Szwedzi nadali oni swojej futurystycznej wizji, której mogliby im pozazdrościć wizjonerzy pokroju Julesa Verne’a czy George’a Lucasa, postać urządzenia, ujmującego nie tylko geniuszem zastosowanych rozwiązań technologicznych, ale również wyrafinowaną prostotą formy.

Jeżeli już o formie mowa, to trzeba podkreślić, że Mindball to tylko na pierwszy rzut oka kolejna interaktywna gra stołowa sprzężona z komputerem.  Jej ogromna innowacyjność nie kończy się tylko na tym, że sterowanie odbywa się tu bez użycia klawiatury czy archaicznego joysticka. Podziw i niedowierzanie u początkujących graczy w Mindball wzbudza fakt, iż poza czynnościami przygotowawczymi grę obsługuje się  wyłącznie falami generowanymi przez umysły graczy. A to tylko przysłowiowy szczyt góry lodowej.  W opiniach autorytetów z dziedziny neurofizjologii i psychologii Mindball to uniwersalne urządzenie, umożliwiające wszechstronny trening umysłu, prowadzony w oparciu o zjawisko określane mianem EEG (elektroencefalografia) biofeedback.

Owo biologiczne sprzężenie zwrotne ludzkiego umysłu z analizującym czynności mózgowe komputerem jest możliwe dzięki specjalnemu oprogramowaniu i elektrodom znajdującym się w opaskach, które grający zakładają na głowę. Elektrody odbierają dwa spośród pięciu zakresów częstotliwości fal mózgowych: alpha i theta i przekazują je do komputera. Komputer z kolei analizuje odebrany sygnał i w zależności od amplitudy fal mózgowych wysyła impulsy do magnesu, sterującego kulką.

Używając skrótu myślowego - usprawiedliwionego niewielką objętością niniejszego tekstu - gra stanowi kosmiczne połączenie ping-ponga i zminiaturyzowanej wersji piłki nożnej. W pojedynczej rozgrywce bierze najczęściej udział dwóch graczy, choć może być ich też więcej, którzy rywalizują ze sobą w… relaksacji.  Bardziej zrelaksowany zawodnik zdobywa „gola” i wygrywa.

Postronny obserwator, patrząc na nagle złagodniałe rysy twarzy uczestników gry, na których maluje się olimpijski spokój nie domyśliłby się nigdy, że jest świadkiem zaciekłego pojedynku. Swobodne pozy graczy, spoczywających na wygodnych fotelach nie  wskazują na to, że toczą oni między sobą prawdziwą szermierkę, używając jako oręża fal mózgowych, określonej długości. Niektórych być może zaskoczy fakt, że po takim pojedynku - bez względu na jego rezultat – przeciwnicy wstają od stołu uśmiechnięci i zrelaksowani.

Nie ulega wątpliwości, że mamy tu do czynienia z rzeczą z natury swej niezwykłą. Mindball uczy, relaksuje, bawi, a nawet leczy jest  np. wykorzystywany w procesie terapii zespołu ADHD. To że metody treningowe oparte na zjawisku biofeedback-u wywierają korzystny wpływ na naszą równowagę emocjonalną, koncentrację, zdolność uczenia oraz dobrą kondycję ciała stanowi bezsprzeczny fakt, solidnie podbudowany wynikami badań naukowych i powszechnie uznawany w kręgach specjalistów.
 
Mindball świetnie sprawdza się na szkoleniach, w trakcie których można nauczyć się jakże potrzebnej w dzisiejszych czasach,  trudnej sztuki efektywnego relaksu. Stanowi również mocny punkt w programach wielu meetingów i konferencji, na których pojawia się bądź to w charakterze pomocy naukowej bądź też jako nietypowa atrakcja, stanowiąca doskonały przerywnik, ubarwiający szarą monotonię kolejnych bloków konferencyjnych. Prawidłowo przeprowadzona sesja Mindball-u pozwala w krótkim czasie odprężyć się i ponownie skoncentrować uwagę, co w warunkach wielogodzinnych sesji konferencyjnych jest zaletą nie do przecenienia.

Mindball jest również świetną alternatywą dla szkoleń outdoor-owych, prowadzonych z wykorzystaniem urządzeń i zadań z kategorii adventure i extreme. Plasując się w klasie pleasure, jest łagodną formą konkurencji, w której mogą brać udział wszyscy bez względu na wiek czy stopień sprawności fizycznej.

Dla jasności można tylko dodać, że gra w Mindball jest nie tylko przyjemna i niezwykle pożyteczna, ale również zupełnie bezpieczna. Ta gra na miarę XXI wieku z powodzeniem sprawdza się także, jako element wykorzystywany podczas realizowania scenariuszy, różnego rodzaju gier fabularnych. Znakomicie komponuje się zarówno z sielankowymi pejzażami pól i lasów, klimatycznymi wnętrzami zabytków architektury, jak i industrialnym anturażem wielkich miast.

Wszystko wskazuje na to, że w konstelacji mniej lub bardziej oryginalnych produktów, wykorzystywanych w branży Mice pojawiła się nowa gwiazda. Od początku świeci niezwykle jasno i wszystko wskazuje na to, że swym blaskiem przyćmi niejeden przereklamowany gadżet rodem z Gwiezdnych Wojen, gdyż w przeciwieństwie do tego typu urządzeń, nie stanowi przykładu przerostu formy nad treścią.

Osoby zaintrygowane treścią niniejszego artykułu i żądne większej ilości szczegółowych informacji proszone są o kontakt dowolnie wybraną drogą:

Akademia Przygoda
ul. Wojciechowska 5A/5
20—704 Lublin
Tel./Fax 0-81 4415001
Tel. kom. 0509 505 492
www.akademia-przygoda.pl
www.mindball.com.pl