Wakacje za nami. Upalne lato – jak zapowiadają meteorolodzy – też. Ale to dobrze – w końcu będzie można odetchnąć i… przyjechać do Kazimierza. Na Zamek – bo tu sezon się nie kończy.
Mimo że sezon urlopowy zbliża się ku końcowi, to jednak nie w Kazimierzu. Tu – co najwyżej zwalniamy tempa, ale tu tak zawsze – czas zwalnia.
Zapraszamy na cykl wydarzeń artystycznych na Wzgórzu Zamkowym.
Za nami występ kabaretu Neo – Nówka i koncert zespołu Neoklez, który miał miejsce na pożegnanie wakacji.
Fani grupy mogli się przekonać, jak zmienia się jej granie. W poszukiwaniu własnej drogi muzycznej NeoKlez odchodzi od tradycyjnej muzyki klezmerskiej w kierunku własnych odważnych jej aranżacji z elementami jazzu czy funky. Podczas koncertu na Zamku zespół nie tylko prezentował dotychczasowy materiał, ale także ten z nowej drugiej płyty, której premierę zapowiada na pierwszą połowę października. Jedną z ciekawszych zapowiedzi muzycznych nowego krążka był wspólny występ z piękną solistką w repertuarze… o korzeniach ludowych!
NeoKlez – jak twierdzi lider zespołu Stanisław Leszczyński – zagrał w Kazimierzu ponad pięćdziesiąt koncertów. Na Zamku wystąpił jednak po raz pierwszy. I na pewno – jak już zapowiada dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki – nie ostatni.
- Przedłużamy sezon na Zamku w Kazimierzu – mówi dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki Mariusz Płoszaj Mazurek. – Zbadamy możliwość budżetowe – ile Zamek jest w stanie zarobić, jakie będą koszty wewnętrzne i za rok będzie można wystartować z cyklem wydarzeń artystycznych. Chcemy zrobić z Włodkiem Dembowskim, a być może właśnie z NeoKlezem folkowy początek sezonu na Zamku – mówię to bardzo wstępnie.
To jednak dopiero w przyszłym sezonie. Jednak jeszcze we wrześniu tego roku – czyli w najbliższy weekend – Zamek otwierać będzie swe podwoje podczas Święta Kamienic. 5 września (sobota) o godz.20.00 zobaczymy tu przedstawienie teatralne "Brat naszego Boga" w reżyserii Artura Dziurmana. Będą tu także prowadzone warsztaty artystyczne przez Krzysztofa Raczyńskiego, Agnieszkę Miturę, Marka Andałę i Jerzego Krzysztoporskiego. Być może zapoczątkują one cykl weekendowych półplenerów? W ramach Narodowego Czytania 6 września na Zamku w klimacie Księstwa Warszawskiego będzie czytana „Lalka” Bolesława Prusa. Pod kierunkiem radnej Ewy Wolnej mieszkańcy Kazimierza przeczytają między innymi fragmenty „Pamiętnika starego subiekta”, będą także pokazy musztry i pokazy strzeleckie w wykonaniu grupy rekonstrukcyjnej. A 19 września – koncert Zakopower.
Uroczyste zamknięcie sezonu?
- Nie zamykamy – mówi Mariusz Płoszaj - Mazurek. – Jeszcze w październiku mamy plan na zrealizowanie dużej wystawy rzeźby. Jeżeli się to nie powiedzie – na pewno odbędzie się ona w przyszłym sezonie. Poza tym zastanawiamy się nad Sylwestrem na Zamku – choćby jakimś niewielkim akcentem, jak pokaz fajerwerków. Oby tylko pogoda dopisała.
Skomentuj
Dodane komentarze (7)
-
Szanowna "Pani" o raz "Justusie" to moja wina, że w trakcie przygotowań do koncertu otwarcia Festiwalu DWA BRZEGI okresowo zamek był zamknięty. Niestety czasem musimy ograniczać ruch turystyczny ze względu na bezpieczeństwo zwiedzających. Jeżeli macie Państwo jakieś pomysły, jak to inaczej zorganizować, proszę o kontakt. Chętnie skorzystam z cennych rad, wskazówek i Państwa doświadczenia.
Zbigniew Dobrosz - Producent Festiwalu DWA BRZEGI (Lata Filmów w Kazimierzu już nie ma) -
Koncert świetny, dziękujemy!
-
No niestety wygląda, że tu burdel robi się ze wszystkim. Był kibel, jest burdel, ale fajerwerki zabłysną, byśmy się cieszyli że jest cacy
-
Panie dyrektorze pan mowi o niezamykaniu zamku a co bylo w sezonie. Podczas lata filmow. Turysci przychodzili wsciekli ze zamek do 13 czy tam 14 bo upaly. I klely burmistrza a to pana powinni.
-
Oczywiście - Zakopower. Bez dwóch zdań. Przepraszamy.
-
Cudeńka. Dziewczyna klasa.
-
Zakopauer czy Zakopower??? :D
Zbigniew Dobrosz - Producent Festiwalu DWA BRZEGI (Lata Filmów w Kazimierzu już nie ma)