Pierwszy raz w Korzeniowej. Po zmroku. Z zamkniętymi oczami. Z odwróconą głową, jakby nie reagując na otoczenie. W swego rodzaju amoku, transie, czasami szale z energią, która zaświeci jak 100-kilowatowy reflektor. Frument Project ogrzeje ciepłem dźwięków korzeniową publikę już w najbliższą sobotę 28 lutego.
Frument Project... Jacek, Luk, Kam i Pat. Zafascynowani folkiem. Grający folk z własną wrażliwością i jedynym w swoim rodzaju podejściem. Zaczęli od polki. Oberki i mazurki fascynują ich tak, jak małe dzieci fascynują klocki Lego. Rytmy, po które nie trzeba lecieć do Afryki, melodie piękne i szczere – wszystko tak blisko… No i trans, coś, co w muzyce jest bardzo ważne, a ciężkie do wykonania. Aranżują melodie ludowe, wykorzystując swoje doświadczenia muzyczne, czerpiąc jak najwięcej ze źródła. Komponują muzykę na motywach melodycznych bądź rytmicznych.
Ich spotkanie z folkiem zostało docenione między innymi na Mikołajkach Folkowych w Lublinie w 2011 oraz w Przemyślu na Festiwalu Akordeonowym w tym samym roku. Występowali na świnoujskiej Famie, Międzynarodowym Festiwalu Akordeonowym w Giżycku 2014 (II miejsce), Międzynarodowych Spotkaniach Akordeonowych w Sanoku 2014 (I miejsce), Urodzinach Oskara Kolberga w Radomiu czy też festiwalu Etniczny Zawrót Głowy w Toruniu. Koncertują, kiedy jest ku temu okazja. W 2014 wzięli udział w telewizyjnym show Must Be The Music. Gdy robi się ciepło, mieszają Frument i podbijają serca turystek na deptakach Polski i Europy, starając się zarazić miłością do mazurków, oberków i polek…
Start: 19.19
Wstęp: 10 pln
Tekst i foto: Korzeń