Komentarze
W poprzednich edycjach maratonu rowerowego, rozpoczynającego się w Puławach, a kończącego się – po przejechaniu kilku setek kilometrów – w Kazimierzu, uczestnicy niejako sprawdzali swoje możliwości kondycyjno - wytrzymałościowe, stąd trasę z roku na rok wydłużano. Hasłem ubiegłorocznej imprezy stało się „500 km w 22 godziny” i zamierzoną trasę udało się pokonać prawie wszystkim jej uczestnikom. Organizator maratonu – Rafał Suszek, chce jednak, by maraton przestał mieć elitarny charakter, by mogli w nim uczestniczyć także mniej zaprawieni kolarze. Stąd proponuje zmianę jego formuły.
- Trasa „Maratonu 2007” została zorganizowana w postaci 2 pętli – wyjaśnia Rafał Suszek. – Zaczynamy w Puławach, poprzez Janowiec, Zwoleń zmierzamy w kierunku Kozienic, a potem wracamy do Puław. Robimy więc stukilometrową pętlę, którą powtórzymy dwukrotnie, pokonując w czasie dwóch rund 200 km. Mniej wprawieni zawodnicy będą mogli na tym zakończyć. Następnie ci, którzy będą się czuć na siłach wyjadą na dużą 400 km trasę, którą pokonywaliśmy w roku 2005 – Lipsko, Ożarów, Sandomierz, Stalowa Wola, Ulanów, Biłgoraj, Zwierzyniec, Wysokie, Urzędów, Bełżyce, Nałęczów z zakończeniem tradycyjnie w Kazimierzu Dolnym na rynku. Novum polega na tym, że po raz pierwszy będzie to maraton 24 – godzinny, adresowany także do mniej wprawionych kolarzy.
Główną ideą maratonu rowerowego jest ożywienie zainteresowania Kazimierzem nad Wisłą poprzez pokazanie, że są tu doskonałe warunki do uprawiania wszelkich rodzajów turystyki – od turystyki pieszej, przez narciarstwo – turystykę konną do turystyki rowerowej, którą właśnie popularyzuje maraton Rafała Suszka. Kazimierz naprawdę potrafi urzec. Nie mniej pięknie prezentują się jego okolice. Tyle, że niewielu je zna... Łagodne wzgórza, delikatne krajobrazy i miejscowości pachnące historią można poznać także z siodełka roweru.
- Mamy już naśladowców – mówi organizator. – Podobny maraton, tylko na znacznie krótszej trasie – z Nałęczowa do Kazimierza i z powrotem 19 maja 2007 r. organizuje znany polski kolarz torowy i szosowy, działacz sportowy, organizator Tour de Pologne i Škoda Auto Grand Prix MTB – Czesław Lang. 20 maja odbędzie się na tej trasie impreza dla amatorów.
Wszyscy, którzy chcieliby wziąć udział w letnim maratonie rowerowym mogą się zgłaszać, dzwoniąc pod numerem telefonu 0 698-151-072 lub pisząc na adres e –mail suszek_ra@wp.pl Organizatorzy zwracają się z prośbą o pomoc do ludzi dobrej woli – miłośników turystyki rowerowej, którzy zechcieliby wesprzeć finansowo organizację Maratonu, której koszt – przy podobnej ilości uczestników – nie powinien przekroczyć 1500 zł.
Chcielibyśmy, żeby nasza impreza wpisała się na stałe w kalendarz życia sportowo – turystycznego w Kazimierzu Dolnym – podsumowuje Rafał Suszek.
Z archiwum Rafała Suszka
Anna Ewa Soria,Skomentuj
Dodawanie komentarza
Trwa dodawanie komentarza. Nie odświeżaj strony.
Pozdrawiam
I ta najwazniejsza:"- Mamy już naśladowców – mówi organizator. – Podobny maraton, tylko na znacznie krótszej trasie – z Nałęczowa do Kazimierza..."
Tu jest pewne nieporozumienie, to dwie rozne sprawy, ktorych nie powinno sie porownywac.
Maraton 24h ma bys impreza o charakterze turystyczno-sportowym. Maraton Langa to wyscig.
Na koniec.. dobrze ze jest ten maraton, gdyz wzbudza pewne emocje i propaguje turystyke. Jest medialny. I tak powinno byc. Ale nonsensem jest robienie z tego imprezy a'la tour de france.
Powodzenia na trasie