Kazimierz uznano właśnie za najbardziej romantyczne miejsce w Polsce! Znane są wyniki plebiscytu portali sympatia.pl i onet.pl, w którym oddano ponad 70 tysięcy głosów.
W zorganizowanym przez portale sympatia.pl i onet.pl plebiscycie na najbardziej romantyczne miejsce w Polsce Kazimierz zakwalifikował się najpierw do finałowej dziesiątki. Prowadził od początku, także dzięki głosom naszych Czytelników. Z końcem sierpnia – do 31 sierpnia trwało głosowanie – zdystansował pozostałe 9 finałowych miejsc: Sopot, Gdynię Orłowo, Rewal, Zakopane, Olsztyn, Roztocze, Kładkę Bernatka w Krakowie, Ogród Japoński we Wrocławiu i Łagów Lubuski. Daleko w tyle pozostawił krakowską Kładkę Ojca Bernatka i Zakopane, które uplasowały się ex aequo na drugiej pozycji.
W Kazimierzu za najbardziej romantyczne miejsce Internauci uznali Rynek, ale tak naprawdę jest tu wiele pięknych miejsc, gdzie o każdej porze dnia i nocy miłosne wyznania przychodzą łatwiej niż gdzie indziej. Góra Trzech Krzyży, Zamek czy baszta – są o krok od wspomnianego Rynku. Trochę dalej – ale warta wysiłku – jest Albrechtówka z widokiem na Wisłę. Uroczyska z ruinami willi Szukalskiego czy willą Graffa nęcą atmosferą nieco gotycką. Naprawdę jest w czym wybierać.
Teraz Kazimierz powoli zaczyna się uspakajać po gwarnych letnich miesiącach. Jeszcze trochę a wzgórza i wąwozy wyzłocą się jesiennie. Będzie jeszcze piękniej…
Skomentuj
Dodane komentarze (24)
-
Faktycznie. Dużo w tym racji . Niezwykle cenna uwaga;" Nie trzeba przeganiać motocyklistów z Rynku, trzeba im tylko uświadomić koszty parkowania w tym miejscu".
Zgadzam się. Ostatnia niedziela dobitnie o tym świadczy. -
Nie trzeba przeganiać motocyklistów z Rynku, trzeba im tylko uświadomić koszty parkowania w tym miejscu.
Zdaje się jakiś czas temu wymienialiśmy poglądy z Panem Wojtkiem (motocyklista ukarany mandatem za wjazd i parkowanie na Rynku)na ten temat.
Padły wówczas wówczas wszystkie argumenty, dlaczego NIE.
I tylko jeden na TAK - bo tak nam (motocyklistom)się wydaje,że podnosimy swoją obecnością atrakcyjność tego miejsca!?
Romantycznie. -
Za to oni swoją agresywnością przeganiają innych
-
Pani Iwo. Ci motocykliśći tworzą niepowtarzalny klimat kazimierskiego rynku. Ich właściciele i partnerzy to najbardziej ROZKOCHANA SPOŁECZNOŚĆ. Sa rozkachani w sobie i w motocyklach, I chyba o to chodzi.
Nie wolno Ich przeganiać z Rynku. -
najbardziej romantyczny jest ryk podkręcanych na maxa silników w motorach na rynku !
-
I Pan Marek.
Wrociłem przed chwilą z Dni Jesieni.
Tak radosnych, Zakochanych ludzi tylko spotykać. KAZIMIERZ jest WIELKI. -
Pan Leszek zasługuje na Honorowe Obywatelstwo. Panie Burmistrzu, Szanowna Rado - zróbcie coś.
-
Leszek Długosz. " " Na rynku w Kazimierzu usiaść" . Polecam.
http://www.youtube.com/watch?v=sywhWiRy-pw -
Bo Kazimierz naprawdę jest romantyczny :)
Świetnie, że zajął 1 miejsce w tym rankingu:) -
z Częstochowy ???
-
dla tych starych i za starych na romanse
bylo sie mlodym, pieknym , przystoinym
z biegiem czasu , zwiedlo sie troszke
lecz , nie o zwiedlosc tu ciala chodzi
a co w pamieci , jak bylo sie mlodym
kiedy to serce sie jednej oddalo
a przed oltarzem sie przyzekalo
ze milosc i wiezy na zawsze po wieki
dotrzymac tych slow , to romans po wieki
doczekac potomstwa , wnukow , prawnukow
dorastac razem ze soim wiekiem
cieszyc sie soba, zona , rodzina
pracowac , po to by miec na te chwile
a romantycznosc , w sercu na starosc nie zginie :) -
Na romantyczność jestem już za stary ale jest tutaj naprawdę najpiękniej.
-
nigdy nie mówiłem - to o ciebie chodzi...
-
nigdy nie mówiłam - mądre....
-
A ja w Kazimierzu najbardziej lubię muzykę świerszczy w ciepłe noce. Poezja!
-
najwspanialej w Kaziku jest usiąść na murku nadwiślanskim i oglądać z ukochaną zachód słonca, a potem usłyszeć gdy zmierzch - lubię patrzeć jak ksieżyc odbija się w twym wysokim i mądrym czole... prawda luboczko ty moja?
-
Wszedzie rozsylam tą informację, a Ty ? . Bez sensu Ich wymieniać, ale niech będzie: zyzio, kulturalny i takie inne FAJNE,
Zgadzam się. Ostatnia niedziela dobitnie o tym świadczy.
Zdaje się jakiś czas temu wymienialiśmy poglądy z Panem Wojtkiem (motocyklista ukarany mandatem za wjazd i parkowanie na Rynku)na ten temat.
Padły wówczas wówczas wszystkie argumenty, dlaczego NIE.
I tylko jeden na TAK - bo tak nam (motocyklistom)się wydaje,że podnosimy swoją obecnością atrakcyjność tego miejsca!?
Romantycznie.