tylko na jeden koncert . Jak zawitam ponowie w przyszłym maju do Kazimierza chętnie będę w nim uczestniczył. Adam

Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę