Komentarze
-
Jeszcze jest ważne jak sprawę widzi pani Dyrektor Przychodni. W normalnym świecie to ona a nie ten pan co jest przypadkowo burmistrzem powinna chcieć i inicjować rehabilitację. Przecież kiedyś była. Może nie widzi na nią możliwości w ośrodku. Może to zakłóci zwyczaje tam panujące i "miłą atmosferę" w rejestracji.
-
Jeśli chcemy zapewnić odpowiednią jakość usług, normalny dostęp do lekarza specjalisty, badań itp. koniecznie należałoby zlikwidować cały ten SP ZOZ i dopuścić jakąś firmę prywatną. Taka jest prawda. Ten twór to jest jakiś spadek po komunie. Pracownikom pewnie się podoba, ale pacjentom już mniej.
-
A ja nawet mogę zapłacić byle się nie tłuc do Puław. zresztą w P. też płacę.
Czy bezpłatna rehabilitacja w ramach NFZ powróci do Kazimierza Dolnego? Są na to realne szanse. Rozmowy pomiędzy władzami miasta a jedną z firm działających w tym zakresie już są prowadzone.
Temat bezpłatnej rehabilitacji w Kazimierzu Dolnym nie jest nowy. W 2008 roku w kazimierskim Ośrodku Zdrowia otwarta została Filia Zakładu Fizjoterapii i Masażu Bio-Relax. Niestety zakład ten dość szybko został zamknięty. W 2015 roku ówczesny burmistrz Kazimierza, Andrzej Pisula, podjął próbę reaktywacji zakładu. Niestety mimo odbytych kilku spotkań z firmą, która była zainteresowana współpracą, nie udało się.
Obecnie znów są prowadzone rozmowy z jedną z zewnętrznych firm na temat rehabilitacji w Kazimierzu.
- Uczestniczę w spotkaniach i w negocjacjach, oglądałem wyposażenie jednej z firm, które w swoim szerokim zakresie usług mają wpisaną rehabilitację – mówi burmistrz Kazimierza Dolnego, Artur Pomianowski. – Biorąc pod uwagę przepisy i możliwości finansowe dążę do tego, aby zorganizować rehabilitację nie na zasadach komercyjnych, czyli za odpłatnością, ale w ramach NFZ. Celem jest, aby mieszkańcy korzystali z rehabilitacji nieodpłatnie. Oczywiście w przysłowiowe „pięć minut” tego celu się nie osiągnie. Cieszy mnie, że jest dobra wola, ale musimy dalej rozmawiać, dopracować szczegóły.
Gmina musi zapewnić odpowiedni lokal. A w związku z tym, że standardy ciągle się podnoszą, nie jest tak łatwo znaleźć odpowiednie pomieszczenia. Tym bardziej, że wszystko ma być na należytym poziomie.
- Spotykam się ze specjalistami od rehabilitacji i oni doradzają, proponują różnorodne rozwiązania – mówi burmistrz Artur Pomianowski. – Chcielibyśmy znaleźć złoty środek, bo wszystko rozbija się o to, czym my będziemy dysponować: jakimi lokalami i jakim sprzętem. Sytuacja finansowa gminy jest bardzo zła, zadłużenie 15 milionów, dlatego potrzebne jest przemyślane rozwiązanie, tym bardziej, że tak my jak i inne podobne nam gminy nie mamy kontraktu z NFZ na rehabilitację. Dlatego trzeba szukać kompromisu dla dobra mieszkańców, a tym kompromisem wydaje się wejście w kooperację z firmą, która już się tym zajmuje i ma możliwość świadczenia tych usług.
Podsumowując, wszystko zmierza w dobrym kierunku i być może już w perspektywie kilku lub kilkunastu miesięcy mieszkańcy gminy będą mogli bezpłatnie korzystać z różnorodnych zabiegów. Oby się udało.
Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Dodane komentarze (5)
-
emerytkaJeszcze jest ważne jak sprawę widzi pani Dyrektor Przychodni. W normalnym świecie to ona a nie ten pan co jest przypadkowo burmistrzem powinna chcieć i inicjować rehabilitację. Przecież kiedyś była. Może nie widzi na nią możliwości w ośrodku. Może to zakłóci zwyczaje tam panujące i "miłą atmosferę" w rejestracji.
-
Harrylekarze w polsce powinni byc ZDECYDOWANIE lepiej oplacani--ci,ktorzy sa FACHOWCAMI--a nie te polpielegniarki po medycynie--za walowki!!(zeby wykorzenic np.lapowkarstwo....i tam inne "dawanie prezentow")--ja rozumiem,ze w polsce JEST PRZYJETE
ze PANU DOHTUROWI--trza dac 10 kilo kielbasy(zeby se zjot)--ale,to nie moze byc norma!!(i prosze mi tu nie mowic,ze nie jest)
Ponadto,lek.med.MUSI wiedziec,ze moze poleciec z pracy za wiele roznych tematow(np.za bezczelnosc--czy tez chamstwo....o niekompetencji--to juz w ogole nie wspominam!!)--vide--sytulacja w (chyba sosnowieckim szpitalu)--poszedl facet z bolaca noga...czekal 9 (!!!!!!) godzin na ojomie i poprostu walnal w kalendarz!!Tam w tym szpitalu !!! Przeciez za cos takiego--to ten lekarz powinien trafic pod prokuratora(kim by tam nie byl,ten pacjent)--a jak znam syt.w polandii--nawet nie bedzie(ten lekarz)mial nieprzyjemnosci--NIC--poprostu --NIC--bo "un dohtur".....niestety....takie sa realia w polandii
-
-
pacjentJeśli chcemy zapewnić odpowiednią jakość usług, normalny dostęp do lekarza specjalisty, badań itp. koniecznie należałoby zlikwidować cały ten SP ZOZ i dopuścić jakąś firmę prywatną. Taka jest prawda. Ten twór to jest jakiś spadek po komunie. Pracownikom pewnie się podoba, ale pacjentom już mniej.
-
pijany znad Grodarzaale też " komunistyczni" pacjenci najbardziej narażeni sa na choroby / emeryci, renciści/. Ty z jakiego nadania ?
-
-
HalinaA ja nawet mogę zapłacić byle się nie tłuc do Puław. zresztą w P. też płacę.
-
pijany znad GrodarzaTo i ja mam pytanko.
Gdzie podział się sprzęt z poprzedniego gabinetu?. Wiem, że stanowił on własność Urzedu.-
pacjentPijany zapytaj się byłego burmistrza Duni
-
LudekNie, chyba raczej przychodni. Pewnie dalej stoi, bo co z nim zrobili.
-
-
MieszkaniecZnamy tego pana. Ma firmę w Zwoleniu MEDICA Sp.z o.o i nie ma szans na przeniesienie jakichkolwiek punktów na teren Kazimierza, tym bardziej , że dotyczy to woj. mazowieckiego. Zasadą jest zawieranie kontraktów w miastach powiatowych. Złudne nadzieje, najlepiej porozmawiać w NFZ, a nie z przygodnymi biznesmenami.
Niech Pan Burmistrz zajmie się sprawami miasta a nie rehabilitacją, o której nie ma pojęcia tak samo jak pan MK. Trzeba natomiast przyznać, że pieniądze umie robić, więc chętnie i tym się zajmie jeżeli gmina dołoży! Zresztą co tam można zrobić - jedynie fizyko terapię, magnetronik i masaże. To niewielki koszt, ale kto zapłaci za zabiegi?
Życzę zatem powodzenia!
Życzę powodzenia