Prace Mistrzów Warszawskiej Szkoły Rysunku można oglądać w Galerii Wystaw Czasowych Muzeum Nadwiślańskiego. Wystawa przygotowana została z okazji 100. rocznicy Politechniki Warszawskiej oraz jej Wydziału Architektury.
Wystawa w Muzeum Nadwiślańskim jest symbolicznym podsumowaniem obchodów 100. urodzin Politechniki Warszawskiej, które miały miejsce w ubiegłym roku. Nie bez powodu wydarzenie to odbywa się właśnie w Kazimierzu. Plenery studenckie prof. Zygmunta Kamińskiego, udział architektów Politechniki w procesie odbudowy Kazimierza po wojnie, a także w najnowszych realizacjach architektonicznych to tylko przykłady wpływu Warszawskiej Szkoły Rysunku na nasze Miasteczko.
- Wystawa ta jest tak naprawdę podsumowaniem wszystkich wydarzeń, które uświetniły ten jubileusz i cieszę się bardzo, że finał nastąpił tu w Kazimierzu Dolnym, w Muzeum Nadwiślańskim – mówił kurator wystawy dr Seweryn Kuter. - Na wystawie prezentujemy 100-letnią historię Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Znajdują się tu zarówno rysunki z okresu 20-lecia międzywojennego, zupełnie realistyczne, jak też nowsze obrazy abstrakcyjne.
Zaproszeni goście opowiedzieli o historii Wydziału Architektury, o tym, jak powstawał oraz jakie cele przyświecały jego założycielom. Już od samego początku, od pierwszego programu nauczania, którego twórcą był Zygmunt Kamiński, najważniejszymi elementami nauki miały być rysunek, rzeźba oraz grafika. Niezwykle istotna była też różnorodność tematów, którymi studenci mogli się inspirować podczas plenerów w wyjątkowych miejscach.
– Stosownie do pory roku i warunków, poczynając od trzeciego semestru, mają się odbywać wycieczki w celach studiów, zarówno po starej Warszawie i bliższej jej okolicy jak i w dalsze strony np. do Łowicza, Czerwińska, Płocka czy Kazimierza lub Sulejowa – przytoczyła fragment pierwszego programu nauczania prodziekan Wydziału Architektury dr Monika Neff. - Ponieważ notowanie i rysowanie fragmentów i całości, zależnie od uzdolnienia i przygotowania ucznia, jest niezwykle ważne. Pejzaż i architektura, człowiek czy koń, sprzęty domowe i kościelne, wszystko jest tematem obserwacji i ciągłego studium z ołówkiem w ręku.
Jednak Warszawska Szkoła Rysunku to, dla osób z nią związanych, nie tylko program i nauka. Według słów kierownika Pracowni Rysunku, Malarstwa i Rzeźby Wydziału Architektury dr Mirosława Orzechowskiego to coś znacznie więcej.
– Podczas przygotowywania tej wystawy zrozumiałem, że jest to rodzina - mówił dr Orzechowski. - Sądzę, że ta wspólnota, którą Warszawska Szkoła Rysunku tworzy poprzez swoich założycieli, swoich przodków, dziadków, ojców, daje ciągłość pokoleniową. Myślę też, że prace naszych najmłodszych koleżanek i kolegów uzupełniają to wszystko. To jest jedna rodzina. Te powiązania dają się również znaleźć w aranżacji tej wystawy.
Prace Mistrzów Szkoły Rysunku będzie można oglądać w Galerii Wystaw Czasowych Muzeum Nadwiślańskiego do 15 stycznia 2017 roku.
Skomentuj
Dodane komentarze (3)
-
Gratuluje z całych sił, gdyż Szkoła Rysunku WAPW zasługiwała na to, aby ją w pełni pokazać. Dziękujemy!
-
Super wystawa, polecam
-
To było naprawdę godne wydarzenie. Oby więcej takich ciekawych wystaw!