To stąd Miasteczko przypomina okolicznościową dekorację na torcie dla dzieci. To stąd Rynek wygląda najpiękniej. Góra Trzech Krzyży w Kazimierzu to najbliżej centrum położony punkt widokowy. Być w Kazimierzu i nie być tutaj to… to się po prostu nie liczy!
Chociaż to nie żadne Tatry, widoki z Góry Trzech Krzyży rzeczywiście zapierają dech w piersiach. Przed sobą jak na dłoni mamy prawie całe Miasteczko. Położona jest przy Farze, tuż za Dzwonnicą. To wejście dla tych, którzy nie boją się stromych podejść. Ci, którzy wolą dłuższy spacer i łagodniejsze zbocze, mogą wybrać drogę przy Zamku, też w prawo.
Od pierwszego kwietnia opiekę nad tym miejscem przejęło miasto. Dotychczasowy dzierżawca zrobił wszystkim niezły prima aprilis, bo z końcem umowy zdemontował barierki, które sam zakładał, zabezpieczające podejście na szczyt. Materiały, które zakupiła gmina, pozostawił złożone w jednym miejscu…
- Po perturbacjach z byłym dzierżawcą i złośliwym demontażu barierek miasto zleciło na nowo ich montaż a równocześnie zmodernizowano wejście od strony Wzgórza Zamkowego oraz wejście na szczyt. W kolejnych dniach i tygodniach będą trwały prace modernizacyjne od strony Dzwonnicy – napisał na swoim profilu na Facebook-u burmistrz Kazimierza Andrzej Pisula.
Barierki zabezpieczające strome podejście pojawiły się najwcześniej.
- Równolegle został wykonany remont bieżący wejścia od strony Wzgórza Zamkowego – mówi burmistrz Pisula. – Uzupełniono tam stopnie, podejście na szczyt wysypano drobnym kruszywem. Podobne prace będą prowadzone od strony Dzwonnicy. Tutaj też współdziałamy z Urzędem Konserwatorskim w Lublinie. Chcemy, by na długi weekend majowy Góra Trzech Krzyży była bardziej przyjazna dla odwiedzających.
Strome podejście wymaga przełożenia kamiennych stopni, które w niektórych miejscach praktycznie spłynęły ze zbocza. Mamy nadzieję, że z tymi pracami zgodnie z zapowiedziami miasto zdąży przed otwarciem sezonu.
Skomentuj
Dodane komentarze (9)
-
Może oddajmy Górę Samorządowi paru mieszkańców albo Stowarzyszeniu lokalnych biznesmenów. Tam tacy prominenci. Wówczas zajmą się robotą zarobią sobie. Napasą sie. I dadzą żyć całemu miastu. Niech se wezmą to za darmo. Burmistrzu wykorzystaj mój zacny pomysł!
-
A może w ramach tych prac postawić toitoi na górze ,bo krzaki i las dokoła tych krzyży za[...] i za[...].
-
Jaki jest stan prawny / czyja własność/ wejścia, a ściślej WEJSĆ, na górę Trzech Krzyzy ?
-
nie siejcie propagandy,dotychczas i zamek i "prywatna" góra dla miejscowych były za free,ale raz poproszono mnie o dowód :)
-
mam pytanie odnośnie opłat, czy miejscowi też muszą wykupować bilety?
-
myślę, że tak i dlatego nie wchodzę. Swoja droga ciekawe byloby gdyby nie musieli. Wtedy "cieć" musiałby żądać okazania dowodu tozsamości, a to przecież jest zastrzezone dla STOSOWNYCH władz.
-
Wejście na GTK było uprzednio za darmo dla kazimierzaków, niezależnie od myślenia @ pzG.
Zawsze miałem dowód, bo jego okazanie uprawniało do bezpłatnego wejścia.
Legitymowanie się było zatem w MOIM interesie,podobnie jak noszenie przy sobie legitymacji studenckiej przy korzystaniu ze zniżek w komunikacji.Nie chcę pokazywać, to kupuję bilet.
-
-
"zdemontował barierki które sam zakładał "
mała poprawka .
powycinał,również te które były przed jego przybyciem -
i tu się z wami zgadzam
-
Człowieka można poznać po czynach ..wściekły bo został odstawiony od dochodowej dzierżawy. Dobrze mu tak..wyjątkowo nieprzyjemny człowiek. brał po dychu od człowieka .Trzeba go jeszcze "wymeldować" z dzwonnicy i te jego koszmarną wystawę.
-
"Po perturbacjach z byłym dzierżawcą i złośliwym demontażu barierek miasto zleciło na nowo ich montaż a równocześnie zmodernizowano wejście od strony Wzgórza Zamkowego oraz wejście na szczyt. W kolejnych dniach i tygodniach będą trwały prace modernizacyjne od strony Dzwonnicy - napisał na swoim profilu na Facebook-u burmistrz Kazimierza Andrzej Pisula."
Dlaczegona Swoim , a nie na stronie www.
Ten DEMONTAŻ winien stać sie OTRACYZMEM dla byłego dzierżawcy.
Przypomina On / ten biznesmen/ postać z : " Jasiu zaznacz wężykiem".