Istnieje dopiero od czterech lat, a już zbiera laury: dwa lata temu znalazł się wśród laureatów konkursu „Najpiękniejszy ogród Panoramy Lubelskiej”, a w tym roku stał się bohaterem jednego z odcinków programu telewizji TVN „Nowa Maja w ogrodzie”.
W ogrodzie „Na skraju” Laurencji Krasowicz w Bochotnicy – radnej i emerytowanej nauczycielki przyrody w miejscowej szkole podstawowej – dzisiaj pełno dzieci. Przyjechały tu właśnie pierwszaki ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Kazimierzu Dolnym z siedzibą w Dabrówce. Oglądają ogród i poznają „Nowe przygody na terenowej lekcji przyrody w ogrodzie Na skraju”. Zyskują doświadczenia tak potrzebne w prowadzeniu własnego ogrodu, który w tym roku szkolnym pod opieką swojej wychowawczyni założyły w szkole w Dąbrówce.
- Mam nadzieję, że wizyta w ogrodzie pani Laurencji Krasowicz wpłynie na wygląd zarówno naszego ogrodu kwiatowego, jak i ogródków przydomowych dzieci – mówi Dorota Kajak wychowawczyni klasy pierwszej Szkoły podstawowej w Dąbrówce. – Realizujemy bowiem rozpisany na trzy lata projekt „Ogród pełen kwiatów”, którego głównym celem jest budzenie zaciekawienia otaczającym światem i przyrodą.
To nie pierwsza taka wizyta „Na skraju”. Wcześniej bywały już tu dzieci ze Szkoły Podstawowej w Bochotnicy i z Gminnego Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym.
Jak przeszłam na emeryturę, to brakowało mi właśnie dzieci! – zwierza się Laurencja Krasowicz. – Cisza mnie zabijała! I ten kontakt musiałam sobie uzupełnić. Wymyśliłam więc, że mój ogród, który zaprojektowałam i założyłam cztery lata temu w ramach pracy zaliczeniowej na kursie urządzania i pielęgnacji ogrodów w SGGW, będzie miał charakter edukacyjny. Będę zapraszała tu dzieci z mojej rodzimej szkoły. Ale tak się stało, że przyjeżdżają tu także dzieci ze szkół ościennych.
Ogród „Na skraju” położony jest rzeczywiście n skraju wsi. Dalej są już tylko łąka, magazyny i sklepy.
- Nie chciałam, by mój ogród wyróżniał się z tła, by odstawał od innych ogrodów w sąsiedztwie, stąd bazuję na roślinach wieloletnich i bylinach – mówi Laurencja Krasowicz. – Największym sentymentem darzę bergenie, bo to roślina przywieziona z ogrodu moich dziadków, którzy mieszkali w Szczawnie Zdroju na Dolnym Śląsku.
Teraz bergenie tworzą zielone kobierce, zakwitną na różowo dopiero późnym latem. Podobnie jak – także przywieziona z Dolnego Śląska – języczka pomarańczowa, tylko ta z kolei, jak sama nazwa wskazuje, będzie miała pomarańczowe kwiaty.
Z tyłu ogród dotyka rzeki. I tu – pod obrośniętym bluszczem drzewem z budką lęgową dla szpaków –jest ulubione miejsce gospodarzy. Tu można w ciszy nie tylko poczytać, ale także podpatrywać przyrodę. Przylatują tu ptaki, motyle, przychodzą inne zwierzęta. Raz nawet odwiedziła gospodarzy wydra!
- Każda prawdziwa pasja zabiera człowiekowi rozum, zdrowie i pieniądze – śmieje się pani Laura. – A co daje? Dużo przyjemności i satysfakcji. Kiedy jestem naprawdę mocno zestresowana, biorę grackę czy sekator i idę między rośliny. Nikt ode mnie niczego nie chce. Zostaję sama z myślami… I pomyśleć, że kiedyś nie lubiłam działki!
Ogród „Na skraju” jest laureatem konkursu „Najpiękniejszy ogród Panoramy Lubelskiej” (wrzesień 2015 r.), a w tym roku stał się bohaterem jednego z odcinków programu TVN „Nowa Maja w ogrodzie” („Bergeniowy ogród nad rzeką” (odc. 642).
Skomentuj
Dodane komentarze (4)
-
Jest kilka ładniejszych ogrodów w Bochotnicy i nie piszę tego z zazdrości.
-
Taaa..., Nie, w ogóle niczego nie zazdroszczę...
-
-
Mylenie d....o lizustwa z lojalnością - świat się wali
A ogród piękny !-
Jakie miłe stosunki międzysąsiedzkie...
-
-
Pani Lauro, jestem pod wrażeniem piękna Pani ogrodu i działalności na rzecz dzieci. Życzę dużo sił i serdecznie pozdrawiam:-)
-
i działalności we gminie, szczególnie we wspieraniu Burmistrza, niemal we wszystkim. Tak tego potrzebuje. Kolejni odchodzą od niego i psioczą , a on sam niesie ciężar wszystkiego na swoich barkach...
-
Masz rację Soniu, lojalność u ludzi to dzisiaj bardzo rzadka cecha. Tym bardziej należy ją cenić.
-
Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje burmistrz nasz
-
-
Przepiekny ogrod,cudowne kolorowe kwiaty,a wsrod nich wspaniala gospodyni p.Laura.Podziwiamy i gratulujemy.
A ogród piękny !