Poezja papieża z "Tryptyku Rzymskiego" wyśmienicie czytana przez Wiesława Kaczkowskiego z Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie jak również ludowa, wierszowana biografia Karola Wojtyły pobrzmiewały na przemian z muzyką i śpiewem z Podhala, Rudy Solskiej, Godziszewa, Polesia.
Pokolenia dziadków, ojców i wnuków z różnych regionów Polski, w przepięknych swoich strojach ludowych spotkały się pod farnym ołtarzem, aby złożyć hołd papieżowi. Również liczne zgromadzone w ławkach kościoła pokolenia z różnych stron Polski jednoczyły się w tym hołdzie poprzez zasłuchanie i wspólną modlitwę. W tym momencie nie sposób nie zgodzić się ze słowami pani dyrektor WDK w Lublinie Janiny Biegalskiej, że Jan Paweł II "dał nam dobro, poczucie bezpieczeństwa, siłę i zostawił nas braćmi w miłości".
Spotkanie poświęcone Karolowi Wojtyle ma być pierwszym z cyklu corocznych wieczorów zadumy i modlitwy w kazimierskiej farze w ramach Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych.
W ostatni dzień ludowego święta ci sami artyści, którzy grali i śpiewali w piątek dla papieża, brali udział w tradycyjnej mszy świętej z udziałem władz miasta i dyrekcji festiwalu zakończonej barwną procesją ulicami miasta.
IKa
Skomentuj
Dodane komentarze (2)
-
Piękna uroczystość, której obserwacja uzmyslawia, że nie rozumiemy do końca ludowego festiwalu w Kazimierzu. "Chłop potęgą jest i basta" - to wiemy, ale ta moc bierze się przecież z wiary...
-
ladna dokumentacja i zdjecia -dzieki K