"M jak miłość", K jak Kazimierz

Skomentuj (8)

zobacz więcej (9)

Pod koniec lutego br. do Kazimierza Dolnego nad Wisłą zawitała ekipa „M jak miłość”. Sceny do jednego z najpopularniejszych polskich seriali kręcono m.in. w Korzeniowym Dole, na Albrechtówce oraz na kazimierskim rynku.
Mimo tego, iż na kartach kalendarza nadal widnieje marzec a prognozy pogody zapowiadały opady deszczu, ekipa „M jak miłość” zdecydowała o przyjeździe. I udało się. Przez dwa dni pobytu w nadwiślańskim miasteczku zza chmur wciąż przedzierało się słońce.

Pierwszego dnia, chwilę po przyjeździe do miasteczka ekipa przystąpiła do realizacji planu zdjęć. W ruinach zamku, Korzeniowym Dole, na Albrechtówce, na bulwarze nad Wisłą (przy PTTK-u) oraz samym wieczorem w hotelu Wenus. Błoto, śliska nawierzchnia i silny wiatr nie były żadną przeszkodą dla profesjonalistów. Ekipa na ekstremalne warunki była dobrze przygotowana. Kalosze, ciepłe kurtki, swetry i czapki oraz w przerwach gorąca herbata okazały się bardzo przydatne.
W hotelu Wenus ekipie spało się podobno rewelacyjnie. Od rana realizowano zdjęcia w kawiarni U Radka, ponieważ stąd kazimierski rynek prezentuje się w całej swej okazałości. Typowa Kazimierska perspektywa. Żeby ją oddać w pełni w pewnych momentach cała trzydziestodwuosobowa ekipa wraz ze sprzętem musiała się zmieścić na bardzo ograniczonej przestrzeni klimatycznej kazimierskiej kafejki. Jak się okazało – wcale nie takiej znów małej…

- Kawiarnia U Radka pokazana będzie w taki sposób, że tylko stali bywalcy będą w stanie rozpoznać znajome wnętrze – mówi Michał Olejnik, kierownik planu.
Ostatnie sceny kręcono na kazimierskim rynku, tuż przy SARP-ie. Chwilę przed zakończeniem zdjęć na rynku pojawiły się dzieci ze szkoły podstawowej w Kazimierzu Dolnym. Zniecierpliwione i podekscytowane maluchy nie mogły oderwać oczu od aktorów, których na co dzień oglądają w telewizji. Kiedy wreszcie po zakończeniu pracy przez ekipę, po wspólnych pamiątkowych zdjęciach, dzieci dostały pozwolenie na podejście do aktorskiej pary migiem z zeszytami w rękach ustawiły się w kolejce po autografy. Nie obyło się również bez zdjęć, które na pewno trafia do niejednego rodzinnego albumu.
Tydzień przed przyjazdem ekipy do Kazimierza Dolnego odbyła się tzw. dokumentacja, wybierano miejsca, w których później zrealizowano zdjęcia.

- Zostały wybrane te miejsca, które dobrze się sfotografują i oddadzą całe piękno Kazimierza pokazując go na nowo, z zupełnie innej strony – mówi Michał Olejnik, którego z Kazimierzem łączą więzy rodzinne.

Cała ekipa była pod wielkim wrażeniem miasteczka i widoku, jaki rozciąga się ze wzgórza, zwanego Albrechtówką. Aktorzy Karolina Nowakowska – serialowa Olga i Przemysław Cypryański – Kuba w Kazimierzu byli po raz pierwszy, ale jak zapowiadają, na pewno nie ostatni.

Dla filmowców miłym zaskoczeniem był kazimierski rynek. Jako jeden z niewielu w Polsce nie „oszpecony” żadnym reklamami czy plakatami. A wszystko to, co tu zastali, idealnie wplata się w klimat miasteczka, jest bardzo naturalne, stwarzając tym samym gotową dekorację, do której nic już nie trzeba dodawać.
W takich plenerach filmowano kazimierski wątek serialowej pary Olgi i Kuby, którzy po wielu perypetiach trafiają do nadwiślańskiego miasteczka. Lecz tego, czy ich historia na pewno zakończy się happy endem, dowiemy się dopiero w maju. Emisję 585 „kazimierskiego” odcinka „M jak miłość”, którego autorką jest Alina Puchała, zaplanowano na 14 maja 2008, godzina 20.05.

Ekipa serialu „M jak miłość” po raz pierwszy wyjechała tak daleko. Do tej pory wszystkie zdjęcia były robione w Warszawie lub w jej okolicach. Ale wyjazd okazał się bardzo udany, więc najprawdopodobniej nie będzie on ostatnim w historii tego serialu.

Podczas kręcenia zdjęć nie mogło zabraknąć również statystów – oczywiście kazimierzaków. Pierwszego dnia statystowało dziesięć osób, drugiego – osiem. Kto towarzyszył serialowym bohaterom Oldze i Kubie? Ci, którzy podglądali kręcenie scen, już to wiedzą. Pozostali muszą poczekać do maja, żeby zobaczyć na szklanym ekranie być może swojego sąsiada…

Skomentuj



Zobacz także

Najbliższe oferty specjalne

Poniżej znajdziesz listę obiektów gotowych udostępnić miejsca noclegowe dla osób z Ukrainy, szukających schronienia w naszym kraju. Skontaktuj się z właścicielem obiektu i uzgodnij szczegóły....
Przyszłości nie przepowiadamy, ale możemy pomóc Ci zorganizować niezapomniany wyjazd Andrzejkowy. Sprawdź naszą ofertę noclegową przygotowaną specjalnie na Andrzejki 2024.
Pokaż stopkę