Co łączy rzodkiewki i sztukę? Tego między innymi mogli dowiedzieć się ci, którzy uczestniczyli w otwarciu wystawy "Głaz. Jędrzejewski. Sensybilizm" w oddziale Kamienica Celejowska Muzeum Nadwiślańskiego. Ekspozycja poświęcona jest jednemu z najbardziej oryginalnych kierunków w sztuce polskiej XX wieku, którego założenia ogłoszone zostały 60 lat temu właśnie w Kazimierzu Dolnym.
60 lat temu w Kazimierzu ogłoszono manifest sensybilizmu – powstałego 2 lata wcześniej w Wałbrzychu nowego kierunku w sztuce. Manifest ten na nowo zawisł na drzwiach Kamienicy, zawieszony uroczyście przez prof. Michała Jędrzejewskiego.
- Niedefiniowalny, trudny do zwerbalizowania najpełniej realizuje się – ponieważ nadal trwa – w strukturze zdarzeń – czytamy na stornie Muzeum Nadwiślańskiego. – To, co było pierwotnie najważniejsze dla twórców, to zderzenie idei z publicznością. Happening. Sam Kazimierz Głaz twierdził: „sztuka powinna burzyć rzeczywistość, rozkładać ją na pierwiastki, budować nowe światy niedorzeczne”.
Czy taka właśnie sensybilistyczna rzeczywistość zaistniała podczas wernisażu wystawy „Głaz. Jędrzejewski. Sensybilizm" w Kamienicy Celejowskiej wraz z pojawieniem się… rzodkiewek? 60 lat temu podczas jednego ze spektakli studenckich zagrały one swoją rolę nie tylko jako rekwizyt dla aktorów, ale rozczęstowane wśród publiczności ułatwiły jej wejście w rzeczywistość przedstawienia.
Obecni na wernisażu chrupali rzodkiewki, a tym, którzy teraz odwiedzać będą wystawę w Kamienicy Celejowskiej, pozostają już tylko same eksponaty typu: funt patagoński, którego wartość równa jest braku 100 zł, rozrysowany spektakl – happening, „Teatr katastroficzny” i inne prace twórców sensybilizmu Kazimierza Głaza i Michała Jędrzejewskiego rozmieszczone w trzech salach muzeum.
Wystawa trwa do 19 listopada.
Skomentuj
Dodane komentarze (3)
-
Proszę Was. Co wy z tym ze w muzeum nic się nie działo. Działo się i to dużo. Wystawy, wydawnictwa w Celejowskiej. W Kuncewiczówce spotkania, przedstawienia. Dzieje się dalej i dobrze, ale dlaczego ciągle ktoś niesprawiedliwie pisze źle o poprzednikach obecnych kierownikach?
-
To prawda, dość już tych złośliwości o poprzednich kierownikach. To zresztą wcale dobrze nie służy obecnym. To tak jakby ich działania same nie świadczyły o nich, ale trzeba bylo koniecznie deprecjonowac poprzedników, żeby ktoś zwrócił uwagę na obecną ofertę Muzeum. Zastanówcie się, czy o to Wam chodzi. W oddziałach Muzeum działo się i dzieje się, i to na tyle.
-
-
A jeszcze niedawno nic tam się nie działo!
-
@Montek, przecież wiesz, że to nieprawda.
-
-
Brawo Pani Kustosz Dorota Seweryn-Puchalska!